Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Przed szczytem klimatycznym w Madrycie 11 tysięcy naukowców ostrzega przed brakiem zmian w polityce klimatycznej. Inaczej ludzkości grozi "nieopisane cierpienie".
Jeżeli ludzkość nie zacznie poważnie przeciwdziałać globalnemu ociepleniu, grozi jej "nieopisane cierpienie" - ostrzega 11 tys. naukowców z całego świata. Mimo wszystkich przestróg i wezwań w ostatnich czterech dziesięcioleciach, globalne ocieplenie przybiera na sile w alarmującym tempie - piszą naukowcy we wspólnym apelu opublikowanym na łamach pisma "BioScience".
Cztery tygodnie przed kolejnym szczytem klimatycznym ONZ badacze ze 153 krajów stwierdzają bez ogródek: "Z danych, jakimi dysponujemy, jasno wynika, że czeka nas klimatyczny stan wyjątkowy". Wskazują przy tym, że chociaż mnożą się alarmujące sygnały, wszystko toczy się na ogół tak jak dotąd.
Do sygnatariuszy apelu należy 871 naukowców z niemieckich uniwersytetów i instytutów badawczych.
Cele za mało ambitne
Naukowcy proponują szereg rozwiązań w walce z globalnym ociepleniem. Między innymi trzeba zachować lasy jako magazyny CO2, ludzkość powinna w dalekim stopniu przejść na wegetarianizm (!) i musi zostać zatrzymany gwałtowny przyrost liczby ludności na naszym globie.
Według autorów innego, opublikowanego także w tych dniach artykułu amerykańskiej organizacji pozarządowej Universal Ecological Fund, cele wyznaczone w paryskim porozumieniu klimatycznym nie są wystarczająco ambitne.
Trzy czwarte ze 184 państw, które ratyfikowały porozumienie, robi za mało, by przyczynić się do redukcji emisji gazów cieplarnianych. Tylko 28 państw Unii Europejskiej i siedem innych krajów jest na dobrej drodze, by osiągnąć cel, jakim jest ograniczenie emisji gazów do 2030 r. co najmniej o 40 proc.
Cztery państwa największymi emitentami CO2
Krytyczna ocena celów klimatycznych wyznaczonych sobie przez światową społeczność, nie jest nowa. Co pięć lat ustalenia porozumienia paryskiego mają być zaostrzone. W przyszłym roku mają zostać przedłożone nowe plany.
W centrum zainteresowania autorów raportu Universal Ecological Fund znajdują się cztery państwa: Chiny, Indie, Rosja i Stany Zjednoczone. Czwórka ta odpowiada za ponad połowę gazów cieplarnianych na świecie. Chiny i Indie zadeklarowały jak dotąd tylko, że będą dążyły do tego, by wzrost emisji gazów cieplarnianych był wolniejszy niż wzrost ich gospodarek. Rosja nie przedłożyła żadnych planów, a USA wycofują się z paryskiego porozumienia klimatycznego.
(DPA,ARD/stas)
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie