Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





ZBLIŻAMY SIĘ DO PUNKTU KRYTYCZNEGO NA GRENLANDII
Sob, 2 gru 2023 23:02 | komentarze: brak czytany: 2733x

W 2019 roku lodowce Grenlandii skurczyły się bardziej niż kiedykolwiek w historii pomiarów - potwierdzają naukowcy. To efekt bardzo wysokiej temperatury, ale też mniejszych opadów śniegu i słonecznego lata. Dwa letnie miesiące wystarczyły, żeby stopniało 600 miliardów ton wody - dość, by podnieść poziom morza o około dwa mm.

Psi zaprzęg sunący po powierzchni morza. W rzeczywistości poruszał się on po świeżo roztopionym lodzie. Błękitne niebo i ostre słońce. To zdjęcie obiegło cały świat i pokazuje skalę topnienia lodu na Grenlandii.



Już wtedy było jasne, że to bezprecedensowe zdarzenie. Teraz potwierdzają to wyniki badań i analiz - wynika z nowej publikacji naukowej w serwisie The Cryosphere. Autorzy badania piszą, że "niespotykane warunki atmosferyczne występujące latem 2019 r. nad Grenlandią" wpłynęły na rekordowe lub zbliżone do rekordowych topnienie. Spływ wody z topniejącego lodu był drugi największy w historii (po tym w roku 2012), zaś rekordowa była strata w tzw. bilansie masy (to współczynnik mierzący bilans między utratą lodu a przybywaniem nowego dzięki opadom).

Do wyjątkowych warunków należały zmiany w cyrkulacji mas powietrza, niskie opady śniegu w lecie (co dodatkowo sprawiło, że mniejsza była jasna powierzchnia odbijająca promieniowanie słoneczne) i większa liczba słonecznych dni. Rekordy topnienia lodu w Grenlandii pokazują, jak poważne jest ryzyko szybszego wzrostu poziomu morza z powodu zmian klimatu.




- W dekady niszczymy to, co powstawało tysiąclecia - skomentował wyniki raportu jeden z jego autorów, prof. Marco Tedesco z Columbia University. W rozmowie z Agencją Reutera powiedział, że to, to dzieje się w Grenlandii, niesie skutki dla całego świata.

W ubiegłym roku pokrywa lodowa Grenlandii straciła 600 miliardów ton wody. Ten jeden rok - a właściwie sezon, bo lodowce tracą masę w letnich miesiącach - topnienia może oznaczać wzrost poziomu morza o 1,5-2,2 mm (wg różnych badań). Ta pozornie niewielka liczba oznacza bezprecedensowy wzrost w krótkim czasie. Stopnienie całej pokrywy lodowej Grenlandii oznaczałoby wzrost poziomu morza o siedem metrów (zajmie to jednak tysiące lat). W Polsce pod wodą znalazłyby się Żuławy Wiślane, duża część wybrzeża i nadmorskich miast.

Woda z topniejącego lodu Grenlandii przyczyniła się 20-25 proc. dotychczasowego wzrostu poziomu morza. Jeśli emisje gazów cieplarnianych dalej będą rosły, to ten udział również będzie rosnąć, choć eksperci nie są pewni, jak może przebiegać topnienie największego lądolodu - w Antarktydzie. Jeżeli drastycznie nie ograniczymy emisji gazów cieplarnianych, to do końca stulecia poziom morza podniesie się o około jeden metr, wpływając na życie stek milionów ludzi, zwiększając zagrożenie związane z huraganami i powodziami.  

Dramat na Grenlandii

Nowe badanie pokazuje, że do rekordowego topnienia na Grenlandii przyczyniła się nie tylko temperatura, ale też inne czynniki, jak poziom nasłonecznienia i zmiany cyrkulacji powietrza. Reuters zwraca uwagę, że większość modeli, przy pomocy których naukowcy prognozują utratę lodu w Grenlandii, nie uwzględnia efektu zmian zmian w cyrkulacji atmosferycznej.

Tymczasem w 2019 nie tylko sama temperatura, ale właśnie inne warunki związane z cyrkulacją w atmosferze - więcej bezchmurnych dni, mniejsze opady śniegu - przyczyniły się do rekordowego topnienia lodu Grenlandii. To oznacza, że modele mogą poważnie zaniżać poziom topnienia lodu w przyszłości - uważają autorzy badania. - To niemal jakby pominąć połowę topnienia - ocenił prof. Tedesco.

Punkt krytyczny już w 2030

Topnienie lodu Grenlandii jest jednym z tzw. punktów krytycznych kryzysu klimatycznego. Oznacza to próg, po którego przekroczeniu dochodzi do poważnej zmiany całego systemu i dalszego napędzania ocieplenia. Ponadto jeden punkt krytyczny może wpłynąć na przekroczenie kolejnego i doprowadzić do "kaskady".

W Grenlandii może to oznaczać punkt, w którym utrata lodu jest tak duża, że sama wpływa na wzorce pogodowe. Np. odsłonięta przez topnienie ziemia pochłania większość energii ze słońca, podczas gdy jasny lód ją odbija. To przyczynia się do jeszcze większego ocieplenia. Inny mechanizm jest bardziej złożony, ale nie mniej groźny. Topnienie lodu w Arktyce i Grenlandii wprowadza dużo słodkiej wody do oceanu; to przyczynia się do spowolnienia cyrkulacji wody, która jest kluczowa w globalnym "transporcie" ciepła; to z kolei destabilizuje porę deszczową w Zachodniej Afryce i wywołuje susze w regionie Sahelu oraz Amazonii; wreszcie zakłóca to porę deszczową we wschodniej Azji, co z kolei wywołuje ocieplenie na Oceanie Południowym i przyspieszacza topnienie lodu Antarktyki.




Punktem krytycznym dla lądolodu Grenlandii jest ocieplenie o około 1,5°C - zatem może on zostać przekroczony już około 2030 roku.

źródło: Reuters, gazeta.pl




* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.