Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Prezydent Donald Trump podpisał we wtorek rozporządzenie (Directive 4. Oznacza ono, że powstanie nowy rodzaj wojsk - sił kosmicznych USA, który miałby powstać w ramach i pod egidą amerykańskich sił powietrznych (Air Force).
W swym wystąpieniu podkreślił, że powołanie do życia sił kosmicznych jest priorytetem jego rządu, gdy chodzi o bezpieczeństwo narodowe. Siły te miałyby m.in. zagwarantować skuteczną ochronę amerykańskiego systemu satelitów przed atakami i zderzeniami, a także zakłóceniami ze strony państw trzecich i zapewnić prawidłowe funkcjonowanie systemu GPS oraz systemu naprowadzania rakiet. Prezydent wyjaśnił też, że powołanie do życia autonomicznej struktury, ale wkomponowanej w system sił powietrznych - na podobnej zasadzie, jak amerykańscy marines są zintegrowani z marynarką wojenną - jest kluczowym elementem nowej architektury bezpieczeństwa.
- Nasi przeciwnicy są już w kosmosie czy nam się to podoba, czy nie - powiedział Trump. - To, co czynią oni, będziemy robić i my. Te działania będą tyleż obronne, co zaczepne, ale teraz będziemy uprzejmi i będziemy mówić wyłącznie o zamiarach defensywnych - oświadczył Trump podczas ceremonii podpisania dokumentu. W zamiarach Białego Domu szósty rodzaj wojsk - obok sił lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej, piechoty morskiej (marines) i wojsk ochrony pogranicza - miałby powstać już w 2020 roku. Zanim to jednak nastąpi, konieczne będzie przejście długiej drogi legislacyjnej, poczynając od uzyskania aprobaty Kongresu USA. Nie będzie to łatwe, jeśli chodzi o Izbę Reprezentantów, w której większość mają demokraci - pisze w komentarzu agencja AFP.
Wojska kosmiczne USA Pomysł stworzenia sił kosmicznych nie jest niczym nowym. W lipcu 2017 roku Izba Reprezentantów Kongresu uchwaliła powołanie "korpusu kosmicznego" wydzielonego z wojsk lotniczych USA, które zajmują się obecnie również projektami kosmicznymi. W czerwcu 2018 roku prezydent przedstawił pierwszy zarys nowej struktury i zaprezentował cele przyświecające powołaniu do życia wojsk kosmicznych. "Będziemy mieć siły kosmiczne".
Trump zapowiada nowy rodzaj wojska Prezydent USA... czytaj dalej » Inicjatywę krytykował wówczas bardzo energicznie sekretarz obrony James Mattis, którego zdaniem naruszało to spójność jego resortu. Członek senackiej komisji przydziałów na obronę, Brian Schatz, uznał ją zaś za "jedną z głupszych". Pozytywnie ocenia ją dziś natomiast członek komitetu służb wojskowych Izby Reprezentantów, republikanin, Mac Thornberry.
W oświadczeniu opublikowanym we wtorek uznał on inicjatywę Trumpa ze element "rzeczywistej reformy bezpieczeństwa w kosmosie, gdzie jesteśmy konfrontowani z realnymi zagrożeniami ze strony Rosji czy Chin". W ocenie ekspertów w pierwszym okresie po podpisaniu przez Trumpa dyrektywy o zamiarze stworzenia sił kosmicznych wszyscy pracownicy Pentagonu, którzy zajmują się systemem satelitów, wyrzutni rakietowych, rozwojem technologicznym itp., zostaną podporządkowani nowemu dowództwu, co pozwoli lepiej skoordynować ich działania. W następnym etapie zostanie powołany do życia oddzielny sztab nowych wojsk i będzie mianowany jego szef.
W Pentagonie zaś rozpocznie działalność podsekretarz stanu odpowiedzialny za kwestie obrony kosmicznej - relacjonuje AFP. Ale także wtedy nowy rodzaj wojsk pozostanie integralną częścią sił powietrznych, których struktura wykrystalizowała się w 1947 roku - precyzuje Reuters.
Źródło: PAP (http://www.tvn24.pl)
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie