Dziś jest:
Środa, 4 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Bezrobocie w USA wystrzeliło w kwietniu do 14,7 proc. Tak źle nie było od lat 30-tych. Koronawirus: 75 tys. Amerykanów "umrze z rozpaczy". Przedawkują albo popełnią samobójstwo - ostrzegają eksperci.
Dziesiątki tysięcy Amerykanów mogą umrzeć w wyniku samobójstw, przedawkowania narkotyków albo zatrucia alkoholem. Wszystko z powodu pandemii - ostrzegają lekarze zajmujący się psychiatrią.
Ostrzeżenie, cytowane przez CNN, wystosowała amerykańska organizacja zdrowia publicznego Well Being Trust (WBT). Jej eksperci policzyli, że - z powodu problemów psychicznych wywołanych pandemią koronawirusa – umrzeć może 75 tys. Amerykanów. Najczęstszą przyczyną zgonów mają być samobójstwa, a także nadużywanie alkoholu i narkotyków.
Organizacja alarmuje, że do tak dużej liczby zgonów wywołanych problemami psychicznymi przyczyni się spowodowany pandemią wzrost bezrobocia, kryzys gospodarczy i stres wynikający z izolacji i niewiedzy, kiedy będzie możliwy powrót do normalnego życia. Eksperci z WBT alarmują, że – jeśli władze wszystkich szczebli nie podejmą stosownych działań, by pomóc zdesperowanym Amerykanom – dojdzie do ogromnego wzrostu tzw. zgonów wynikających z rozpaczy.
Organizacja stworzyła swój model, opierając się na danych z poprzednich lat dotyczących wpływu na liczbę zgonów takich czynników, jak bezrobocie, izolacja i niepewność jutra.
Konieczne wsparcie na wszystkich poziomach
- Konieczne jest uruchomienie środków państwowych, federalnych i lokalnych, które pozwolą poprawić dostęp do wysokiej jakości leczenia problemów zdrowia psychicznego – przekonuje cytowany w CNN dr Benjamin F. Miller, który w WBT odpowiada za strategię.
– Niezbędne jest też wsparcie udzielane na poziomie lokalnych społeczności. Jeśli nie zadziałamy sprawnie, boję się, że nastąpi dramatyczne pogorszenie sytuacji, jeśli chodzi o samobójstwa, a także nadużywanie alkoholu i narkotyków – ostrzega.
Podkreśla jednocześnie, że przedstawione przez jego organizację dane to jedynie prognozy, których spełnieniu można jeszcze zapobiec.
– Możemy zmienić te liczby, ale musimy zacząć działać natychmiast – przypomina dr Miller.
Analitycy z WBT podkreślają, że jednym z czynników najmocniej wpływających na liczbę zgonów jest gwałtowny wzrost bezrobocia, dlatego władze powinny zadbać, by osoby, które w czasie pandemii z dnia na dzień tracą pracę, nie zostały bez pomocy. „W czasie wielkiej recesji właśnie bezrobocie wiązano ze wzrostem liczby samobójstw i śmierci z przedawkowania” – przekonują, przypominając wydarzenia z lat 2007-09, kiedy Amerykę dotknęła najdłuższa recesja od Wielkiego Kryzysu z lat 30.
Nie pozwólmy ludziom umierać z rozpaczy
Także dzisiaj amerykańscy eksperci nie mają złudzeń – z powodu pandemii bez pracy zostaną miliony Amerykanów. Już w marcu stopa bezrobocia w USA wyniosła 4,4 proc., rosnąc o 0,9 pkt proc. od lutego, co było największym miesięcznym skokiem od prawie pół wieku. W kwietniu bezrobocie wzrosło do 14,7 proc., czyli wyniosło najwięcej od zakończenia II wojny światowej – poprzedni rekord zanotowano w listopadzie 1982 r., kiedy wyniosło ono niecałe 11 proc.
Miller podkreśla, że pandemia pokazała istniejące już wcześniej problemy – głównie poważne braki w opiece nad osobami z problemami psychicznymi.
– To szansa na sprawdzanie, co nie działa, i stworzenie nowej strategii – tłumaczy. Namawia do wprowadzenia na stałe, a nie tylko w czasie pandemii, możliwości świadczenia pomocy psychologicznej za pośrednictwem technologii. – Nigdy nie będziemy mieli wystarczającej liczby specjalistów od zdrowia psychicznego, dlatego musimy być kreatywni – tłumaczy.
Eksperci z WBT przypominają, że tworzą swoje modele, analizując dane z przeszłości. „Kiedy nasze społeczności mierzyły się z rosnącym bezrobociem, izolacją i jednostkową niepewnością, ludzie cierpieli, a to prowadziło do większej liczby zgonów – napisali w swoim raporcie. – Tym razem możemy sprawić, że będzie inaczej. Właściwie oceniając rozmiary obecnego kryzysu, przewidując, ile potencjalnie ludzi może umrzeć, i kreatywnie proponując odpowiednie rozwiązania, możemy tym zgonom zapobiec. Nie powinniśmy siedzieć bezczynnie, czekając, aż 75 tys. ludzi umrze z rozpaczy”.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie samobójstwa jednego z pracownków Biuro Pogotowia Ratunkowego w Nowym Jorku, który prawdopodobnie nie wytrzymał obciążenia pracą i przytłoczenia pandemią koronawirusa. Nowy Jork, 24 kwietnia 2020 r. (Fot. Shutterstock)
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie