Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Amerykański grafik był prześladowany przez 'ducha dziecka'
Sob, 16 cze 2018 06:34 | komentarze: brak czytany: 3980x

Adam Ellis, amerykański rysownik przez blisko 8 miesięcy był nękany przez Dear Davida, ducha małego chłopca o zdeformowanej twarzy. Za pomocą serii ponad 400 tweetów postanowił udokumentować obecność zjawy w swoim mieszkaniu.

Pierwszy wpis  pojawił się 7 sierpnia 2017 roku. Od tamtej pory rysownik opublikował ich już ponad 400. 7 sierpnia 2017 roku Adam Ellis w serii tweetów opublikowanych za pośrednictwem Twittera oznajmił światu, że w jego mieszkaniu pojawił się osobliwy lokator. Pewnej nocy śpiący znowu doświadczył paraliżu sennego, co ponoć przytrafiało mu się regularnie. Tym razem jednak w nogach swojego łóżka ujrzał postać małego chłopca o zdeformowanej głowie. Zjawa przez chwilę siedziała na zielonym bujanym fotelu, jednak po chwili ruszyła w kierunku unieruchomionego Adama. Mężczyzna jednak gwałtownie się obudził. Niedługo potem Adam miał kolejny sen. Tym razem znajdował się w bibliotece, gdzie zaczepiła go młoda dziewczyna i spytała:                                                                  

- Widziałeś Dear Davida, prawda?

Zdezorientowany mężczyzna z początku nie był pewien, co miała na myśli jego rozmówczyni. Ta jednak szybko wyjaśniła mu kim jest chłopiec.


 Jest martwy. Pojawia się o północy i możesz zadać mu dwa pytania, jeśli wypowiesz słowa „Dear David".

Dziewczyna ostrzegła jednak Adama, aby pod żadnym pozorem nie próbować zadawać chłopcu trzeciego pytania, bo wówczas zjawa zwyczajnie go zabije.


Kim jest Dear David?

Przez kilka kolejnych tygodni Adam nie odnotował obecności zjawy. Po tym czasie Dear David postanowił powrócić w kolejnym śnie mężczyzny. Tym razem ten zdecydował się zadać mu pytania. Z wpisu możemy się więc dowiedzieć, że duch chłopca zginął w wypadku w sklepie, gdy jedna z półek została zepchnięta na jego głowę, stąd też widoczna deformacja.

W przypływie adrenaliny Adam popełnił jednak podstawowy błąd i spytał dziecko „Kto zepchnął półkę?”. Gdy zdał sobie sprawę z tego, że może za chwilę dokonać żywota, obudził się i prawdopodobnie tylko to uratowało go przed śmiercią z rąk zjawy.

Mężczyznę zaciekawiła historia chłopca, postanowił więc poszukać w internecie jakichkolwiek informacji o dzieciach zabitych w podobnym wypadku w swojej okolicy. Jednak bezskutecznie. Niedługo potem Adam przeprowadził do innego mieszkania, położonego piętro wyżej. Wówczas Dear David dał mu spokój.

Dowody na obecność ducha?

Adam Ellis był właścicielem dwóch kotów. Pewnego dnia zaczęły one zachowywać się dosyć nietypowo. Nerwowo miauczały i zaczęły przesiadywać pod drzwiami, jakby po ich drugiej stronie wyczuwały czyjąś obecność. Mężczyzna był równie zaniepokojony co jego pupile. Obserwował korytarz przez wizjer, robił nawet zdjęcia. Gdy jednak otwierał drzwi na zewnątrz nie zastał nikogo. Jego koty zaczęły regularnie stawać pod drzwiami, codziennie o północy.



Coraz bardziej zaniepokojony Adam chciał za wszelką cenę udowodnić obecność ducha małego Davida w swoim mieszkaniu. W tym celu zainstalował specjalną aplikację służącą do rejestrowania dźwięków. Kupił również Polaroid – miłośnicy horrorów z pewnością wiedzą, że jest on nieoceniony w rejestrowaniu istot nadprzyrodzonych. Aparat nie pracował jednak należycie – część wywołanych przez niego zdjęć była całkowicie czarna lub biała. Natomiast zdjęcia zrobione za pośrednictwem telefonu były całkowicie normalne.

Koszmar Adama Ellisa

Adam czuł, że powoli wariuje. Pewnego dnia wydawało mu się, że w jego mieszkaniu miało miejsce małe trzęsienie ziemi, czego nie potrafił wytłumaczyć w żaden sposób. Postanowił nawet spróbować okadzania swojego lokum szałwią, która podobno odpędza złą energię. 15 sierpnia Dear David po raz kolejny nawiedził mężczyznę we śnie, nie zrobił jednak nic – po prostu siedział nieruchomo. Potem jednak w domu Adama zaczęły dziać się coraz dziwniejsze rzeczy.

W tweecie z 22 sierpnia 2017 roku opisał on kolejny koszmar z udziałem Davida, najstraszniejszy jak do tej pory. Chłopiec trzymał go za ramię i dosłownie ciągnął przez opuszczony magazyn. Adam nie mógł w to uwierzyć, jednak biorąc prysznic zorientował się, że zjawa pozostawiła na jego przedramieniu siniak.



Pewnego dnia Adam jak co tydzień postanowił wybrać się do pobliskiej kawiarni. Po drodze zawsze mijał warsztat samochodowy, który z reguły był przepełniony. Tym razem jednak świecił pustkami, co dziwniejsze w środku stało samotnie pojedyncze krzesło. Czyżby David postanowił posiedzieć w innym miejscu? Podczas powrotu do domu warsztat był zamknięty na cztery spusty. Innym razem, w październiku drzwi do budynku ponownie były otwarte, w środku natomiast stał karawan pogrzebowy… Przypadek?

Dear David nie odpuszcza

Dear David nie przestał nękać Adama. Pod koniec sierpnia 2017 roku zaczął otrzymywać tajemnicze telefony, z całkiem nieznanego numeru. Gdy odebrał usłyszał jedynie dziwne dźwięki przypominające coś w rodzaju wyładowań szumu elektrycznego. Później odgłosy zaczęły przypominać oddech. W końcu w słuchawce dało się słyszeć ciche „Hello”. Nie było to jednak pozdrowienie, a samo słowo wypowiedziane obojętnym tonem i niemal niesłyszalnie.

Adam przestał się czuć bezpiecznie we własnym domu. Co gorsza bujany fotel, na którym po raz pierwszy ujrzał ducha Davida, zaczął samoistnie zmieniać swoje położenie. Gdy natomiast mężczyzna zainstalował w swoim mieszkaniu kamerkę – na czas jego wyjazdu do Japonii za jej pomocą chciał nadzorować koty – ujrzał kołyszący się fotel, na którym nikt nie siedział. Na nagraniach widać również dziwne zachowanie pupili Adama, a w szczególności jednego z nich, Maxwella. Zwierzak stawał na kanapie na tylnych łapkach, tak jakby czegoś wypatrywał, a następnie chciał trącić to łapką.
Tajemnicze dźwięki i odcięta głowa

Przez 8 miesięcy w mieszkaniu mężczyzny miała miejsce niezliczona ilość przerażających rzeczy – dziwne rzeczy, problemy z elektrycznością, spadające przedmioty. Dowiedział się, że w jego bloku istnieje ukryte pomieszczenie, z którego zaczęły dobiegać dziwne dźwięki. Gdy Adam postanowił sprawdzić co wydaje odgłosy i otworzył wejście na strych, spadł na niego pewien przedmiot. Okazał się on być małym skórzanym bucikiem, wyglądającym na dziecięcy.

Ponadto, kiedy pewnej nocy, przebudził się ze snu, na poduszce obok niego leżała… odcięta ludzka głowa. Mało tego wyglądała na całkiem żywą i uśmiechała się do niego złowieszczo. Przerażony postanowił spytać głowę, co jej się stało. Ona odpowiedziała jedynie

  - Czuję się wspaniale.

Podczas kolejnej wizyty Davida, mężczyźnie udało się uchwycić go na zdjęciu. Później Adam ściągnął aplikację, robiącą zdjęcia automatyczne co 60 sekund. Chciał w ten sposób  monitorować samego siebie podczas snu. Gdy rano obejrzał zdjęcia okazało się, że David w nocy bacznie go obserwował. Innym razem, w styczniu 2018 roku zjawa rzuciła się nawet na mężczyznę, uciskając mu przy tym klatkę piersiową.

Czy to już koniec Dear Davida?

W marcu 2018 roku Adam Ellis po prawie miesięcznej przerwie opublikował tweet, w którym zapewnił obserwatorów, że Dear David zniknął. Nie wiadomo z jakiego powodu przez blisko 8 miesięcy dręczył mężczyznę i czy ostatecznie zdecydował się zostawić go w spokoju. I chociaż wielu zarzucało, że cała historia została zmyślona, Ellis utrzymuje, że wszystko co opisał w Tweetach wydarzyło się naprawdę. Obiecał również zainteresowanym informację w razie gdyby duch dziecka miał powrócić.

Od czasu wspomnianego wpisu profil Adama milczy. Niedawno jednak pojawiła się informacja, że reżyser remake’u filmu „To” Dan Lin przeniesie historię Dear Davida na duży ekran.

źródło: https://www.antyradio.pl/Adrenalina/Archiwum-Tajemnic/Dear-David-duch-chlopca-nekal-Amerykanina-przez-8-miesiecy-23252




* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.