Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Archeolodzy odkopią podziemny korytarz, który łączył pasłęcki zamek z pobliskim kościołem św. Bartłomieja. Prace przy warowni mogą ruszyć już latem. Istnienie tunelu potwierdziły przeprowadzone w ubiegłym roku badania geofizyczne gruntu. Rozwiązana zostanie być może historyczna zagadka. Poszukiwacze skarbów od lat uważają, że pasłęcki zamek jest jednym z potencjalnych miejsc ukrycia Bursztynowej Komnaty.
Latem rozpoczną się prace wykopaliskowe przy zamku krzyżackim w Pasłęku. Jesienią ubiegłego roku archeolodzy podczas badań odkryli pod ziemią zagruzowany tunel. Co kryje hitlerowski bunkier? "Mamy zgodę, możemy wiercić" Będą badania w... czytaj dalej » - Cztery metry pod poziomem gruntu, a więc jeszcze pod poziomem piwnic znaleźliśmy pomieszczenie. Tunel, który może łączyć zamek z kościołem – mówił wówczas dr Jacek Wysocki z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który kierował pracami archeologicznymi.
Mogą być atrakcją turystyczną Badania przeprowadzono na zlecenie władz miejskich. Wszystko dlatego, że według miejskich legend pod zamkiem mogą być nieznane podziemia czy korytarze. Samorząd liczy, że takie odkrycie przyciągnęłoby do miasta turystów. Był złoty pociąg, będą szukać Bursztynowej Komnaty.
- Jeśli okaże się, że te lochy rzeczywiście istnieją i do tego są w na tyle dobrym stanie, że można je pokazać zwiedzającym, to będą stanowić kolejną atrakcją turystyczną naszego miasta - ocenił burmistrza Pasłęka Wiesław Śniecikowski. Teraz władze chcą, by do prac przystąpili archeolodzy i odkryli podziemne pomieszczenia. Miasto zabezpieczyło już środki na ten cel.
- Chcemy żeby prace były kontynuowane przez tę samą ekipę, ale czeka nas jeszcze opracowanie planu i porozumienia żeby przystąpić do działania - powiedział Henryk Żukowski, asystent burmistrza Pasłęka.
Badali podziemia georadarem Badania struktury gruntów w pobliżu zamku zbudowanego w XIV w. przez Krzyżaków w Pasłęku przeprowadzono na początku września ubiegłego roku w oparciu o trzy metody badawcze: georadarową, magnetyczneją oraz geoelektryczną (tomografii elektrooporowej). Na miejscu wykonano też wiercenia geologiczne. W ten sposób naukowcy trafili na anomalie pod warstwami gruntu. Po analizie badań udało się uzyskać możliwie dokładny obraz tego, co znajduje się pod ziemią. Wszystko wskazuje na to, że jest to podziemny korytarz, który w średniowieczu łączył zamkowe podziemia z gotyckim kościołem św. Bartłomieja.
- Podczas wierceń na głębokości ponad czterech metrów ukazała się resztka stropu tej konstrukcji – mówił dr Jacek Wysocki.
Dodał, że informacje o istnieniu takiego tunelu pojawiały się w wielu opracowaniach historycznych, ale dotychczas nie było jednoznacznych dowodów, że rzeczywiście istniał. Według miejskich legend inny, znacznie dłuższy tunel miał prowadzić z zamku w kierunku rzeki Wąskiej i wsi Robity. Jednak obecne badania geofizyczne tego nie potwierdziły. Nieznane pomieszczenie ukryte w niemieckim bunkrze.
Mogli tam ukryć Bursztynową Komnatę Pasłęcki zamek został spalony przez Armię Czerwoną w 1945 r., więc po II wojnie światowej dostęp do większości dawnych podziemi nie był już możliwy. Został co prawda odbudowany w latach 50. i 60. ub. wieku, ale tylko w niewielkim stopniu przypomina pierwotną warownię. Jego bogata historia może kryć jednak wiele innych tajemnic. Poszukiwacze skarbów od lat uważają, że jest to jedno z potencjalnych miejsc ukrycia Bursztynowej Komnaty. Pod koniec II wojny światowej - z powodu sytuacji na froncie wschodnim i zagrożenia alianckimi nalotami - Niemcy ewakuowali z Królewca wiele cennych kolekcji muzealnych i dokumentów. Część zabytków zdeponowano lub ukryto we wschodniopruskich majątkach, również w okolicach Pasłęka. Większość poniemieckich zbiorów zostało wywiezionych lub zniszczonych przez Armię Czerwoną. Tworzącej się zaraz po wojnie polskiej administracji udało się m.in. uratować blisko 20 tys. rękopisów i starodruków z Królewca, które odnaleziono w podpasłęckich Karwinach i Słobitach. Szczególnie cenną część tego księgozbioru stanowiła tzw. Srebrna Biblioteka księcia Albrechta Pruskiego z XVI w., uważana - za unikatowy w skali światowej - zabytek renesansowego złotnictwa.
- Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kiedy prowadzono tam prace wykopaliskowe wyciągano przedmioty, ceramikę z sygnaturami z muzeum z Królewca. Niewykluczone, że pod ziemią możemy natknąć się na coś nowego – powiedział dr Wysocki.
źródło: http://www.tvn24.pl/odkopia-tunel-na-zamku-w-pasleku-moze-prowadzic-do-bursztynowej-komnaty,712388,s.html
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie