Dziś jest:
Środa, 4 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Wydaje się to nie tylko trudne, ale wręcz niemożliwe, bo zaprzecza temu sama istota czarnej dziury - pochłania ona wszystko, łącznie ze światłem. A jednak astrofizycy z Uniwersytetu Stanford zaobserwowali świetlne "echo" - rozbłyski światła, które zdawały się odbijać z drugiej strony czarnej dziury - napisał o tym brytyjski dziennik 'The Independent'.
Naukowcy badają czarne dziury już od kilkudziesięciu lat, a mimo to wciąż są to jedne z najbardziej zagadkowych obiektów we wszechświecie. Stanowią taki obszar czasoprzestrzeni, którego – z uwagi na działanie grawitacji – nic nie ma prawa opuścić. Nawet światło.
Co prawda odbicie światła z drugiej strony czarnej dziury przewidziały wyliczenia astrofizyków sprzed pół wieku, potwierdza je też teoria względności Einsteina, ale tak naprawdę nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziano. Odkrycie badaczy ze Stanford jest pierwszą bezpośrednią obserwacją tego zjawiska, potwierdzającą wcześniejsze teorie.
Świat z drugiej strony czarnej dziury
Odkrycie nastąpiło tuż po tym, jak naukowcy zbadali promieniowanie rentgenowskie, emitowane przez supermasywną czarną dziurę, która znajduje się w odległości 800 mln lat świetlnych od nas.
Naukowcy zaobserwowali dziwny wzór – po jasnych, błyskających promieniach rentgenowskich nastąpiły później mniejsze i w nieco innych kolorach. - Wyglądały, jakby odbijały się z drugiej strony czarnej dziury – zauważył Dan Wilkins, astrofizyk z Uniwersytetu Stanford. - To niezwykłe zdarzenie, biorąc pod uwagę, że czarne dziury są bardziej znane ze wchłaniania światła niż bycia jego źródłem.
Co było powodem takiego zjawiska? Prawdopodobnie fakt niezwykłego zagięcia czasoprzestrzeni, które umożliwia widzenie fragmentu Kosmosu, który normalnie jest "zasłonięty" przez czarną dziurę. - Czarna dziura wypacza przestrzeń, zaginając światło i skręcając wokół siebie pola magnetyczne - wyjaśnił Wilkins.
Publikacja pojawiła się w najnowszym wydaniu „Nature”.
źródło: Independent
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie