Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
31 lipca padł rekord – Grenlandia uraciła w ciągu doby najwięcej lodu od 2012 roku. Jak wynika z danych opublikowanych przez duński portal polarny Polar, tego dnia do oceanu trafiło aż 11 mld ton lodu z topnienia powierzchni, co odpowiada równowartości czterech milionów basenów olimpijskich. Eksperci twierdzą, że dopiero przyszły tydzień przyhamuje to zjawisko, ponieważ prognozowany jest spadek temperatury.
Średnie odchylenie tempratur w okresie 20-30 lipca br. @NASA
Według Ruth Mottram, badaczki klimatu z Duńskiego Instytutu Meteorologicznego, tylko w lipcu do Północnego Atlantyku trafiło 197 miliardów ton wody z topnienia pokrywy lodowej Grenlandii. To wystarczyło do podniesienia globalnego poziomu morza o 0,5 mm w ciągu zaledwie jednego miesiąca – zauważa Martin Stendel, naukowiec z instytutu.
„Zarówno w wyniku topnienia powierzchni, jak i braku śniegu na pokrywie lodowej tego lata, Grenlandia w tym roku najbardziej przyczynia się do globalnego wzrostu poziomu morza” – powiedział Marco Tedesco, klimatolog z Columbia University.
Dzięki rozległemu obszarowi wysokiego ciśnienia obejmującego całą Grenlandię (ten sam system pogodowy, który dziesięć dni temu przyniósł rekordowe upały w zachodniej Europie), temperatury na jednym z najzimniejszych regionów świata były średnio o 15-30 stopni wyższe niż normalnie o tej porze.
Summit Station, która wznosi się 3 215 metrów nad poziomem morza, jest najwyższym szczytem Grenlandii i bardzo rzadko temperatura przekracza tam 0 stopni. Christopher Shuman, glacjolog z University of Maryland-Baltimore County i NASA Goddard Space Flight Center twierdzi, że w ostatni wtorek dodatnia temperatura utrzymywała się tam przez 11 godzin, co jest absolutnym rekordem.
Tegoroczne topnienie jest porównywalne z rekordowym ekstremalnym epizodem roztopów i wysokich temperatur, które miały miejsce na Grenlandii w 2012 roku. Jednak Shuman twierdzi, że w ostatni wtorek na stacji zlokalizowanej na szczycie temperatura była jeszcze wyższa i utrzymywała się dłużej powyżej zera niż siedem lat temu. „W 2012 roku temperatura na stacji wzrosła maksymalnie do 0,96 stopnia Celsjusza, w tym było to 1,12 stopnia Celsjusza” – zauważa Shuman. Naukowiec dodaje jednak, że siedem lat temu topnienie objęło aż 97 proc. powierzchni Grenlandii.
„Podobnie jak w roku 2012, także w tym temperatura dodatnia osiągnęła najwyższe wzniesienia pokrywy lodowej, co jest bardzo nietypowe” – powiedział Thomas Mote, profesor geografii na University of Georgia. „Zarówno nasze obserwacje satelitarne, jak i obserwacje naziemne ze szczytu, wykazały, że we wtorek śnieg i lód na Summit Station zaczęły się topić” – podkreśla w oświadczeniu.
Mote wskazuje na jeszcze jeden bardzo istotny fakt. „Zdarzenie samo w sumie było niezwykłe, gdyż masa bardzo ciepłego powietrza pochodziła ze wschodu i wydaje się być częścią masy powietrza, która wywołała rekordową falę upał w Europie. Większość ekstremalnych okresów topnienia na lodowej pokrywie Grenlandii jest związanych z ciepłymi masami powietrza przemieszczającymi się z zachodu i południa, nie pamiętam przykładu, kiedy doświadczylibyśmy tak rozległego topnienia związanego z masą powietrza pochodzącą z północnej Europy” – dodał Mote.
Wysokie temperatury, wraz z długotrwałym okresem bez znaczących opadów w niektórych regionach Grenlandii, wywoliły pożary wzdłuż pozbawionych lodu obrzeży wyspy. Zdjęcia satelitarne i fotografie wykonane z powierzchni ziemi pokazują ogień szalejący na bezdrzewnych obszarach, pochłaniający mokradła zwane torfowiskami, które mogą stać się podatne na pożary, gdy wyschną. W dodatku płonące torfowiska uwalniają do atmosfery gazy cieplarniane ukryte głęboko pod glebą przez rozkład materii organicznej.
Badania wykazały, że tak gwałtowne sezony topnienia lodu, takie jak te obserwowane w 2012 r., zwykle występują raz na około 250 lat. Zatem fakt, że kolejny miał miejsce zaledwie kilka lat później, może świadczyć o tym, jak zmiany klimatyczne zwiększają szanse na takie zdarzenia.
Źródło: The Washington Post
Świat w 2019 zmaga się z apokaliptycznymi suszami. W Tajlandii wyschła rzeka. Dzięki temu odsłoniły się szczątki starej buddyjskiej świątyni.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie