Dziś jest:
Czwartek, 17 kwietnia 2025
Jedność myśli, słowa i czynu. To jedyna droga do szczęścia.
Sathya Sai Baba
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
Zwolennicy teorii (w tym my) o tym, że koronawirus to koło ratunkowe rzucone przez Ziemię (Gaję) dla maltretowanych zwierząt zyskali mocne potwierdzenie jej prawdziwości. Shenzhen jest pierwszym chińskim miastem, w którym wprowadzony został zakaz sprzedaży i spożywania mięsa psów oraz kotów. Nowe prawo wejdzie w życie od 1 maja.
Jak podaje BBC nowe rozporządzenie pojawiło się w wyniku epidemii koronawirusa. Ogniskiem zakażeń miał być targ w Wuhan, w którym sprzedawano mięso dzikich zwierząt np. węży czy nietoperzy. W lutym "South China Morning Post" poinformował o wprowadzeniu przez chińskie władze nowego prawa, na podstawie którego zakazano jedzenia dzikich zwierząt i handlu nimi. Ustawa weszła w życie w trybie natychmiastowym, jednak po protestach została zmieniona. Z listy wykreślone zostały żółwie i żaby, które mogą nadal mogą być spożywane w Chinach.
W Shenzhen zakazano jedzenia psów i kotów. W Chinach rocznie zabijanych jest 14 mln tych zwierząt
Władze miasta Shenzhen postanowiły pójść o krok dalej i rozszerzyć zakaz także o mięso psów i kotów. Nowe przepisy wejdą w życie 1 maja. - Psy i koty jako zwierzęta domowe nawiązały znacznie bliższe relacje z ludźmi, niż jakiekolwiek inne zwierzęta. Zakaz konsumpcji psów i kotów oraz innych zwierząt domowych jest powszechną praktyką w krajach rozwiniętych, ale też w bliskim nam kulturowo Hongkongu i na Tajwanie - powiedziały władze miasta Shenzhen argumentując wprowadzenie zakazu. Obostrzenia mają także "odpowiadać na potrzeby i ducha cywilizacji człowieka".
Decyzję chińskiego miasta pochwaliła organizacja Humane Society International, która zajmuje się ochroną życia i praw zwierząt na całym świecie. - To naprawdę może być przełomowy moment dążący do zniesienia brutalnego handlu zwierzętami. W Chinach z tego powodu rocznie zabijanych jest około 10 milionów psów i 4 miliony kotów - powiedział dr Peter Li, specjalista ds. kontaktów HSI z Chinami. Doktor Li powiedział, że większość Chińczyków deklaruje, że nigdy nie jadła mięsa psów lub kotów i nigdy nie chce tego spróbować.
Jak zauważa BBC decyzja o zakazie jedzenia psów i kotów w Shenzhen zbiegła się w czasie z decyzją władz Chin, gdzie do leczenia koronawirusa zatwierdzono stosowanie kwasu żółciowego niedźwiedzi. Płyny trawienne tych zwierząt od lat stosowane są w tradycyjnej chińskiej medycynie. Pobierana jest z żywych niedźwiedzi, które przebywają w niewoli. Oczywiście żadne badania nie potwierdziły, by kwasy żółciowe miały wpływ na leczenie jakiejkolwiek choroby, w tym koronawirusa. - W ogóle nie powinniśmy wprowadzać terapii produktami odzwierzęcymi, takimi jak kwas żółciowy niedźwiedzia, a zwłaszcza w leczeniu koronawirusa, który prawdopodobnie wziął się z dzikiej przyrody - powiedział rzecznik fundacji Animals Asia Brian Daly.
Z poczty do FN ...
[...] W tych dość posępnych dniach mroku moze by Tak dla odmiany coś emanującego pozytywną energią. Zdecydowanie zalecam:
youtu.be/pLxd3UshLDo
Podrawiam i życzę wszystkim zdrowych, radosnych, pełnych empatii, przyjaznych, bezkrwawych* Światów!!! (bo każdy ma poniekąd swój)
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
Teleskop Webba sfotografował UFO?
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie