Dziś jest:
Sobota, 23 listopada 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Jeden z najsłynniejszych jasnowidzów na świecie Jucelino Nobrega da Luz o koronawirusie - pandemia służy temu, byśmy nabyli większej świadomości. Jucelino Nobrega da Luz jest uważany za jednego z najbardziej wiarygodnych i znanych jasnowidzów na świecie. Przewidział m.in. śmierć księżnej Diany w wypadku samochodowym, pożar katedry Notre Dame w Paryżu i ataki terrorystyczne na Sri Lance. Działa także jako spirytystyczny uzdrowiciel, był duchowym doradcą wielu celebrytów, polityków i kreatorów mody. O swoim darze opowiadał w rozmowie z Dorotą Wellman.
Jucelino Nobrega da Luz - słynny jasnowidz
Jest częstym gościem programów telewizyjnych. Przewidział wiele ważnych dla świata wydarzeń, m.in. zamach na World Trade Center, tsunami w Azji, zamachy terrorystyczne w Madrycie i trzęsienie ziemi w Japonii.
- Ważniejsze przepowiednie dokumentuję u notariusza - podkreśla Jucelino Nobrega da Luz.
Wskazał też miejsce pobytu Osamy bin Ladena.
- Moim celem było zakończenie wojny w tamtym regionie, żeby nie ginęli tam ludzie. USA się z nami skontaktowały, przekazaliśmy im te informację i tak to się potoczyło - wspomina jasnowidz.
Wiele znanych osób zwraca się do niego z prośbą o przewidzenie ich przyszłości lub pomoc w sprawach zdrowotnych.
- Był u mnie Freddie Mercury, rozmawiałem z Elvisem Presleyem, ale ja się wybitnie tym nie szczycę. Cenię ich jako artystów, ale w mojej pracy są dla mnie jak każdy inny człowiek - mówi jasnowidz.
Skąd ma taki dar? Mężczyzna był badany przez psychologów i naukowców.
- Wierzę, że jest to jakiś dar, światło z wszechświata. Dar, ale też pewien ciężar i ogromna odpowiedzialność, która na mnie spoczywa. Staram się ją wykorzystywać do zrobienia czegoś dobrego - zapewnia Jucelino Nobrega da Luz w rozmowie z Dorotą Wellman.
Jucelino Nobrega da Luz i jego przepowiednie
Pierwszą wizję miał w 1969 roku. Dotyczyła wypadku między samochodem i autokarem przewożącym 24 osoby. Doszło do niego w 1973 roku.
- To wszystko wydarza się tak, jakbym podróżował w czasie. Zwykle mam około 6 takich snów w tygodniu, wówczas mam uczucie, jakbym był w innym miejscu. Rozumiem też język, nawet, jeśli go naprawdę nie znam. Te sny, wizje przychodzą nocami - opowiada Jucelino Nobrega da Luz.
Czy potrafi też uzdrawiać?
- Nie używamy słowa 'uzdrawiać', bo jest ciężkie i bardzo poważne. Proces, który stosuję, ma na celu pomóc danej osobie za pomocą energii, którą wykorzystuję. Następnie pokazuję, jak sama może ją wykorzystać. To działanie to jest proces - mówi Nobrega da Luz.
Części osób udaje się wyzdrowieć.
- Ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy wyłącznie dzięki temu. Zazwyczaj jest to minimum 60 procent przypadków, kiedy mamy skuteczność - dodaje słynny jasnowidz.
Jak dodaje, przeczuwa też śmierć człowieka.
- Wtedy staram się takiej osobie pomóc, bo może jest to sytuacja, której jeszcze można zapobiec - udać się do lekarza albo poszukać jakiejś alternatywnej metody leczenia - wyjaśnił w wywiadzie.
Jasnowidz przewiduje katastrofy
Linie lotnicze po jego przepowiedniach zmieniały lot albo numer rejsu - żeby samolot nie wystartował i nikomu nic się nie stało.
- Pierwszy wypadek, który przewidziałem, miał niestety miejsce. Później linia lotnicza zareagowała i udało się zapobiec dwom kolejnym katastrofom, w jednym przypadku przez naprawienie samolotu
Kiedy skończy się pandemia?
Jego zdaniem, pandemia służy temu, byśmy nabyli większej świadomości.
- Już powinna się skończyć, ale - jak możemy zobaczyć na przykładzie Stanów Zjednoczonych, które nie wyciągają lekcji - to jeszcze potrwa - przewiduje Jucelino Nobrega da Luz.
żródło: https://dziendobry.tvn.pl
Przepowiednia jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego: Dojdzie do rękoczynów, do dotkliwego pobicia policjantów. To będzie prowokacja.
- Pamiętajcie, że jeżeli w najbliższych godzinach, lub dniach rząd wprowadzi jakiś stan, oznacza to, że konsekwencje tego będą bardzo duże, daleko idące i od tego momentu zaczyna się coś bardzo poważnego nie tylko w Polsce, ale też na świecie. Coś, gdzie o czasie przed marcem, jaki przezywaliśmy, będzie tęsknić będziemy opowiadać sobie nawzajem, czym była wolność. Jesteśmy w przeddzień. - ostrzega Krzysztof Jackowski.
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie