Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Indyjscy naukowcy szukają odpowiedzi na pytanie, co może stać za niższą śmiertelnością COVID-19 w ich kraju. Jedna z koncepcji nawiązuje do "teorii higienicznej".
Zanieczyszczenie powietrza, ograniczony dostęp do czystej wody, życie w zatłoczonych domach i dzielnicach - taka jest codzienność wielu milionów mieszkańców Indii. To powoduje, że Hindusi cierpią na takie choroby jak schorzenia serca, przewlekłe choroby układu oddechowego, rak oraz cukrzyca, jak pokazują rządowe raporty oraz analizy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tylko z powodu zanieczyszczenie powietrza umiera w Indiach co roku ponad milion osób.
Badania prowadzone wspólnie przez UNICEF oraz WHO pokazały, że prawie trzy miliardy ludzi na świecie (40 procent światowej populacji) nie ma podstawowych urządzeń do mycia rąk. To niemal wyłącznie mieszkańcy krajów rozwijających się. Stąd obawa, że pandemia COVID-19 będzie siała spustoszenie przede wszystkim w najbiedniejszych krajach świata.
Rzeczywiście, liczba zakażonych osób Indiach jest ogromna. Ten subkontynent zamieszkuje jedna szósta populacji świata. Także jedna szósta zgłoszonych przypadków COVID-19 to obywatele Indii. Do tej pory odnotowano tam niemal 8,3 mln zakażeń (drugie miejsce po Stanach Zjednoczonych) i 123 097 zgonów (trzecie miejsce po USA i Brazylii).
Jednak tym, co zadziwia ekspertów w Indiach, jest stosunkowo niski współczynnik śmiertelności, który wynosi poniżej dwóch procent (chodzi o wskaźnik CFR, czyli odsetek potwierdzonych przypadków choroby, które okazały się śmiertelne). To dziś jeden z najniższych na świecie wskaźników śmiertelności. Zatem czy Hindusi są odporniejsi na COVID-19? - zastanawiają się indyjscy eksperci.
"Teoria higieniczna"
Indyjski naukowcy opublikowali ostatnio dwa badania, w których przedstawili kilka hipotez na temat możliwych przyczyn niższej śmiertelności COVID-19 w biedniejszych krajach. Badania nie zostały jeszcze zrecenzowane, a można się z nimi zapoznać na serwerze medRxiv.
Naukowcy sugerują, że paradoksalnie to właśnie niski poziom higieny, brak czystej wody pitnej i trudne warunki życia ratują przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Tłumaczą to tym, że ponieważ ludzie mieszkający w tak trudnych warunkach byli od dzieciństwa wystawieni na różne infekcje, ich układ immunologiczny mocniej zareagował także na koronawirusa. W efekcie rzadziej doświadczają ciężkiego COVID-19.
Pierwsze badanie zostało zrealizowane przez naukowców z National Centre for Cell Science (Pune, Indie). Przeanalizowano tam dane ze 106 krajów, w tym dane demograficzne, częstość występowania chorób zakaźnych i niezakaźnych, status szczepień BCG, parametry sanitarne itp. Naukowcy zauważyli, że najwyższa śmiertelność powodu COVID-19 dotyczy krajów o wysokich dochodach, takich jak Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Francja i USA.
Natomiast drugie badanie prowadzone w Tanda Medical College (Indie) podniosło problem mikrobiomu i jego wpływu na całościowe zdrowie człowieka. - Dane z 122 krajów, w tym z 80 najbogatszych, pokazują, że śmiertelność COVID-19 jest niższa w krajach, w których ludzie są bardziej narażeni na różne drobnoustroje, w tym bakterie gram-ujemne - twierdzą autorzy tego badania. Te groźne dla zdrowia bakterie wytwarzają jednak pewne białko, które ma działanie przeciwwirusowe.
źródło: gazeta.pl
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie