Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Gdzie ukrywa się Jacek Jaworek? Czy nadal żyje? Serwis Fakt zwrócił się z tymi pytaniami do jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego, który wielokrotnie udowadniał już swoją skuteczność w poszukiwaniu zaginionych osób.
Jackowski szuka mordercy z Borowców
Tą sprawą od wielu dni żyje cała Polska. Od ubiegłego weekendu policja poszukuje 52-letniego Jacka Jaworka, który jest podejrzewany o zabójstwo trzech osób. W akcji poszukiwawczej każdego dnia bierze udział blisko 200 policjantów, psy tropiące oraz drony. Wydano za nim list gończy.
Przypomnijmy, że do tragedii w Borowicach pod Częstochową doszło w nocy z piątku na sobotę (9/10 lipca). Wezwani na miejsce funkcjonariusze odkryli zwłoki małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna. Wszyscy zginęli od strzału z broni palnej. Z życiem uszedł jedynie 13-latek, który schronił się u rodziny. Podejrzewany o dokonanie zbrodni jest bratem zamordowanego właściciela domu.
Krzysztof Jackowski uważa, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
- Nie mam pewności, ale mam wrażenie, że ten człowiek nie żyje. Gdzie może być? Kojarzy mi się miejsce, gdzie jest żwirownia albo była żwirownia, po prostu w tym miejscu jest dość dużo żwiru. Jest to miejsce odludne. Niewykluczone, że jest to blisko tej miejscowości, w której się to stało. Myślę, że on raczej może nie żyć. Ewentualnie może chcieć, żeby wszyscy myśleli, że on nie żyje. Niewykluczone, że w tym szoku, zaraz po tym co zrobił, tam się udał i ze sobą skończył. Skoro zabrał broń to mógł się zastrzelić.
Jasnowidz Jackowski wątpi w to, by poszukiwany mężczyzna uciekł i gdzieś się ukrywał. Zwłaszcza, gdy jego wizerunek jest dobrze znany wszystkim obywatelom. Wizjoner jest zdania, że przez ten czas zostałby już przez kogoś zauważony i rozpoznany:
- Czy to prawdopodobne, że może żyć? […] Ten człowiek jest nieobliczalny. To, co zrobił, to straszne szaleństwo, gdyby doszedł do siebie, to by zrozumiał, że w tym przypadku jedynym wyjściem jest skończyć ze sobą. Myślę, że on to zrobił. Nie mam jego rzeczy, więc mogę się mylić, ale gdy usłyszałem w mediach o tym wydarzeniu, to do głowy bardzo mocno rzuciła mi się myśl, że on sobie coś zrobił.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie