Dziś jest:
Piątek, 18 kwietnia 2025
Jedność myśli, słowa i czynu. To jedyna droga do szczęścia.
Sathya Sai Baba
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania historii do działu "Pytania do FN": pytania@nautilus.org.pl
W jednym z najnowszych wywiadów Al Pacino, legendarny aktor i zdobywca Oscara za rolę w filmie „Zapach kobiety”, podzielił się poruszającym wspomnieniem z okresu pandemii. W wieku 84 lat ujawnił, że przeżył śmierć kliniczną.
Zatrzymanie akcji serca w domu aktoraJak wyznał w rozmowie z New York Timesem, dramatyczne zdarzenie miało miejsce w jego domu. Nagle poczuł się bardzo źle – wystąpiła gorączka, odwodnienie, a jego stan szybko się pogarszał. Poprosił współpracowników o przysłanie pielęgniarki.
– Czułem się fatalnie. Potem przyszła gorączka, odwodnienie i wszystko się pogorszyło. Siedziałem w domu i… po prostu przestałem istnieć. Nie miałem pulsu – relacjonował aktor.
Kilka minut później przed jego domem zjawił się ambulans. Dzięki błyskawicznej interwencji ratowników medycznych udało się go uratować.
Bez „białego światła” – tylko pustkaWielu ludzi, którzy przeszli przez śmierć kliniczną, mówi o wizjach tunelu, światła, uczuciu spokoju. U Al Pacino było zupełnie inaczej.
– Nie widziałem żadnego białego światła. Tam nic nie ma. Jak powiedział Hamlet: „Być albo nie być”… a potem dodaje: „nic więcej”. To właśnie to – nic więcej. Po prostu cię nie ma – stwierdził aktor.
Opisując moment powrotu do świadomości, wspomina zaskoczenie, gdy otworzył oczy i zobaczył wokół siebie sześciu ratowników i dwóch lekarzy w kombinezonach ochronnych.
– Wyglądali, jakby byli z innej planety. A potem ktoś powiedział: „Wrócił. Jest z nami” – opowiada Pacino.
Z refleksją i nutą ironiiChoć przeżycie mogło być traumatyczne, aktor mówi o nim z charakterystyczną dla siebie ironią i dystansem.
– Nigdy wcześniej o tym nie myślałem. Ale znasz aktorów – dobrze brzmi, kiedy powiesz: „raz umarłem” – dodał z lekkim uśmiechem.
OD FN
W ogóle nie ma sensu tym się zajmować. 95 procent ludzi po przeżyciu śmierci klinicznej nie pamiętają niczego w czasie, kiedy zatrzymało się ich serce. On jest po prostu w tej grupie i tyle.
Wczoraj, 06:39 | brak oceny
poza_czasem | Załogant
Śr, 16 kwi 2025 22:20 | ocena: + 1
Pedro-S | Załogant
Śr, 16 kwi 2025 14:50 | brak oceny
poza_czasem | Załogant
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
Teleskop Webba sfotografował UFO?
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie
Wczoraj, 11:04 | ocena: + 1
Pedro-S | Załogant
Pozdrawiam. Pedro