Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Stephen Hawking, jeden z najsłynniejszych astrofizyków i kosmologów, nie żyje. Naukowiec od lat cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne. Miał 76 lat.
Stephen Hawking urodził się 8 stycznia 1942 roku w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii. Był kosmologiem, fizykiem i astrofizykiem. W swoich badaniach i analizach zajmował się przede wszystkim czarnymi dziurami i grawitacją kwantową.
"Jesteśmy głęboko zasmuceni, że odszedł nasz ukochany ojciec"- napisały w oświadczeniu dzieci naukowca Lucy, Robert i Tim we wspólnym oświadczeniu przekazanym przez brytyjską agencję Press Association.
"Był wybitnym naukowcem i nadzwyczajnym człowiekiem, którego prace i dziedzictwo będą żyły jeszcze przez wiele lat"
- napisały dzieci.
Stephan Hawking wielokrotnie zabierał głos w sprawie UFO. Naukowiec mówił w jednym ze swoich ostatnich programów telewizyjnych (z jego udziałem) o swoich ostatnich przemyśleniach na temat największych tajemnic wszechświata.
- Niemal z pewnością możemy orzec, iż w wielu innych rejonach kosmosu istnieje życie pozaziemskie. Nie tylko na planetach, ale być może gwiazdach, a nawet w przestrzeni międzyplanetarnej.
Logika rozumowania Hawkinga w kwestii istot pozaziemskich jest niezwykle prosta. Naukowiec wskazywał, że mamy do czynienia ze stoma miliardami galaktyk. Każda z nich składa się z setek milionów gwiazd. Biorąc pod uwagę taki ogrom wszechświata, nie sposób zakładać, że Ziemia jest jedyną planetą, na której rozwinęło się życie. To po prostu nieprawdopodobne.
- Już same wielkości liczbowe przekonują mój matematyczny umysł, że myślenie o pozaziemskich istotach jest rzeczą jak najbardziej i doskonale racjonalną. Prawdziwe wyzwanie polega na tym, jak zbadać i zrozumieć kim lub czym w rzeczywistości są owe istoty. Jak wyglądają - mówłi słynny astrofizyk. I odpowiadał: większość z nich winna stanowić odpowiednik mikrobów lub prostych form zwierzęcych.
Taki właśnie rodzaj życia dominował na Ziemi przez większość jej historii. W jednej ze scen serialu w którym wystąpił widzimy świecące fluorescencyjnym blaskiem wodne zwierzęta tworzące ogromne ławice w oceanach, które miały znajdować się pod pokrywającą Europę, księżycem Jowisza, czapą lodową.
Obrazki te opierają się oczywiście na spekulacjach. Hawking jednak używa ich jako punktu wyjścia do poważnego wniosku: niewiele form życia mogłoby posiadać inteligencję i tworzyć jakiekolwiek zagrożenie dla ludzi. Z drugiej strony jednak spotkanie z tego rodzaju gatunkami miałoby dla nas skutek katastrofalny.
Stephen Hawking wskazuje, że istoty pozaziemskie mogłyby po prostu dokonać najazdu na Ziemię w celu zdobycia naszych zasobów, a następnie wrócić tam, skąd przybyły. Lub ruszyć dalej.
- Wystarczy przyjrzeć się uważnie nam samym, aby zrozumieć, jak inteligentne życie może ewoluować w coś, czego nie chcielibyśmy spotkać na swojej drodze. Wyobrażam sobie, że - po tym, gdy już zużyło ono wszystkie zasoby swoich planet rodzinnych - mogłoby przenieść się na potężne statki kosmiczne. Takie rozwinięte, inteligentne istoty mogłyby stać się nomadami. Ci wieczni wędrowcy zdobywaliby i kolonizowali wszystkie planety, jakie spotykaliby po drodze.
Hawking doszedł do wniosku, że próby kontaktu z obcymi mogłyby być dla nas zbyt ryzykowne.
- Gdyby pozaziemskie istoty kiedykolwiek nas odwiedziły, wynik spotkania, moim zdaniem, przypominałby pierwsze przybycie Kolumba do brzegów Ameryki. Jak pamiętamy, nie skończyło się ono dobrze dla rdzennych mieszkańców.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie