Dziś jest:
Wtorek, 3 grudnia 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Od 2017 roku dokładnie w Halloween fizycy obchodzić będą "Dzień ciemnej materii". Celem ustanowienia tego dnia jest to, żeby upamiętnić niezliczone i na razie daremne próby odkrycia i zrozumienia tej zagadkowej substancji. Wypełnia ona swą olbrzymią masą całe galaktyki, także Drogę Mleczną, ale jak dotąd jest nieuchwytna. Nie widzimy jej i nie potrafimy złapać cząstek, z których jest zbudowana. W ogóle nie pojmujemy, czym ona jest. Nie bez przesady można rzec, że to największa zagadka współczesnej fizyki. Kto ją rozwiąże, przewyższy sławą Einsteina.
"Dzień ciemnej materii" jest pomysłem grupy popularyzatorów nauki z największych światowych ośrodków fizyki wysokiej energii skupionych w stowarzyszeniu o nazwie Interactions Collaboration. To przedstawiciele m.in. amerykańskich laboratoriów Fermilab, Brookhaven, europejskich CERN i Desy, japońskiego KEK, rosyjskiej Dubnej czy Chińskiej Akademii Nauk.
Wymyślili oni, że najlepszym dniem do ciemnej materii będzie Halloween, którego symbolem są wymykające się zdrowemu rozsądkowi duchy i stwory z zaświatów. Ciemna materia z pewnością nadaje się na bohatera Halloween, a może też na wątek kolejnej książki Dana Browna. Otacza nas ze wszystkich stron i - jak podejrzewamy - przenika także przez nasze ciała, ale nie potrafimy jej "złapać za rękę". Zarówno my jesteśmy dla niej przezroczyści, jak i ona jest przezroczysta dla nas.
Nie mamy pojęcia, z czego się składa, choć od lat tropimy ją na Ziemi i w kosmosie. Jej odkrycie albo zrozumienie jej natury z całą pewnością przyczyni się do rewolucji w fizyce.
Czytający serwis FN z pewnością pamiętają naszą tezę dotyczącą "czarnej materii" spajającej wszechświat. Fizycy szukają jej (naszym zdaniem) nie tam, gdzie trzeba, czyli w świecie materii... Tymczasem jest to energia duchowa, której nie wykryją żadne nawet najbardziej czułe urządzenia schowane na dnie kopalń, bo tak dziś szuka się ciemnej materii... ;)
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie