Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
- Jestem przekonany, że ludzie muszą opuścić Ziemię - mówi popularny brytyjski naukowiec Stephen Hawking. Jego zdaniem, zostało nam na tej planecie zaledwie 100 lat. W maju 2017 Stephen Hawking przedstawił dramatyczną prognozę, jeśli chodzi o losy ludzkości na Ziemi. Jego zdaniem zostało nam na tej planecie zaledwie 100 lat. Chodzi o zmiany klimatyczne, wywołane przeludnieniem, zagładę wielu gatunków zwierząt, a także wyczerpaniem zasobów.
Hawking uważa też, że jedynym sposobem, aby przedłużyć istnienie ludzkości, jest znalezienie nowego domu, na innej planecie. Słynny brytyjski fizyk powtórzył swoją prognozę na Starmus International Festival w norweskim Trondheim.
- Jeśli ludzkość ma trwać kolejne miliony lat, nasza przyszłość leży w odważnym podążaniu tam, gdzie nikt jeszcze nie dotarł – wyjaśnił Hawking.
W jego opinii, powinniśmy dążyć do kolejnego lądowania na Księżycu do 2020 roku, a w ciągu następnych 30 lat zbudować bazę księżycową. Byłby to etap na drodze do wysłania ludzi na Marsa w 2025 roku.
- Nasza przestrzeń wyczerpuje się, jest to czas na poznanie innych układów słonecznych. Jestem przekonany, że ludzie muszą opuścić Ziemię – dodał Hawking.
Naukowiec jest zdania, że sposobem na efektywne podróże międzygwiezdne może być okiełznanie promieni światła. Popchnąć statek kosmiczny mogłyby żagle świetlne.
Stephen Hawking ma częściowo rację w ocenie sytuacji, ale całkowicie się myli w kierunku, w którym powinna podążać ludzkość. Wielki fizyk słusznie podejrzewa, że nasza planeta leci w ciemną otchłań zagłady pchana dwoma czynnikami: rosnącym przeludnieniem i wyczerpywaniem się zasobów naturalnych. Myli się jednak zakładając, że stanie się to za 100 lat, gdyż według przekazów od obcych cywilizacji nasi naukowców zdecydowanie "przestrzelili" zasoby ropy naftowej, która powinna się skończyć już w okolicach 2050. Co to może oznaczać dla - być może - 12 miliardów ludzi na Ziemi? Można się tylko smutno uśmiechnąć...
I całkowita pomyłka Hawkinga z "ucieczką w kosmos". Ratunkiem jest tylko i wyłącznie wiedza duchowa, która może powstrzymać namnażanie się ludzi w tempie logarytmicznym, a także podejście "drapieżnicze" do życia, czyli wyciskanie ze wszystkiego wokół tyle, ile się tylko da, bo w końcu... "raz się żyje", a po nas choćby potop.
Dopiero uświadomienie sobie przez ludzkość prawa karmy i istnienia wędrówki dusz zatrzymałoby upadek naszej planety i armagedon, którego właściwie jesteśmy teraz świadkami.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie