Dziś jest:
Środa, 4 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Na Ziemi są 194 państwa: 193 będące członkami Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Watykan. We wszystkich są zakażenia koronawirusem i wszystkie odczuwają straty przez pandemię (mniejsze lub większe). Pojawiła się ciekawa wizja przyszłości nakreślona przez grupę amerykańskich futurologów, czyli ludzi zajmujących się próbą odczytania przyszłości poprzez analizę dostępnych danych.
Futurolodzy to osoby, które zawodowo zajmują się przewidywaniem, w jaki sposób nowe aspekty naszej rzeczywistości zmienią nasze codzienne życie, pracę czy gospodarkę.
Według instytutu "The Future Today Institute" działającego przy "Columbia University" koronawirus stanie się stałym elementem naszego życia, z którym ludzkość musi nauczyć się żyć, który będzie cały czas mutował w coraz bardziej mordercze wersje, aż pojawi się taka, której śmiertelność okaże się poważnym problemem. Będzie on swoistym "spowalniaczem ludzkości", która do niedawna traktowała ciągły wzrost konsumpcji jako oczywistość.
- Ludzie patrzą na pandemię koronawirusa w perspektywie 2-3 lat. Tymczasem trzeba na nią spojrzeć z perspektywy 100-200 lat. Nie ma wątpliwości wpłynie on na zatrzymanie wzrostu gospodarczego na świecie, ograniczenie liczby ludzkości, a tym samym dewastowanie środowiska naturalnego. O tym, że to już się dzieje przekonują dane demograficzne na całym świecie. Koronawirus sprawia, że ludzie mniej chętnie decydują się na posiadanie dużej liczby dzieci, a ten proces będzie narastać. Koronawirus jest niczym piach, którego ktoś nasypał do rozpędzonego mechanizmu - będzie on go powoli zacierał, choć pierwsze tego efekty pojawią się za 20-25 lat - piszą w artykule futurolodzy.
Jakby na potwierdzenie ich tez pojawiła się nowa wersja koronawirusa. Zawsze bardziej zaraźliwa wypiera wszystkie pozostałe (w Polsce wersja delta stanowi 80 procent nowych zakażeń).
Japonia. Naukowcy o wariancie Lambda: Może być bardziej odporny na szczepionki
PAP
Wariant Lambda koronawirusa, po raz pierwszy wykryty w Peru, a obecnie rozprzestrzeniający się w Ameryce Południowej, jest wysoce zakaźny i dużo bardziej odporny na szczepionki niż oryginalna wersja wirusa - stwierdzili japońscy naukowcy.
W artykule, opublikowanym przed recenzją na bioRxiv, badacze ostrzegają, że skoro wariant Lambda został oznaczony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako "wariant zainteresowania", a nie jako "wariant niepokojący", ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy, że stanowi on poważne zagrożenie.
Naukowcy: wariant Lambda wysoce zakaźny
W badaniach laboratoryjnych naukowcy odkryli, że trzy mutacje w białku S (ang. spike; białku kolca) wirusa Lambda, znane jako RSYLTPGD246-253N, 260 L452Q i F490S, pomagają mu oprzeć się neutralizacji przez przeciwciała wywołane szczepionką. Według badaczy dwie dodatkowe mutacje, T76I i L452Q, przyczyniają się do tego, że Lambda jest wysoce zakaźna.
Chociaż nie jest jeszcze jasne, czy Lambda jest bardziej niebezpieczna od Delty, zagrażającej obecnie populacjom w wielu krajach, starszy pracownik naukowy Kei Sato z Uniwersytetu Tokijskiego uważa, że "Lambda może być potencjalnym zagrożeniem dla ludzi". (PAP)
Poniżej - Grecja płonie.
https://twitter.com/Top_Cottage/status/1423322643596419074
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie