Dziś jest:
Poniedziałek, 25 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Pytania do FN
ODPOWIEDZI NA PYTANIA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas swoje pytanie - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





CZY ZNACIE 'LUDZI Z GWIAZD'?
Czw, 7 gru 2023 23:39 komentarze: brak czytany: 4772x

Szanowna FN, Jestem wieloletnim czytelnikiem serwisu FN i przyznam, że nie wyobrażam sobie dnia bez odwiedzenia waszego okrętu. Mam wrażenie, że tutaj wkraczam w inny, nieznany świat, pełen tajemnic i zupełnie inny od tego szarego nudnego wokół nas. Od dawna mam podejrzenia, że […] to tzw. Gwiezdny Człowiek, który kiedyś był daleko na innej planecie, a teraz przyszedł na Ziemię, aby wypełnić swoją misję i uświadomić ludzi. […] Mam do Was pytanie, czy znacie innych takich gwiezdnych ludzi? I jak wygląda sprawa inkarnacji takich osób? Czy oni już wcześniej żyli na Ziemi, czy od razu się inkarnują jako ludzie na naszej planecie? Bardzo mnie ciekawi Wasza odpowiedź.

Z szacunkiem

[dane do wiad. FN]

 

Dziękujemy za pytanie. Sprawa „Ludzi z Gwiazd”, którzy w ostatnich latach inkarnują się na planecie Ziemia jest poważnym tematem zwłaszcza dla wszystkich, którzy zajmują się UFO. Warto zawsze przypominać, że tematyka UFO to gigantyczna wiedza budowana na dosłownie tysiącach przypadków kontaktu ludzi z istotami z dalekich planet i światów.

Zawsze przypominamy naszym czytelnikom, że wiedza płynąca z pojazdów UFO od obcych jest zgodna i logiczna. Obcy zawsze mówią, że każda żywa istota ma duszę, ale mówią także, że „jest reinkarnacja”!!! Wędrówka dusz nie dotyczy tylko jednej planety, ale wszystkich światów we wszechświecie. Istoty z innych światów (planet) w pełni świadomie inkarnują się na Ziemi, aby pomóc naszej cywilizacji w przejściu na drogę rozwoju duchowego. I takich osób jest bardzo dużo, choć nie wszyscy mają świadomość tego, że są „Ludźmi z Gwiazd”. W tym sensie można znać takiego człowieka i nikt (włącznie z nim samym) może nie wiedzieć, że przed nami stoi istota, która miała swoje poprzednie wcielenia na planecie w innym układzie gwiezdnym.

Inna sprawa, że takie osoby bardzo często zostają przewodnikami, nauczycielami, są słuchani przez tysiące ludzi. Przeznaczenie ich bowiem jest siłą, która w ich misji przełamuje wszelkie bariery… długo by o tym można pisać.




Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę na fenomenalnie ważny aspekt „Gwiezdnych Ludzi”, którzy pojawiają się na Ziemi. Chodzi o tzw. wdrukowane życia, które ułatwiają gwiezdnym ludziom odnalezienie się na naszej planecie. Jest to na tyle istotne, że cały e-mail przedrukowujemy poniżej.

[...]  Witam serdecznie.

Trochę odnośnie otwierania szerzej oczu na aspekt życia. […] W książce Cannon Dolores, specjalistki w tej dziedzinie pt.: „Kosmiczni Ogrodnicy” znaleźć można niezwykle ważną informację na temat reinkarnacji, strona 8 wersji elektronicznej:

[…]D: Czy masz za sobą wiele ziemskich egzystencji?

P: To moje pierwsze życie w świecie fizycznym, moja pierwsza prawdziwa inkarnacjana tej planecie. Mam wdrukowana pamięć wielu ziemskich egzystencji. Byłem też towarzyszem wielu fizycznych istot. Ale, jak już mówiłem, to moja pierwsza prawdziwa inkarnacja na Ziemi. Zaraz, zaraz! Cóż to miało znaczyć? Mój pacjent stwierdził, ze po raz pierwszy doświadcza ziemskiej egzystencji, że bliższe są mu wcielenia na innych planetach i w innych wymiarach! Jak to możliwe? Nie mogłam tego pojąć. Przecież w ciągu naszych początkowych sesji poznaliśmy aż cztery jego ziemskie wcielenia. Jeśli teraz mówił prawdę, to o czym rozmawialiśmy wcześniej? O co w tym wszystkim chodzi?

D: A więc, egzystencje, o których wcześniej rozmawialiśmy,, nie byty prawdziwe?

P: Nie. Odkrywaliśmy pamięć wdrukowaną albo pamięć o istnieniu jako byt towarzyszący. To nie były prawdziwe, fizyczne wcielenia.

D: Czy to znaczy, ze kiedy niektóre dusze zaczynają życie, ta wspomnienia doświadczeń wcześniejszych wcieleń biorą z…

P: Czerpią je z Kroniki Akaszy. Zawarte tam informacje zostają przyswojone przez duszę, wdrukowane, i stanowią już jej własne doświadczenia.

Inni specjaliści w dziedzinie regresji hipnotycznej twierdzą, iż Kronika Akaszy nie zawiera informacji o czasie, lecz zapisy zdarzeń, emocji oraz wiedzy.

D: Cóż… Czy powiesz mi, w jaki sposób mogę poznać taką duszę podczas mojej pracy?

P: Nie, ponieważ nawet ja nie mógłbym wskazać takiej duszy, nie rozpoznałbym jej.Wdrukowane wspomnienia są równie prawdziwe, realne, jak zdarzenia doświadczane na co dzień. Dotyczą emocji, uczuć, wydarzeń. Wdrukowane doświadczenia stają się własnymi, prawdziwymi. Dzięki temu, można żyć na planecie tysiące, setki tysięcy lat, a tak naprawdę – nigdy na niej nie być.

D: Z jakiego powodu dokonuje się wdrukowania pamięci o wcześniejszych wcieleniach?

P: Gdyby ktoś przybył na tę planetę z innych planet, innych wymiarów, bez wdrukowanych wspomnień, byłby tu całkowicie zagubiony. Nie zrozumiałby tutejszych zwyczajów, religii, polityki, nie znałby zachowań społecznych. Dlatego istnieje konieczność wdrukowania pamięci o tych zjawiskach, doświadczanych w poprzednich wcieleniach. Gwiezdne dzieci przybywające na Ziemię nie mają wcześniejszych ziemskich doświadczeń. Aby ułatwić im wejście w ziemskie życie, zapewnić komfort psychiczny, istnieje sfera, skąd mogą czerpać informacje na temat ziemskiej egzystencji, porównać ją z doświadczeniami, które mają już za sobą. Gdyby nie możliwość wdrukowania pamięci o wcześniejszych wcieleniach, gwiezdne dzieci czułyby się na Ziemi zagubione. Z każdym kolejnym dniem ziemskiego życia odczuwałyby niepokój, dyskomfort.

Dopiero pod koniec pierwszej ziemskiej egzystencji mogłyby czuć się bezpiecznie i pozostawać w harmonii ze światem. Lecz ich zagubienie i poczucie dysharmonii uniemożliwiałoby naukę. A przynajmniej, znacznie by ją utrudniło. Cel ich egzystencji byłby przesłonięty poczuciem dyskomfortu, wyobcowania. Dlatego właśnie, aby uniknąć alienacji i poczucia dysharmonii, dusze dokonują wdrukowania pamięci o poprzednich ziemskich wcieleniach. Dzięki temu mogą skupić się na naukach, które w tym ziemskim życiu mają przyswoić. Każdy szczegół ziemskiego życia może uniemożliwić to zadanie. Gwiezdne dzieci nie znają, na przykład, gniewu czy strachu, w ziemskich znaczeniach tych słów. Muszą je poznać przed pierwszą ziemską egzystencją, aby później te uczucia ich nie paraliżowały, nie przesłaniały celu życia na Ziemi…”[…]

Trzeba wspomnieć tu o wielkim znaczeniu tej regresji hipnotycznej, udało się ustalić wiele rzeczy, które mogą okazać się szalenie ważne w rozpatrywaniu zjawiska reinkarnacji. Po pierwsze można „wdrukować” wszystko co jest zawarte w „banku pamięci” ! Te wspomnienia są tak samo autentyczne jak każde inne, pochodzą przecież od ludzi żyjących w przeszłości, którzy zapisali je w „zbiorowej pamięci” Dusza może być „świeżą-nową”, żyjącą pierwszy i jedyny raz !, dalej może ona być oryginalną i posiadać prawdziwą informację o samej sobie i o Bogu !

W tym zagadnieniu proponuję dodatkowy cytat z sesji hipnotycznej porwanej przez UFO:

[…]Opowiedzieli mi pewne rzeczy z historii mojej rodziny, a także z mojego dzieciństwa. Jeden z nich powiedział mi coś, co mnie uderzyło, ponieważ zawsze sądziłam, że kiedy jest się zahipnotyzowanym, można powiedzieć o wszystkim, co się wie. Powiedziałam do siebie: „Po tym wszystkim poddam się hipnozie, aby opowiedzieć o tym, co mi się przytrafiło, żeby nikt nie myślał, że jest stuknięta”. Słysząc tę myśl, odrzekł: „Możemy kontrolować nawet to”. Odparłam: „W jaki sposób? Nie możecie kontrolować mojej świadomości tam, gdzie jest ona przechowywana”. W odpowiedzi usłyszałam: „Możemy pozwolić ludziom pamiętać pewne rzeczy i blokować to, czego nie chcemy, aby pamiętali„. Zapytałam zaskoczona: „Nawet pod wpływem hipnozy?” Odrzekł: „O, tak. Zaprogramowaliśmy w tym celu lekarzy, prawników, psychiatrów i programujemy ich na nowe rzeczy”. Śledzą każdy nasz krok, co widać było po scenach z mojego dzieciństwa, które mi pokazali – samych najgorszych, nigdy przyjemnych. Na przykład tej, kiedy odcięłam sobie palec. Wiedzieli o tym, że stało się to w czasie jazdy rowerem. Kiedy byłam małą dziewczynką, jechałam na rowerze za moją siostrą i w pewnym momencie palec u nogi wkręcił mi się w szprychy, i został odcięty.[…]

 

 

 

Od: Internauta

Dzień dobry,

W jednym z ostatnich artykułów na stronie FN odpowiedzieliscie na pytanie internauty odnośnie wizji Krzysztofa Jackowskiego jaką zrobił skupiając się na zdjęciu TAO z Thiabooba. " Pan Krzysztof poczuł tą osobę, jej ogromną enwegie i uslyszał glos mowiący do ucha 'słyszymy Cię'. Czy można prosić abyście umiescili nagranie z tego spotkania na łamach steony Fundacji, ewentualnie aby było to nagranie doatepne w Kajucie załogi dla zalogowanych uzytkownikow?

Będę bardzo wdzięczny,

Pozdrawiam

Wasz stały fan

 

Niestety nie istnieje nagranie z Krzysztofem Jackowskim na ten temat. O tej niezwykłej sytuacji dowiedzieliśmy się jedynie z prywatnych rozmów z jasnowidzem.

 

-----Original Message-----
From:[...]
Sent: Thursday, September 23, 2021 12:14 PM
To: FN
Subject: Książka

 

Szanowni Państwo, powstała książka o podróży kosmicznej i będzie pod koniec roku w księgarniach, czy z Państwa strony możliwe było by wsparcie finansowe ewentualnie zareklamowanie jej wśród swoich członków w Polsce i USA?

 

Witamy,

Wsparcie finansowe jest wykluczone, gdyż mimo nazwy "Fundacja" niewiele mamy wspólnego z pieniędzmi, a te drobne datki które otrzymujemy od ludzi są dosłownie na wagę złota (koszty serwera, utrzymania FN i tak w większości pokrywany ze środków własnych)

O książkach piszemy w dziale RECENZJE w naszym serwisie.

Pzdr

FN

 

Ta wiadomość została wysłana przez Fundację Nautilus.

Copyright © 1999-2021 FN. Wszelkie prawa zastrzeżone.

 

 

From: [...]
Sent: Wednesday, September 22, 2021 7:46 PM
To: FN
Subject: Misja

 Witam

Na początek chciałbym podziękować, że jesteście.

Jestem na początku powtórnego czytania wspaniałej książki Misja. Lektura jej to coś niesamowitego. Zawsze fascynowały mnie tematy UFO, ale jak powiedział pan Robert dopiero teraz zaczynam rozumieć czym jest to zjawisko i gdzie my ziemianie jesteśmy. Jestem katolikiem, choć dogmaty o niepokalanym poczęciu tłumaczyłem sobie in vitro. A o wzięcie do nieba podejrzewałem kosmitów, ale teraz po tej lekturze to wszystko ma sens.

niestety duża część tego co opisał Michel jest dla mnie zbyt trudna, ale mam nadzieję, że  z Państwa pomocą to ogarnąć.

Na początek "Świat Równoległy" gdzie czekał statek kosmiczny-proszę o wskazanie kierunku, jaki artykuł lub dokument powinienem zgłębić ażeby to ogarnąć.

 

pozdrawiam

[...]

 Polecamy wszystkie książki Cannon Dolores. Są znakomite, a jej ustalenia w 100 procentach pokrywają się z tym, co przez 30 lat ustaliła FN.

 

 

From: [...]
Sent: Wednesday, September 22, 2021 5:26 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Gdzie dokładnie było to lądowanie UFO?

 

 

Na mapie poniżej jest precyzyjne miejsce.



Od: [....]

Dzień dobry Panie Robercie.

Chcę napisać o takiej refleksji do której doszedłem dziś po obejrzeniu Pana wywiadu z prowadzącym kanał na Youtubie "nieznana historia świata". Wspomniał Pan o Misji Michel Desmarquet i o kwesti opisu doko z ciałami istot. Jednym z ciał lewitujących w tym specjalnym doko było ciało Jezusa. Tak opisuje do Michel. THAO nie chciala zdradzic wiecej szczegułów do czego służy to miejsce, czyje są te lewitujące ciała ani powodow dla których one sie tam znajdują.

Ja natomiast uważam, że były to ciała wyjątkowych avatarow ktorzy miieli zadanie na przeróżnych światach / planetach zapoczątkować przemianę duchową. Były to osoby na maksymalnym poziomie rozwoju ktore poświeciły sie na los bycia "mesjaszem" Uważam, że ciała tych super avatarow są przechowywane byc moze po to aby kiedyś ponownie pojawić sie na tych planetach na ktorych mieli misje.. Byc może Biblia w tej kwesti mowi prawde że "Jezus przyjdzie ponownie"... Jesli jest to prawdą to powinniśmy sie modlić " Jezu, który jesteś w niebie na planecie Tiahooba a duch twój ogarnia cały świat" może wlaśnie dzieki temu możemy nadal sie modlić do Jezusa i on nas slyszy a niekiedy reaguje i pomaga.

Jak Pan sądzi na taką interpretacje?

Pozdrawiam serdecznie
[...]

Witam,

W pełni podzielam Pana zdanie. Od początku tę wersję uznałem za najbardziej prawdopodobną.

Pozdrawiam

RB

 Ta wiadomość została wysłana przez Fundację Nautilus.

Copyright © 1999-2021 FN. Wszelkie prawa zastrzeżone

 

From: [...]
Sent: Sunday, September 19, 2021 9:27 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Misja Michel Desmarquet

Witam.
Niedawno przeczytałem książkę ''Misję'' Michel Desmarqueta, która mi się bardzo spodobała.
Przypomniał mi się film o polskim artyście Stanisławie Szukalskim. Ten film to "Walka: Życie i zaginiona twórczość Stanisława Szukalskiego".
Pan Stanisław stworzył też Macimowę.

Piszę do Państwa, ponieważ w książce ''Misja'' jest mowa o Wyspie Wielkanocnej, a także nasz artysta mówi o tej wyspie. Sprawa wydała mi się ciekawa i może Państwo o tym nie wiecie i może warto sprawdzić, zwłaszcza, że Pan Robert ostatnio dużo mówi o Thao.
Serdecznie pozdrawiam.

[...]


 

From: [...]
Sent: Friday, October 1, 2021 9:26 AM
To: FN
Subject: Książka napisana przez mistyka

 

Piszę  w związku z bardzo ciekawą postacią o której do tej pory nie było głośno w Polsce. Mianowicie chodzi o postać Mehera Baby, rozpoznanego przez Shirdi Sai Babe.

Ten mistyk który trwał w ekstazie przez aż 9 miesięcy (!) napisał bardzo wartościowe książki które są upublicznione za darmo https://avatarmeherbabatrust.org/online-library/ .

Proszę aby w wolnym czasie pojawiła się na stronie Fundacji informacja na jego temat.

 

Pozdrawiam serdecznie

[...]

 

Światowy Dzień Zwierząt przypomina, aby ludzie codziennie byli odpowiedzialni za powierzone im istoty żyjące. Jest obchodzony corocznie 4 października - w dzień wspomnienia w Kościele św. Franciszka z Asyżu, który jest m.in. patronem zwierząt.




Św. Franciszek z Asyżu, czyli Jan Bernardone, urodził się w roku 1182. Po lekkomyślnie spędzonej młodości nawrócił się, zrezygnował z dóbr doczesnych i postanowił żyć w ubóstwie, aby naśladować Jezusa Chrystusa. Założył Zakon Braci Mniejszych i sióstr klarysek, a także trzeci zakon przeznaczony dla ludzi świeckich. Pod koniec życia otrzymał stygmaty ran Chrystusa. Zmarł 3 października 1226 roku. Jak podaje brewiarz.pl, św. Franciszek aprobował świat i stworzenie, obdarzony był niewiarygodnym osobistym wdziękiem. Dzięki niemu świat ujrzał ludzi z kart Ewangelii: prostych, odważnych i pogodnych. Najbardziej znany jest jako patron zwierząt i ekologów, jednak patronuje także m.in. wielu zakonom, Włochom, aktorom, ubogim i niewidomym.

Dlaczego najmocniej kojarzony jest jako patron zwierząt? Św. Franciszek czerpał przyjemność z życia w zgodzie z naturą. Wszystko, co żyje, nazywał braćmi i siostrami. Uczył szacunku wobec zwierząt. Znana jest już historia z „Kwiatków św. Franciszka z Asyżu”, która opowiada o tym, jak jeden wieśniak bił opornego osła, który z bólu ugryzł mężczyznę. Widząc to, św. Franciszek zbliżył się do osiołka i przemówił do niego. Samemu wieśniakowi wyjaśnił, że więcej można osiągnąć miłością niż kijem. „Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko. Mamy ważniejszą misję - służyć im pomocą, kiedykolwiek będą jej potrzebować” – mówił św. Franciszek.

Przy okazji wspomnienia św. Franciszka, coraz częściej w wielu kościołach błogosławi się zwierzęta. Również obecny papież Franciszek, który przyjął imię Biedaczyny z Asyżu, szczególnie podkreśla, że trzeba dbać o przyrodę, opiekować się odpowiedzialnie zwierzętami.

Światowy Dzień Zwierząt ustanowiono w 1931 roku na konwencji ekologicznej we Florencji. Uznano, że będzie on obchodzony właśnie we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu. Dzień ten ma uświadamiać, że zwierzę nie jest rzeczą, ale istotą żyjącą, Bożym stworzeniem, któremu należy się szacunek i troska o dobrostan. W tym dniu prowadzone są przeróżne akcje edukacyjne.

From: [...]
Sent: Monday, October 4, 2021 9:14 AM
To: FN
Subject: Międzynarodowy Dzień Zwierząt

 

Witam serdecznie Fundację Nautilus !

Moja działka na wschodzie Mazowsza podobnie jak baza Fundacji Nautilus stanowi miejsce spotkań kochanych kociaków. Przychodzą tu ponieważ zawsze mają tu zapewnioną ciszę i spokój zwłaszcza wtedy gdy nie ma domowników. Jak jestem sam na działce to towarzystwo cały dzień wygrzewa się na słońcu wiedząc, że to wspaniałe miejsce odpoczynku. Ale przecież ja mam również kochaną sunię Majkę która prawie zawsze towarzyszy mi w podróżach. Mój psiak w zasadzie nie reaguje na obecność kotów ale one dobrze wiedzą, że muszą zmienić miejsce pobytu. Kiedy pojawiam się na działce zawsze wita nas piesek sąsiadki który jak widać jest cudowny.

Pozdrawiam wszystkich kochających naszych Młodszych Braci

(Orion_1957) 

 

 

From[...]
Sent: Monday, October 4, 2021 3:13 PM
To: NAUTILUS HD
Subject: Zjednoczeni ze zwierzętami domowymi

 

Witam ponownie :)

Cos o spotkaniu z naszymi mlodszymi braćmi po tamtej stronie :)


 https://vimeo.com/622423391

 

 Pozdrawiam

[...]


 



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.