Dziś jest:
Piątek, 5 grudnia 2025

Życie niemal na pewno ma sens.
/A. Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz

Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie




JASNOWIDZ KRZYSZTOF JACKOWSKI O ODNAJDYWANIU PRZEDMIOTÓW
Sob, 2 gru 2023 22:40 | komentarze: brak czytany: 4240x

Jasnowidz Krzysztof Jackowski w rozmowie telefonicznej z pokładem okrętu Nautilus opowiedział, jak ciekawie wygląda odnajdywanie zaginionych przedmiotów. Przyznał, że ta sprawa u niego jest w tej chwili inaczej przebiega niż jeszcze kilka lat temu.

- Nagle w głowie zobaczyłem niczym widokówkę - tłumaczył Jackowski - ten przedmiot leżał, widziałem otoczenie, wszystko bardzo wyraźnie...

Bardzo podobnie opisywał poszukiwanie przedmiotów przedwojenny jasnowidz Stefan Ossowiecki. Wystarczyło, że przez chwilę skoncentrował się na poszukiwanym przedmiocie, a ten nagle pojawiał się w jego głowie w otoczeniu, w którym leżał. Bardzo często widział także kolejne etapy "gubienia przedmiotu", a opowieść o tym zawsze wprawiała świadków jego wizji  w zdumienie.


W swojej książce "Świat mego ducha i wizje przyszłości" pisał: "Wszystko właściwie żyje, nawet przedmioty pozornie martwe wibrują w przestrzeń, wydzielając charakterystyczne, im tylko właściwe emanacje. Dlatego tak ważnym jest, ażeby w życiu codziennym odnosić się życzliwie do wszystkiego, co nas otacza".




Eksperymentował w towarzystwie naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego, ale i znanych postaci kultury, literatury i sztuki. Jak sam pisał, pewnego razu, siedząc m.in. w towarzystwie Karola Szymanowskiego i Juliusza Osterwy, udało mu się w 8 minut przyciągnąć telepatycznie pianistę Mikołaja Orłowa – podobno połączył się z nim telepatycznie i w czasie rzeczywistym widział wszystko, co ten robił.

Poszukiwanie przedmiotów przychodziło mu z łatwością. Wystarczył mu opis przedstawiony przez daną osobę, choć bardzo wskazane było zdjęcie przedmiotu.

W swojej książce Ossowiecki opisywał też własne bilokacyjne podróże – miał przenosić się w ciele astralnym opuszczając ciało fizyczne  do mieszkań dowolnych ludzi na świecie, a raz nawet na konferencję do Wiednia. Za każdym razem były to jednak podróże na granicy życia i śmierci. Wrócić do swojego ciała nie było łatwo, a gdy się udało – kosztowało to jasnowidza bardzo dużo energii.

Deklarował się jako katolik, choć  mówił wprost, że istnieje reinkarnacja, która jest jedyną, sprawiedliwą drogą rozwoju duszy. Istnienie jednego raju po śmierci, do którego ma się trafić na wieczność odrzucał jako absurdalne i szkodliwe kłamstwo . Snuł rozważania na temat ewolucji ludzkości, a Boga nazywał "Duchem Jedynym". W jego domu, według relacji tygodnika "Światowid", jeszcze w 1937 roku stała na jednym z okien duża figura Chrystusa. Mieszkanie jasnowidza ozdabiały wówczas także gdańskie meble, obrazy Kossaka i niezliczona ilość pamiątek: "list od papieża, fotografia Marsz. Piłsudskiego z piękną dedykacją: »Panu Stefanowi Ossowieckiemu na pamiątkę naszych rozmów, w zrozumieniu tego, czego nie ma, a co jest«, obok pas wojskowy, który nosił Marszałek, fotografia Mussoliniego, również z serdeczną dedykacją (…). A na stoliku znów dziwne i tajemnicze rzeczy. Kamienna pokrywka od garnka, znaleziona w Biskupinie, za pomocą której wizjoner... narysował plan wioski istniejącej w epoce żelaznej i podał wiele cennych szczegółów. Dalej kawałek meteorytu, który również służył w doświadczeniu, odkrywającym życie na innych planetach".

Wiedział, o istnieniu obcych cywilizacji i miał wizję życia na innych planetach, choć obawiał się o tym mówić.

Na koniec ostatni odcinek wideo-bloga Krzysztofa Jackowskiego, w którym opowiada o tym, jak wygląda u niego odnajdywanie przedmiotów.




* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.

UFO24

więcej na: emilcin.com

Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]

Dziennik Pokładowy

Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.

czytaj dalej

FILM FN

To może być statek obcych. Co naprawdę leci przez Układ Słoneczny?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.