Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

Pytania do FN
ODPOWIEDZI NA PYTANIA NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas swoje pytanie - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





To była telepatia czy... coś innego? 
Pt, 8 gru 2023 23:20 komentarze: brak czytany: 1783x

Nasz czytelnik ma pytanie dotyczące zdarzenia, które wydarzyło się w jego życiu i jest związane z niezwykłym zbiegiem okoliczności. O co chodzi? Czy to była telepatia czy może coś z zupełnie innej działki? - pyta nasz czytelnik.


From: [dane do wiad. FN]
Sent: Friday, October 6, 2017 10:24 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: telepatia lub coś podobnego

 

Witam

Opiszę wam bardzo ciekawą dla mnie sytuacje która mnie wczoraj spotkała. Nie wiem jak nazwać tą sytuację co mnie spotkała, czy to telepatia czy coś innego.

W 1995 roku przez rok trenowałem taekwondo, byłem wtedy dzieciakiem. To był tylko taki krótki epizod w moim życiu.

Wczoraj natomiast poszedłem pierwszy raz na trening MMA. Tak postanowiłem sobie że się zapisze na jakieś sporty walki by trochę się poruszać , zrzucić brzuch.

Wczoraj przed pójściem na mój pierwszy trening, nie wiadomo czemu przypomniał się mój trener taekwondo z 1995 roku. Nie łączyły mnie nigdy z nim żadne relacje, również przez te 22 lata go nigdy nie spotkałem ani nie myślałem o nim. Po prostu jakaś myśl mi przyszło nagle do głowy o nim.

Poszedłem na trening, i jakim moim zaskoczeniem było gdy właśnie spotykam mojego starego trenera z 1995 roku. Naturalnie on nie jestem trenerem tam. Zanim się zapisałem wiedziałem kto będzie moim trenerem z internetu. Nigdy bym się go tam nie spodziewał, bo z jakiej racji ktoś kto trenuje inny sport walki przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat nagle zmienia to co kocha na coś innego.

Mój stary trener taekwondo jest po prostu tam zwykłym kursantem, który tam chodzi bo zachęciła go do tego jego dziecko które również tam chodzi. Sam taekwondo porzucił i się tym nie zajmuje.

Jak wyjaśnić że nagle bez przyczyny wpada do głowy myśl o kimś kogo słabo się znało i ostatni raz widziało 22 lata temu na kilka godzin przed spotkaniem?

To tyle

pozdrawiam

Dziękujemy za ten niezwykle ciekawy opis. Sami także mamy bardzo podobne momenty, kiedy nagle "ktoś z dawnych lat pojawia się w głowie" i spotykamy go po kilku minutach. O podobnej, choć trochę innej sytuacji opowie nasz kolega w "Dzienniku Pokładowym" (obiecał to zrobić, a ta historia jest naprawdę "top"!).

Są dwie możliwości. Pierwsza, że był to klasyczny moment "jasnowidzenia", kiedy nagle nasza świadomość odbiera coś, co dopiero się wydarzy. U większości ludzi zachodzi to w sposób spontaniczny i niekontrolowany w odróżnieniu na przykład od takich jasnowidzów jak Krzysztof Jackowski.

Jest także druga możliwość, że tak niezwykły zbieg okoliczności jest "znakiem dla Pana". Jak go powinno się interpretować? Czy jako "ostrzeżenie"? Musi Pan sobie odpowiedzieć sam.

Na koniec musimy jasno zadeklarować - jesteśmy absolutnie przeciwko wszelkim "sportom walki", gdyż są to po prostu pokłady barbarzyństwa i okrucieństwa przybrana w zwodnicze majaczenia o "po prostu sporcie jak każdym innym" czy "doskonaleniu siebie" itp.

MMA jest doskonałym przykładem tego, na jakim etapie jest nasza cywilizacja. Uderzenia w głowę uszkadzające mózg żywej istoty i pozbawiające ją przytomności są nagradzane wyciem zachwyconych tłumów na wielkich arenach...  I tu stawiamy kropkę.



* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.