Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Wykryty u przybywających z Tanzanii osób wariant wirusa SARS-CoV-2 ma aż 34 mutacje, z których część ułatwia mu unikanie przeciwciał wytworzonych pod wpływem szczepionek - informuje nierecenzowane pismo "medRxiv". Tanzania nie testuje swoich obywateli, nie raportuje danych dot. zakażeń i nie wprowadziła niemal żadnych obostrzeń.
Wariant wirusa uznany przez specjalistów za "wariant zainteresowania" (VOI) został odkryty dzięki rutynowym kontrolom u trzech podróżujących samolotem osób, które przybyły do Angoli z Tanzanii w połowie lutego. Eksperci uważają, że to najbardziej zmutowany szczep COVID na świecie. Wśród 34 wykrytych zmian jest 14 dotyczących białka kolca - części wirusa, której używa, aby dostać się do ludzkich komórek i wywołać chorobę. Dla porównania wariant brazylijski ma łącznie 18 mutacji, z których 10 dotyczy białka kolca, podczas gdy brytyjski - 17 mutacji (osiem w białku kolca).
Nowy wariant nazwany tymczasowo A. VOI. V2 zawiera również niepokojącą zmianę E484K - określaną jako "mutacja ucieczki" - która pomaga wirusowi pokonać przeciwciała i pojawia się w innych niepokojących szczepach.
Naukowcy z ministerstwa zdrowia Angoli, afrykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (Africa Centres for Disease Control and Prevention), uniwersytetów w Oksfordzie i Kapsztadzie oraz wieloinstytucjonalny organ badawczy KRISP ostrzegli, że nowy wariant wymaga "pilnych badań". Istnieją obawy, że nowe "super warianty" - na przykład indyjski i brazylijski - mogą przedłużyć pandemię. W Brazylii COVID-19 rozprzestrzenia się w sposób niekontrolowany, zaś w Indiach liczba nowych zakażeń przekroczyła 300 tys. dziennie. Powstały tam nowe warianty - P1 z Brazylii i "podwójny mutant" COVID-19 z Indii.
"Próżnia informacyjna" dot. Tanzanii
Specjaliści ostrzegają, że w Tanzanii panuje "w dużej mierze nieudokumentowana epidemia" z "kilkoma wdrożonymi środkami ochrony zdrowia publicznego". Oficjalna liczba przypadków w tym kraju to zaledwie 509 zakażeń i 21 zgonów - prawdopodobnie rzeczywiste liczby są znacznie wyższe. Rząd Tanzanii zaprzeczał istnieniu COVID, a prezydent John Magufuli wzywał do modlitw i stosowania ziół - aż do swojej nagłej śmierci w marcu br. Według oficjalnej wersji prezydent zmarł na skutek choroby serca, według opozycji - na pełnoobjawowy COVID-19.
Ekspertów niepokoi dotycząca Tanzanii "próżnia informacyjna", która utrudnia monitorowanie potencjalnie niebezpiecznych nowych mutacji.
Wakacje w Tanzanii są bardzo popularne wśród Polaków, ponieważ wycieczki są stosunkowo tanie, a w kraju nie obowiązują niemal żadne obostrzenia pandemiczne.
źródło: PAP
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie