Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





KONIEC LUDZKIEJ CYWILIZACJI DO 2050 ROKU - ostrzega brytyjski The Guardian
Pon, 4 gru 2023 23:24 | komentarze: brak czytany: 3478x

Upadek naszej cywilizacji po 2050 roku jest jak najbardziej możliwy - uważają naukowcy analizując to, co dzieje się z klimatem i środowiskiem naturalnym w ostatnich latach. Ciekawe tezy dotyczące przyszłości opublikował australijski think-tank. Piszą w nim m.in. były dowódca sił zbrojnych i dawny dyrektor gigantów naftowych i węglowych, dziś ekspert od zmian klimatu. Wzywają do mobilizacji porównywalnej z II wojną światową.

"Zaraz po wojnie nuklearnej, wywołane przez człowieka globalne ocieplenie jest największym zagrożeniem dla życia ludzi na naszej planecie" - pisze admirał Chris Barrie, były dowódca australijskich sił zbrojnych, we wstępie do artykułu na temat zagrożeń wynikających ze zmian klimatu. Tekst opublikował pod koniec maja think-tank Breakthrough

- Narodowe Centrum na Rzecz Odnowy Klimatu. Barrie podkreśla, że upadek cywilizacji nie jest nieunikniony, ale zapobiegnięcie mu wymaga "drastycznych działań".

Autorzy raportu - jednym z nich jest Ian Dunlop, dawniej pracujący na dyrektorskich stanowiskach w przemyśle paliw kopalnych - oceniają zmiany klimatu jako "egzystencjalne zagrożenie" dla ludzkości. Spojrzeli oni na kryzys klimatyczny jako zagrożenie dla bezpieczeństwa.

"Zmiany klimatu stanowią obecnie blisko- lub średnioterminowe egzystencjalne zagrożenie dla cywilizacji człowieka. (...) W scenariuszu na 2050 rok wykazano, że przyspieszające efekty zmian klimatu oznaczają negatywne skutki dla ludzkości, których może nie udać się naprawić przez stulecia"
- czytamy w artykule. Autorzy piszą, że do uniknięcia najgorszego scenariusza potrzebna jest globalna mobilizacja zasobów w trybie kryzysowym, "tak, jak mobilizacja czasu II wojny światowej".

Scenariusz 2050: "Jakoś" przetrwamy jako gatunek, ale cywilizacja upadnie

Raport wyjaśnia, że "egzystencjalne ryzyko" oznacza trwały, negatywny efekt dla cywilizacji, którego naprawa może nigdy nie być możliwa, oraz całkowite wymarcie inteligentnego życia lub drastyczne jego ograniczenie. Zdaniem autorów ryzyko, że dojdzie do tego w wyniku kryzysu klimatycznego, będzie istniało już po 2050 roku.

Obecne cele klimatyczne państw - piszą autorzy - oznaczają ocieplenie o 3 stopnie Celsjusza do 2100 roku, jednak nie biorą pod uwagę tzw. długoterminowych sprzężeń zwrotnych (np. w wyniku ocieplenia topnieje "wieczna zmarzlina", w której uwięzione są gazy cieplarniane). Dlatego ich zdaniem ten scenariusz oznacza ocieplenie o nawet 5 stopni, podczas gdy już 4 stopnie są określane jako "nie do pogodzenia z funkcjonowaniem zorganizowanej społeczności międzynarodowej". Nawet mniejszy wzrost może być katastrofalny dla niektórych regionów i ekosystemów. Autorzy cytują niemieckiego fizyka prof. Hansa Schellnhubera, wg którego przy obecnym trendzie ocieplenia "jest bardzo duże ryzyko, że doprowadzimy do końca naszej cywilizacji. Ludzie jako gatunek jakoś przetrwają, ale zniszczymy prawie wszystko, co zbudowaliśmy przez ostatnie dwa tysiące lat.”

W zarysowanym w artykule scenariuszu społeczność międzynarodowa nie podejmuje dostatecznych działań i nie ogranicza emisji gazów cieplarnianych. Po roku 2030 emisje zaczynają co prawda spadać, jednak ich poziom i tak prowadzi do ocieplenia o 2,4 stopnia, a sprzężenia zwrotne dodają kolejne 0,6. Za 30 lat mamy więc planetę średnio o 3 stopnie Celsjusza cieplejszą.

 Przekraczane są w ten sposób kolejne "punkty zwrotne", jak stopnienie lodowców Arktyki i Grenlandii. To powoduje kaskadę negatywnych efektów w drugiej połowie wieku. Poziom morza jest wyższy o 50 cm, ale do 2100 roku mogą to być już 2 metry lub więcej. 55 proc. mieszkańców Ziemi - w 2050 roku to blisko 5 mld ludzi - przez średnio 20 dni w roku jest narażonych na zabójcze temperatury. Zmiany we wzorcach pogody wywołują m.in. ekstremalne susze. Dochodzi do upadku ekosystemów Amazonii, Arktyki i raf koralowych.

"Większość regionów na świecie odnotowuje znaczny spadek produkcji żywności i rosnącą liczbę ekstremalnych zdarzeń pogodowych, w tym fal upałów, powodzi i burz. Produkcja żywności jest niewystarczająca do wyżywienia globalnej populacji i ceny jedzenia gwałtownie rosną. (...) Skala zniszczenia wykracza poza nasze modele i pojawia się możliwość upadku cywilizacji".

Jak przekłada się to na naszą rzeczywistość?

W tropikalnych rejonach Zachodniej Afryki, Ameryki Południowej, Bliskiego Wschodu i Azji południowo-wschodniej ponad miliard ludzi jest zmuszonych do porzucenia domów przez ekstremalne upały. Dwa miliardy ludzi zostaje dotkniętych brakiem wody. Nawet optymistyczny scenariusz ocieplenia o 2 stopnie może oznaczać wysiedlenie miliarda ludzi. Gorsze ocieplenie grozi utrzymaniu spójności państw, wybuchem wojen (w tym nuklearnych) i "trwałą zmianą relacji człowieka z naturą". W raporcie Breakthrough z ubiegłego roku opisywano bardziej szczegółowo zagrożenia dla konkretnych regionów, a także przykłady już trwających konfliktów związanych ze zmianami klimatu m.in. w Mali, Nigerii i Iraku. Rejon Azji i Pacyfiku jest określany jako "Aleja katastrof", gdzie cyklony, rosnący poziom morza, topnienie lodowca Zachodniej Antarktyki i brak wody pitnej spowodują gigantyczny kryzys.

całość:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24865951,nasza-cywilizacja-upadnie-po-2050-roku-mobilizacja-jak-do.html#s=BoxMMtImg1






* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.