Dziś jest:
Piątek, 5 grudnia 2025

Życie niemal na pewno ma sens.
/A. Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz

Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie



WILKI Z PREHISTORII WRACAJĄ! WSZYSTKO DZIĘKI INŻYNIERII GENETYCZNEJ I DNA
Pt, 15 sie 2025 09:08 | komentarze: brak czytany: 2297x

Pierwsze na świecie „wskrzeszone” wilki straszne – naukowcy odtworzyli gatunek wymarły od tysięcy latFirma biotechnologiczna Colossal Biosciences ogłosiła przełom w dziedzinie tzw. de-extinction – przywracania do życia wymarłych gatunków. W poście opublikowanym w serwisie X zaprezentowano dwa szczenięta o imionach Romulus i Remus, które są pierwszymi na świecie zwierzętami odtworzonymi dzięki wykorzystaniu.......

czytaj dalej

Pierwsze na świecie „wskrzeszone” wilki straszne – naukowcy odtworzyli gatunek wymarły od tysięcy lat

Firma biotechnologiczna Colossal Biosciences ogłosiła przełom w dziedzinie tzw. de-extinction – przywracania do życia wymarłych gatunków. W poście opublikowanym w serwisie X zaprezentowano dwa szczenięta o imionach Romulus i Remus, które są pierwszymi na świecie zwierzętami odtworzonymi dzięki wykorzystaniu DNA sprzed 72 000 lat.


Te wyjątkowe osobniki to wilki straszne (dire wolves), gatunek drapieżników zamieszkujących Amerykę Północną w plejstocenie, który wyginął około 10 000 lat temu. Naukowcy z Colossal Biosciences pozyskali i odsekwencjonowali DNA z doskonale zachowanych skamieniałości, a następnie – korzystając z zaawansowanych technik inżynierii genetycznej – odtworzyli materiał genetyczny wystarczający do stworzenia żywych organizmów.

Według firmy, narodziny Romulusa i Remusa stanowią kamień milowy w historii biologii, otwierając drogę do odtwarzania kolejnych gatunków, które zniknęły z powierzchni Ziemi. Colossal Biosciences zapowiedziało, że planuje informować opinię publiczną o dalszym rozwoju szczeniąt oraz ujawni wkrótce, nad jakim kolejnym gatunkiem pracują.

Choć projekt budzi ogromne zainteresowanie, wywołuje też dyskusję etyczną – niektórzy eksperci ostrzegają przed nieprzewidzianymi skutkami ekologicznymi i moralnymi przywracania wymarłych gatunków. Zwolennicy podkreślają jednak, że technologia ta może uratować zagrożone wyginięciem gatunki i przyczynić się do odbudowy ekosystemów.

Wpis firmy spotkał się z lawiną komentarzy internautów, w których dominują podziw, ciekawość, ale i ostrożny sceptycyzm wobec tego, co jeszcze może przynieść era wskrzeszania wymarłych gatunków.



zwiń tekst

MARYNARZE BRALI JE ZA LEGENDARNE SYRENY
Sob, 2 sie 2025 13:39 | komentarze: brak czytany: 2116x

Przez stulecia marynarze przemierzający lodowate wody północy opowiadali historie o tajemniczych syrenach wynurzających się z głębin. W rzeczywistości wiele z tych legend mogło mieć swoje źródło w spotkaniach z bieługą arktyczną – niezwykłym wielorybem, którego sylwetka i sposób poruszania się potrafiły pobudzić wyobraźnię.Bieługa, dzięki swojej jasnej, niemal mlecznobiałej skórze, gładkiemu ciału.......

czytaj dalej

Przez stulecia marynarze przemierzający lodowate wody północy opowiadali historie o tajemniczych syrenach wynurzających się z głębin. W rzeczywistości wiele z tych legend mogło mieć swoje źródło w spotkaniach z bieługą arktyczną – niezwykłym wielorybem, którego sylwetka i sposób poruszania się potrafiły pobudzić wyobraźnię.

Bieługa, dzięki swojej jasnej, niemal mlecznobiałej skórze, gładkiemu ciału i „ludzkiemu” wyrazowi pyska, wygląda zupełnie inaczej niż większość wielorybów. Jej brak grzbietowej płetwy, zaokrąglony kształt oraz elastyczne ciało sprawiały, że z oddali mogła przypominać postać człowieka o rybim ogonie. Gdy marynarze widzieli, jak bieługa wynurza się, by zaczerpnąć powietrza, a następnie zanurza z wdziękiem w falach, łatwo było im uwierzyć, że mają do czynienia z mityczną syreną.

Tak narodziły się legendy, które przetrwały wieki – a bieługa arktyczna, choć jest pięknym i łagodnym stworzeniem, na zawsze już będzie częścią magicznej opowieści o syrenach.


To zdjęcie przedstawia białuchę arktyczną (ang. beluga whale).

Białuchy to gatunek wielorybów z rodziny narwalowatych, które wyróżniają się:

  • jasnym, białym kolorem (u dorosłych osobników),

  • „giętkim” ciałem – mają grubą warstwę tłuszczu (tzw. tran), przez co wydają się „miękkie”,

  • brakiem grzbietowej płetwy (zamiast niej mają niewielki grzbietowy wał tłuszczowy),

  • charakterystycznym, „ludzkim” wyrazem pyska – często sprawia wrażenie, jakby się uśmiechały.

Na zdjęciu sylwetka belugi pod wodą może w pierwszej chwili przypominać człowieka czy nawet „syrenę” – dlatego takie fotografie często krążą w internecie jako „dowód” na istnienie morskich legend.



zwiń tekst

Przepowiednia, która odstrasza turystów. Japońskie biura podróży notują falę rezygnacji
Czw, 24 lip 2025 06:00 | komentarze: 1 czytany: 2813x

Coraz więcej turystów rezygnuje z wyjazdów do Japonii, a powodem nie jest wcale sytuacja geopolityczna, ceny czy pandemia. Tym, co budzi niepokój wśród podróżnych, jest... przepowiednia.Wszystko zaczęło się od szeroko komentowanego wpisu japońskiego mistyka i duchowego nauczyciela, który zapowiedział, że 25 lipca 2025 roku dojdzie do potężnego trzęsienia ziemi w Japonii, mogącego doprowadzić do zniszczenia.......

czytaj dalej

Coraz więcej turystów rezygnuje z wyjazdów do Japonii, a powodem nie jest wcale sytuacja geopolityczna, ceny czy pandemia. Tym, co budzi niepokój wśród podróżnych, jest... przepowiednia.

Wszystko zaczęło się od szeroko komentowanego wpisu japońskiego mistyka i duchowego nauczyciela, który zapowiedział, że 25 lipca 2025 roku dojdzie do potężnego trzęsienia ziemi w Japonii, mogącego doprowadzić do zniszczenia znacznej części kraju. Choć przepowiednia nie ma żadnych naukowych podstaw, to jej rozgłos w mediach społecznościowych sprawił, że wiele osób zaczęło traktować ją poważnie.

W efekcie, biura podróży notują rosnącą liczbę anulowanych rezerwacji. Turyści z zagranicy, szczególnie z Chin, Korei Południowej i Tajwanu, rezygnują z planowanych wakacji w Kraju Kwitnącej Wiśni. Część z nich przesuwa terminy wyjazdów na późniejsze miesiące, inni całkowicie porzucają plany podróży do Japonii.


Sytuacja jest zaskakująca. Nie spodziewaliśmy się, że ludzie będą traktować tego typu przepowiednie tak poważnie – przyznaje pracownik jednego z japońskich touroperatorów.

Władze Japonii podchodzą do sprawy z dystansem, ale lokalne media odnotowują wpływ zjawiska na branżę turystyczną. Dla wielu osób przypomina to sytuacje znane z historii, gdy proroctwa czy astrologiczne przewidywania wpływały na masowe decyzje społeczne.

Co ciekawe, niektórzy Japończycy również traktują przepowiednię poważnie. W mediach społecznościowych pojawiają się głosy zachęcające do duchowego przygotowania się na nadchodzące wydarzenia. Popularność zyskują też kanały YouTube i blogi analizujące możliwe scenariusze nadchodzącej katastrofy.

Japońscy sejsmolodzy podkreślają, że nie ma żadnych dowodów na to, iż w najbliższym czasie miałoby dojść do trzęsienia ziemi o wyjątkowo dużej sile. Choć Japonia leży na styku płyt tektonicznych i regularnie doświadcza wstrząsów, naukowcy nie potwierdzają żadnych nadzwyczajnych zagrożeń związanych z końcem lipca 2025 roku.

Tymczasem przepowiednia żyje własnym życiem w Internecie. Jak długo jeszcze będzie wpływać na decyzje turystów – trudno przewidzieć. Pewne jest jedno: strach, nawet irracjonalny, potrafi mieć realne konsekwencje gospodarcze.



zwiń tekst

ANDRZEJ ROZENEK TEŻ WIDZIAŁ UFO!
Pon, 21 lip 2025 16:32 | komentarze: brak czytany: 1612x

Znany polityk obserwował UFO podczas pobytu u rodziców ok. 2005 roku. Obiekt UFO świecił intensywnym światłem, po czym błyskawicznie przyspieszył.Opowiada o tym na samym początku programu z serii "Lot nad kaczym gniazdem".O tej obserwacji było także na kanale Roberta Bernatowicza. ​....

czytaj dalej

Znany polityk obserwował UFO podczas pobytu u rodziców ok. 2005 roku. Obiekt UFO świecił intensywnym światłem, po czym błyskawicznie przyspieszył.

Opowiada o tym na samym początku programu z serii "Lot nad kaczym gniazdem".

O tej obserwacji było także na kanale Roberta Bernatowicza.

 



zwiń tekst

Aktorka Małgorzata Andrzejewicz: dwa razy widziałam UFO, nagrałam ten obiekt, mam dowód!
Pon, 16 cze 2025 06:06 | komentarze: 8 czytany: 1909x

To zawsze miłe, że znana osoba potwierdza istnienie UFO. Tym razem mowa o aktorce Małgorzacie Andrzejewicz, która nawet nagrała film z takim obiektem.(0:00) Pamiętam też to, Gosiu, jak nagrałaś filmik, (0:04) w którym próbowałaś zidentyfikować UFO. (0:08) Ten filmik stał się viralem. (0:11) No właśnie.I jaka to była historia z tym związana? (0:14) Ty tak po prostu zobaczyłaś ten obiekt na niebie? (.......

czytaj dalej

To zawsze miłe, że znana osoba potwierdza istnienie UFO. Tym razem mowa o aktorce Małgorzacie Andrzejewicz, która nawet nagrała film z takim obiektem.


(0:00) Pamiętam też to, Gosiu, jak nagrałaś filmik, (0:04) w którym próbowałaś zidentyfikować UFO. (0:08) Ten filmik stał się viralem. (0:11) No właśnie.
I jaka to była historia z tym związana? (0:14) Ty tak po prostu zobaczyłaś ten obiekt na niebie? (0:17) Historia jest naprawdę niesamowita. (0:20) Ja... nie wiem, czy ja tu mogę zareklamować. (0:23) Bardzo często jestem w hotelu Marriott (0:26) i miałam to szczęście, że byłam na bardzo wysokim piętrze.
(0:31) Pamiętam do dzisiaj... (0:33) Już się pakowałam, bo już miałam wyjeżdżać, (0:36) doba hotelowa się kończyła i nagle zobaczyłam... (0:39) To było rano, przed dwunastą, prawda? (0:41) Doba hotelowa o tej porze jakoś tak się kończy. (0:46) I zobaczyłam za oknem dziwny obiekt. (0:49) I tak jak po prostu się pakowałam, rzuciłam to wszystko (0:52) i zaczęłam szukać komórki.
(0:54) Bo właśnie wtedy, gdy są najciekawsze rzeczy, (0:57) to ja tej komórki nie mam w ręku. (0:59) Więc zaczęłam szukać komórki i zaczęłam nagrywać. (1:03) Jak tylko zaczęłam nagrywać, to już ten obiekt oddalił się (1:05) troszeczkę od mojego okna.
(1:07) Ale tak się cieszyłam, że mam dowód. (1:10) Bo jak ja bym tylko opowiadała, że ja coś widziałam, (1:13) to nikt by mi w to nie uwierzył. (1:15) Ale że nagrałam to, to miałam dowód.
(1:18) No i oczywiście udało mi się wrzucić ten filmik. (1:24) Odezwały się różnego rodzaju stowarzyszenia, (1:27) które na co dzień śledzą te niezidentyfikowane obiekty. (1:32) I ten obiekt był widziany również właśnie w Szwajcarii i w Niemczech.
(1:36) Tak że on się po prostu, jakby nie tylko się pojawił tutaj w Warszawie, (1:40) ale on po prostu był też właśnie w innych krajach. (1:43) Tak że cieszę się, że miałam na tyle szczęścia, (1:46) że mogłam to nagrać. (1:48) Bo gdybym była w tym czasie, tak jak inni ludzie, (1:54) gdzieś na parterze czy na ulicy, (1:57) to nigdy nie zbliżyłabym, nawet bym nie przypuszczała, (2:01) żeby się odwrócić do góry i nagrać.
(2:05) Bo pewnie myślałabym, że jakiś ptak tam jest. (2:07) I dzięki temu, że byłam na wysokim piętrze, (2:09) mogłam nagrać przybliżenie. Tak że to było takie szczęście.
(2:12) I od tego czasu widziałam jeszcze jeden obiekt, (2:18) ale niestety nie udało mi się go nagrać. (2:21) Jedni raz jest tak, że po prostu nie mam tej komórki za sobą. (2:25) I tak jak mówię, ale tutaj cieszyłam się z tego.
(2:28) Gosia, czy ty wierzysz w kosmitów? (2:31) Wiesz co, nagrałam ich, więc mam dowód. (2:35) Ja jestem osobą, która musi coś zobaczyć, żeby uwierzyć. (2:41) Więc widziałam, nagrałam, masz dowód.
(2:46) Co byś zrobiła, gdyby porwali ci UFO? (2:50) Boże, umarłabym ze strachu. (2:54) Nie, to by było straszne. Bardzo bym nie chciała takiego doświadczenia.
(2:59) W jakichś największych koszmarach by mi się to śniło. (3:05) Mam nadzieję, że oni sobie tylko mnie obserwowali przez okno. (3:10) Ale nie, nie chciałabym być nigdy porwana.
(3:15) Masz takie poczucie, że przyciągasz te takie nieziemskie istoty? (3:20) Nie, nie mam poczucia, że przyciągam, ale mam poczucie, że jestem baczną obserwatorką (3:25) wszystkiego, co się wokół mnie dzieje. (3:27) I tak jak mówię, ludzie na co dzień są po prostu zajęci swoimi sprawami, swoim życiem. (3:33) A ja bardzo lubię obserwować.
(3:36) I obserwować niebo, i obserwuję przyrodę, i różne rzeczy. (3:42) I staram się też dużo nagrywać, więc po prostu polecam wszystkim. (3:46) Właśnie obserwacje przyrody to jest bardzo ciekawe, bo można doświadczyć czegoś, (3:52) co nie jest na co dzień takie do... po prostu coś niezwykłego.



zwiń tekst

DRAMAT NA TITANIE. CZY WIEDZIELI, ŻE CZEKA ICH ŚMIERĆ?
Pt, 11 kwi 2025 16:49 | komentarze: 3 czytany: 3196x

​Nowe ustalenia dotyczące katastrofy łodzi podwodnej Titan rzucają światło na przebieg tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w czerwcu 2023 roku podczas ekspedycji do wraku Titanica. Najnowsze informacje, opublikowane przez amerykańską Straż Przybrzeżną, wskazują na nieoczekiwany przebieg implozji jednostki.​Wiadomości GazetaPrzebieg implozji: nowe informacjeWbrew wcześniejszym przypuszczeniom.......

czytaj dalej

​Nowe ustalenia dotyczące katastrofy łodzi podwodnej Titan rzucają światło na przebieg tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w czerwcu 2023 roku podczas ekspedycji do wraku Titanica. Najnowsze informacje, opublikowane przez amerykańską Straż Przybrzeżną, wskazują na nieoczekiwany przebieg implozji jednostki.​
Wiadomości Gazeta

Przebieg implozji: nowe informacje

Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, implozja Titana nie była natychmiastowa. Zgodnie z analizą nowych danych, najpierw doszło do oderwania dziobu łodzi, a następnie przedział załogi został zgnieciony przez ogromne ciśnienie panujące na głębokości około 3800 metrów. Ten proces mógł trwać dłużej niż wcześniej sądzono, co stawia pod znakiem zapytania wcześniejsze oceny dotyczące natychmiastowości zdarzenia. ​
Wiadomości Gazeta

Nowe nagrania i ich znaczenie

Amerykańska Straż Przybrzeżna opublikowała nowe nagranie związane z katastrofą Titana. Choć nie ujawniono szczegółów dotyczących treści nagrania, jego istnienie może dostarczyć cennych informacji na temat ostatnich chwil ekspedycji i przyczynić się do lepszego zrozumienia przyczyn tragedii. ​

20 czerwca 2023 roku łódź podwodna Titan eksplodowała na głębokości ponad 3,8 tys. metrów podczas wyprawy do wraku Titanica. Nowe nagrania i zeznania świadków, ujawnione przez amerykańską Straż Wybrzeża, rzucają zupełnie inne światło na przebieg katastrofy.

Nie tak błyskawiczna śmierć, jak sądzono

Podczas przesłuchań przed Komisją Dochodzeń Morskich zaprezentowano animację ostatnich chwil Titana oraz nowe nagrania wraku. Wynika z nich, że katastrofa nie była natychmiastowa – najpierw oderwał się dziób, a dopiero potem nastąpiła gwałtowna implozja przedziału załogi. Ciśnienie dosłownie zmiażdżyło kabinę z ludźmi. Co ważne, załoga nie zdawała sobie sprawy z nadchodzącego niebezpieczeństwa – sześć sekund przed utratą kontaktu wysłali rutynową wiadomość dotyczącą balastu.

Szczątki na dnie i brak wizjera

Cztery dni po katastrofie odnaleziono wrak. Na dnie oceanu leżała oderwana tylna część Titana oraz fragmenty kadłuba – głównie z włókien węglowych i tytanu. Przednia półsferyczna ściana kadłuba została odnaleziona oddzielona – bez wizjera, który do dziś nie został zlokalizowany.

W szczątkach odnaleziono ciała wszystkich pięciu pasażerów: Stocktona Rusha (szefa OceanGate), Hamisha Hardinga, Paula-Henriego Nargeoleta, oraz Shahzady i Sulemana Dawoodów.

Wątpliwości i ostrzeżenia ignorowane przez Rusha

Podczas przesłuchań ujawniono wiele ostrzeżeń ignorowanych przez Stocktona Rusha – założyciela firmy OceanGate. Byli pracownicy i inżynierowie od lat ostrzegali przed konstrukcją kadłuba, w tym przed jego łączeniem włókien węglowych z tytanem przy pomocy kleju. Ich uwagi były zbywane, a inżynierowie, którzy się nie zgadzali z Rushem, byli usuwani z projektu.

Tym Catterson, były konstruktor, uznał, że to właśnie połączenie przodu kadłuba zawiodło, prowadząc do oderwania przedniej części i błyskawicznego zapadnięcia się struktury. – Przód został czysto odcięty. To musiało się wydarzyć w ułamku sekundy – mówił.

Młodzi inżynierowie bez doświadczenia

Zeznania byłej szefowej kadr Bonnie Carl wskazują, że do pracy przy Titanie zatrudniano bardzo młodych, niedoświadczonych inżynierów, którzy często działali bez nadzoru. – Nie wiedziałam, co robię. A widziałam tam ludzi młodszych ode mnie, którzy pracowali przy konstrukcji łodzi – wspominała. Gdy w 2018 roku raport bezpieczeństwa Davida Lochridge’a został zignorowany, a on sam zwolniony, Carl również opuściła firmę.

Co dalej?

Komisja nadal prowadzi dochodzenie. Raport końcowy zostanie opublikowany w ciągu najbliższego roku. Katastrofa Titana ujawnia dramatyczny obraz lekceważenia zasad inżynierskich i bezpieczeństwa w imię innowacji i komercjalizacji ekstremalnej turystyki.



zwiń tekst

Toksyczny pył. Misja na Marsa robi się właśnie jeszcze bardziej niebezpieczna
Czw, 27 mar 2025 11:13 | komentarze: 1 czytany: 2061x

Pokrywający powierzchnię Marsa pył jest toksyczny i może być niebezpieczny dla astronautów. Czerwone zagrożenie: Marsjański pył to mieszanina różnorodnych substancji jak krzemionka, gips, nadchlorany i nanofazowe tlenki żelaza (nadające planecie czerwoną barwę). Pokrywa całą powierzchnię Marsa i według najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie GeoHealth może stanowić niebezpieczeństwo dla astronautów.......

czytaj dalej

Pokrywający powierzchnię Marsa pył jest toksyczny i może być niebezpieczny dla astronautów.

Czerwone zagrożenie: Marsjański pył to mieszanina różnorodnych substancji jak krzemionka, gips, nadchlorany i nanofazowe tlenki żelaza (nadające planecie czerwoną barwę). Pokrywa całą powierzchnię Marsa i według najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie GeoHealth może stanowić niebezpieczeństwo dla astronautów, którzy tam wylądują.

- Największym zagrożeniem jest ryzyko dla płuc astronautów. Ponieważ pył jest tak drobny, oczekuje się, że pozostanie w płucach astronautów, a część z niego zostanie wchłonięta do krwiobiegu - powiedział jeden z autorów badania Justin Wang. Nie tylko płuca: Nadchlorany mogą prowadzić do dysfunkcji tarczycy i niedokrwistości aplastycznej (niedoboru produkcji komórek).

Cząstki pyłu mają też ostry kształt działający podrażniająco na błony śluzowe. Pył z łatwością się unosi, zdarzają się globalne burze pyłowe. Bez problemu dostaje się w każdą szczelinę. To zagrożenie również dla funkcjonowania pojazdów i innego sprzętu, istotnego dla bezpieczeństwa astronautów.

- Szybka ewakuacja z powrotem na Ziemię jest wykluczona, dlatego konieczne jest posiadanie pełnej zdolności medycznej lokalnie na powierzchni - stwierdził Jonathan Eastwood, profesor fizyki kosmicznej w Imperial College London. Kosmiczne rozwiązania:

Najprostszą metodą ochrony jest filtracja i regularne czyszczenie kabiny statku oraz sprzętu. Inny pomysł to urządzenia ułatwiające odpychanie ładunków elektrostatycznych. Jednak filtry też ulegają zużyciu zwłaszcza przy tak intensywnej eksploatacji, a dodatkowo należałoby je regularnie czyścić z niebezpiecznych pierwiastków jak arsen czy kadm.




zwiń tekst

Egipt: znaleziono zaginiony grobowiec Totmesa II
Czw, 20 mar 2025 10:50 | komentarze: 1 czytany: 1881x

Przełomowe odkrycie archeologiczne w Egipcie – odnaleziono grobowiec faraona Totmesa IIJak podaje CNN.com, wejście do grobowca odkryto już w 2022 roku, jednak początkowo sądzono, że należy on do jednej z królewskich żon. Prawda okazała się zupełnie inna. O wyjątkowym znalezisku poinformowało Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu, podkreślając, że jest to jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych.......

czytaj dalej

Przełomowe odkrycie archeologiczne w Egipcie – odnaleziono grobowiec faraona Totmesa II

Jak podaje CNN.com, wejście do grobowca odkryto już w 2022 roku, jednak początkowo sądzono, że należy on do jednej z królewskich żon. Prawda okazała się zupełnie inna. O wyjątkowym znalezisku poinformowało Ministerstwo Starożytności i Turystyki Egiptu, podkreślając, że jest to jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych ostatnich lat. Ostatnie równie istotne znalezisko miało miejsce w 1922 roku, kiedy odnaleziono grobowiec Tutanchamona.

Ostatni nieodkryty królewski grobowiec XVIII dynastii

Zgodnie z informacjami BBC.com, odnaleziony grobowiec był ostatnim nieodkrytym miejscem pochówku królewskim z XVIII dynastii egipskiej. Przez lata sądzono, że spoczywa on bliżej Doliny Królów, jednak jego rzeczywista lokalizacja znajdowała się w Zachodnich Dolinach Tebańskiej Nekropolii, nieopodal Luksoru.

Naukowcy ostatecznie potwierdzili królewski charakter grobowca po wejściu do głównej komory, gdzie odnaleźli charakterystyczne dekoracje. Jak wyjaśnił dr Piers Litherland, dyrektor zespołu badawczego:
„Niebieskie sufity z żółtymi gwiazdami występują wyłącznie w grobowcach faraonów”.

Zaskakujący stan grobowca

Mimo ogromnej wartości historycznej, grobowiec był w złym stanie i całkowicie pusty. Co ciekawe, nie był on splądrowany przez rabusiów. Jego zawartość została zniszczona przez wodę – grobowiec zbudowano pod wodospadem, co spowodowało jego zalanie zaledwie kilka lat po pochówku faraona. Całe wyposażenie grobowe zostało przeniesione, a na miejscu odnaleziono jedynie fragmenty alabastrowych dzbanów z inskrypcjami imion Totmesa II i jego żony oraz siostry, Hatszepsut.

 „To niezwykły moment dla egiptologii i naszej wspólnej historii” – powiedział Sherif Fathy, egipski minister turystyki i starożytności.

Kim był Totmes II?

Totmes II był faraonem XVIII dynastii, który rządził Egiptem w XV wieku p.n.e. Był także przodkiem Tutanchamona. Poślubił swoją przyrodnią siostrę Hatszepsut, która po jego śmierci przejęła władzę i stała się jedną z najwybitniejszych faraonek w historii Egiptu.

Choć jego grobowiec odnaleziono dopiero teraz, mumię Totmesa II odkryto już w XIX wieku w Dejr el-Bahri.

To odkrycie rzuca nowe światło na historię Egiptu i pokazuje, jak wiele tajemnic wciąż skrywa starożytna nekropolia faraonów.

 



zwiń tekst

Meksyk: UFO i zwłoki kosmitów. Naukowcy twierdzą, że to nie jest mistyfikacja!
Sob, 3 luty 2024 13:32 | komentarze: brak czytany: 10420x

Zmumifikowane 'zwłoki kosmitów' mają być pojedynczymi szkieletami i nie zostały 'złożone' z innych części - tak uważają eksperci z Meksyku. Pierwsze badania rzekomych ciał dwóch kosmitów zaprezentowanych w meksykańskim parlamencie dowodzą, że badacze UFO mają rację. To były żywe istoty o budowie humanoidalnej, a nie oszukańcze modele zrobione przez ludzi. Jedna z obcych istot mogła być w ciąży.Takiego.......

czytaj dalej

Zmumifikowane 'zwłoki kosmitów' mają być pojedynczymi szkieletami i nie zostały 'złożone' z innych części - tak uważają eksperci z Meksyku.

Pierwsze badania rzekomych ciał dwóch kosmitów zaprezentowanych w meksykańskim parlamencie dowodzą, że badacze UFO mają rację. To były żywe istoty o budowie humanoidalnej, a nie oszukańcze modele zrobione przez ludzi. Jedna z obcych istot mogła być w ciąży.





Takiego zwrotu w sprawie rzekomych "kosmitów z Meksyku" nikt się nie spodziewał. Po prezentacji dwóch humanoidalnych istot w parlamencie w Meksyku na organizatora tego pokazu ufologa Jaime Maussana spadła fala krytyki. Zarzucano mu, że nie przedstawił żadnych wyników badań czy innych dowodów świadczących o tym, że nie jest to sprytna mistyfikacja.

Jaime Maussan zapewnił, że przedstawi w tej sprawie dowody, lecz mało kto mu wierzył. Sytuacja zupełnie się zmieniła, kiedy zwłoki rzekomego kosmity trafiły do jednego z najlepszych laboratoriów w Meksyku należącego do Marynarki Wojennej. We wtorek 19 września poddano je bardzo szczegółowej analizie, w tym prześwietlono promieniami rentgena, a także wykonano bardzo szczegółową tomografię komputerową humanodia.

Dziennikarze nie mogli uwierzyć w to, co usłyszeli na konferencji prasowej. Po zakończeniu badań naukowcy z pełną powagą oświadczyli, że zmumifikowane zwłoki zaprezentowane w meksykańskim parlamencie nie zostały przez nikogo sztucznie wyprodukowane i - o zgrozo - nie są mistyfikacją. Jose de Jesus Zalce Benitez, dyrektor Naukowego Instytutu Zdrowia Marynarki Wojennej Meksyku powiedział wprost, że zmumifikowane szczątki "mogą być prawdziwe" i nie ma najmniejszych dowodów na manipulacje ze strony autorów prezentacji rzekomych kosmitów w meksykańskim parlamencie.


Badany przez nasze laboratorium skamieniały humanoid posiada szkielet, którego kości nie są ludzkie czy zwierzęce
Jose de Jesus Zalce Benitez, dyrektor Naukowego Instytutu Zdrowia Marynarki Wojennej Meksyku


Istota z kosmosu była w ciąży?

Ale prawdziwą sensacją było odkrycie, że badana w wojskowym laboratorium istota mogła być w ciąży. Naukowcy ze zdumieniem odkryli, że wewnątrz ciała humanoida znajduje się coś, co może być na to dowodem.

Nasz zespół ustalił, że badany przez nas humanoid kiedyś żył, był istotą biologiczną i mógł być w ciąży. Świadczyć mogą o tym duże guzy w brzuchu rzekomego kosmity, które mogły być jajami.
Jose de Jesus Zalce Benitez, dyrektor Naukowego Instytutu Zdrowia Marynarki Wojennej Meksyku

W serwisie YouTube opublikowano film pokazujący, jak wyglądało badanie rzekomego kosmity w wojskowym laboratorium Marynarki Wojennej Meksyku.



Meksykański entuzjasta UFO Jaime Maussan nie krył radości po prezentacji wyników badań wojskowego laboratorium. Dziennikarz nie ma wątpliwości, że kolejne badania naukowców jedynie potwierdzą głoszoną przez niego tezę, że ciała istot pochodzą spoza Ziemi.

Społeczność naukowa jest w tej sprawie nadal podzielona. Kilku meksykańskich ekspertów od kryminalistyki oświadczyło, że ciała rzekomych kosmitów to "oczywista mistyfikacja". Na poparcie tej tezy nie przedstawili jednak żadnych dowodów.

Brytyjski profesor fizyki Brian Cox w odpowiedzi na doniesienia z Meksyku zaapelował o to, aby ciała rzekomych kosmitów trafiły do niezależnej firmy, która specjalizuje się w wykonywaniu testów szczątków biologicznych.


Jest bardzo mało prawdopodobne, aby inteligentny gatunek, który wyewoluował na innej planecie, wyglądał tak jak my
Brytyjski profesor fizyki Brian Cox w wywiadzie dla SkyNews

Istoty zaprezentowane w meksykańskim parlamencie mają wiele cech, które czynią je podobnymi do ludzi: dwoje oczu, usta, dwie ręce czy dwie nogi. Mierzące ok. 60 cm humanoidy posiadają wydłużone czaszki i po trzy palce u rąk. Meksykański  dziennikarz Jaime Maussan zapewniał, że skamieniałe ciała dziwnych istot znaleziono około 2017 roku w Peru w jednej ze starych kopalni. Miała się ona znajdować w pobliżu słynnego płaskowyżu Nazca.

Władze Peru wystosowały oficjalny protest po prezentacji ciał rzekomych kosmitów w meksykańskim parlamencie. Peruwiański rząd chce wyjaśnić okoliczności wywiezienia humanoidów z Peru do Meksyku i w tej sprawie prokuratura wszczęła dochodzenie. 70-letni Jaime Maussan zapewnia, że jest niewinny, a wszystko wyjaśni się "w swoim czasie".

Nasz znajomy z Czech Wacław Urban przesłał zdjęcia figurek dokładnie wyglądających tak, jak ciała obcych zaprezentowane w Meksyku.





zwiń tekst

Zgłoszeń o istnieniu UFO będzie coraz mniej. 'Amerykanie myślą, że rząd coś ukrywa'
Wt, 30 sty 2024 07:22 | komentarze: brak czytany: 6103x

Liczba osób zgłaszających się z opowieściami o spotkaniach z cywilizacją pozaziemską będzie spadać — mówi "Newsweekowi" Sean Kirkpatrick, były szef specjalnej jednostki śledczej Departamentu Obrony USA.Termin UFO, czyli niezidentyfikowane obiekty latające, został porzucony w żargonie rządowym na rzecz UAP, czyli niezidentyfikowane zjawiska anomalne. W lipcu 2022 r. Pentagon utworzył Biuro ds. Rozwiązywania.......

czytaj dalej





Liczba osób zgłaszających się z opowieściami o spotkaniach z cywilizacją pozaziemską będzie spadać — mówi "Newsweekowi" Sean Kirkpatrick, były szef specjalnej jednostki śledczej Departamentu Obrony USA.

Termin UFO, czyli niezidentyfikowane obiekty latające, został porzucony w żargonie rządowym na rzecz UAP, czyli niezidentyfikowane zjawiska anomalne. W lipcu 2022 r. Pentagon utworzył Biuro ds. Rozwiązywania Anomalii we Wszystkich Dziedzinach (AARO), kierowane przez Kirkpatricka do grudnia 2023 r.

Kirkpatrick powiedział "Newsweekowi", że całkowita liczba UAP zgłaszanych przez amerykańskie wojsko, urzędników wywiadu i członków społeczeństwa zmniejszy się, ponieważ personel wojskowy i społeczeństwo lepiej rozumieją technologie opracowywane na całym świecie.

źródło: Newsweek



zwiń tekst

PRZELOT NIEZWYKŁEGO UFO NAD IRAKIEM
Sob, 27 sty 2024 16:20 | komentarze: brak czytany: 6864x

Film przedstawia niezidentyfikowany obiekt latający o intrygującym kształcie. Według wielu badaczy UFO przypomina meduzę lub inne morskie stworzenie. Obiekt unosił się nad dachem amerykańskiej bazy wojskowej w Iraku, po czym w pewnym momencie ruszył do lotu tuż nad dachami budynków.  Film został nagrany przez amerykański dron zwiadowczy.Nagranie pierwotnie udostępnił dziennikarz Jeremy Corbell.......

czytaj dalej

Film przedstawia niezidentyfikowany obiekt latający o intrygującym kształcie. Według wielu badaczy UFO przypomina meduzę lub inne morskie stworzenie. Obiekt unosił się nad dachem amerykańskiej bazy wojskowej w Iraku, po czym w pewnym momencie ruszył do lotu tuż nad dachami budynków. 


Film został nagrany przez amerykański dron zwiadowczy.

Nagranie pierwotnie udostępnił dziennikarz Jeremy Corbell.  Według niego nagranie UFO meduzy pojawiło się w październiku 2018 roku.



zwiń tekst

MEKSYK: UFO W KSZTAŁCIE DYSKU NAD WULKANEM
Nie, 15 sty 2023 07:58 | komentarze: brak czytany: 4837x

Fotografia została wykonana 8 stycznia 2023 ok. 7:52 wczesnym rankiem w Meksyku przez kobietę, która robiła zdjęcia wulkanowi Popocatepetl w okolicy miejscowości Atlixco w Meksyku. Kiedy robiła fotografię nie widziała tego obiektu. Zauważyła go dopiero wtedy, kiedy wróciła do domu i obejrzała zdjęcia na ekranie komputera. Na jednym z nich zauważyła dyskoidalny obiekt unoszący się tuż nad wulkanem........

czytaj dalej

Fotografia została wykonana 8 stycznia 2023 ok. 7:52 wczesnym rankiem w Meksyku przez kobietę, która robiła zdjęcia wulkanowi Popocatepetl w okolicy miejscowości Atlixco w Meksyku. Kiedy robiła fotografię nie widziała tego obiektu. Zauważyła go dopiero wtedy, kiedy wróciła do domu i obejrzała zdjęcia na ekranie komputera. Na jednym z nich zauważyła dyskoidalny obiekt unoszący się tuż nad wulkanem.




Fotografię natychmiast zamieściła w mediach społecznościowych.



W pobliżu wulkanów bardzo często są widywane obiekty UFO, które potrafią zawisać tuż nad kraterem czynnego wulkanu. Te obiekty najczęściej stosują pola maskujące. Sprawiają  one, że takiego obiektu nie widać gołym okiem.

Poniżej jeszcze ciekawostka z "poczty do FN".

 

Witam, taka ciekawostka, chyba fejk, ale nigdy nic nie wiadomo,
pozdrawiam serdecznie
[...]
https://allegro.pl/oferta/metal-z-rozbitego-ufo-z-pustyni-nevada-wykopki-13098323055





zwiń tekst

EMILIAN KAMIŃSKI MIAŁ KONTAKT Z INNYM ŚWIATEM
Sob, 25 lis 2023 16:30 | komentarze: brak czytany: 6317x

Joanna Kurowska o nadprzyrodzonych zdolnościach zmarłego aktora Emiliana Kamińskiego: on rozmawiał z duchami. z serwisu radiozet.plOkazuje się, że Kamiński był nie tylko utalentowanym artystą i człowiekiem pełnym pasji, ale też osobą niezwykle uduchowioną. Przyjaciółka aktora przyznała, że Kamiński niejednokrotnie zaskoczył ją opowieściami o kontaktach z duchami.- On był człowiekiem metafizycznym.......

czytaj dalej

Joanna Kurowska o nadprzyrodzonych zdolnościach zmarłego aktora Emiliana Kamińskiego: on rozmawiał z duchami.



 

z serwisu radiozet.pl

Okazuje się, że Kamiński był nie tylko utalentowanym artystą i człowiekiem pełnym pasji, ale też osobą niezwykle uduchowioną. Przyjaciółka aktora przyznała, że Kamiński niejednokrotnie zaskoczył ją opowieściami o kontaktach z duchami.

- On był człowiekiem metafizycznym. Wszędzie widział duchy, dostrzegał nieprzypadkowość zdarzeń, siłę nadprzyrodzoną.

Aktorka opowiedziała o długich rozmowach z przyjacielem, który zapewniał ją, że dyskutował z artystami, którzy zdążyli już odejść z tego świata.

- Nie raz do rana siedzieliśmy w jego teatrze, opowiadał, że wszędzie spotyka duchy. Mówił mi, że w Kamienicy rozmawia z duchami. Opowiadał historie o tym, że do niego przychodzi nieżyjący dyrektor teatru Ateneum i ma spotkania z Bardinim - wspominała poruszona Joanna Kurowska.


OD FN:

[...] Miałem przyjemność znać pana Emiliana Kamińskiego od wielu wielu lat. Pięknie mówił o reinkarnacji, mieliśmy się spotkać w tej sprawie i nagrać audycję. Dowiedziałem się, że jest poważnie chory. Dlatego nie dzwoniłem. Nasze spotkanie odbędzie się kiedyś, ale już tam... chyba, że pan Emilian już rozpocznie nową przygodę na Ziemi... Jego telefonu nie usuwam z mojej bazy kontaktów. Nigdy tego nie robię, kiedy bliscy mi ludzie odchodzą w stronę światła. Do zobaczenia przyjacielu!

RB, FN




zwiń tekst

Propagował teorie spiskowe. Oburzona rodzina pozwała go do sądu. Ten wyrok przejdzie do historii
Czw, 30 lis 2023 18:16 | komentarze: brak czytany: 4588x

Sąd: Alex Jones skazany za pomówienie rodzin ofiar masakry w szkole. Musi zapłacić blisko miliard dolarówŁawnicy w sądzie w stanie Connecticut zdecydowali, że propagator teorii spiskowych Alex Jones musi zapłacić łącznie 965 mln dolarów rodzinom ofiar masakry w szkole Sandy Hook w Newtown. Jones twierdził, że atak był mistyfikacją, a rodzice zamordowanych dzieci aktorami.Ława przysięgłych zdecydowała.......

czytaj dalej

Sąd: Alex Jones skazany za pomówienie rodzin ofiar masakry w szkole. Musi zapłacić blisko miliard dolarów




Ławnicy w sądzie w stanie Connecticut zdecydowali, że propagator teorii spiskowych Alex Jones musi zapłacić łącznie 965 mln dolarów rodzinom ofiar masakry w szkole Sandy Hook w Newtown. Jones twierdził, że atak był mistyfikacją, a rodzice zamordowanych dzieci aktorami.

Ława przysięgłych zdecydowała w środę, że Alex Jones - gospodarz programu radiowego i internetowego show Infowars, a także sprzedawca suplementów diety - musi wypłacić odszkodowania kilkunastu osobom, które go pozwały, w wysokości od 28 do 120 mln dolarów.

Jones przez lata utrzymywał, że masakra w szkole podstawowej Sandy Hook w 2012 roku - w której sprawca zamordował 26 osób, w tym 20 dzieci - była sfingowana, by odebrać Amerykanom prawa do posiadania broni, a rodzice dzieci byli wynajętymi aktorami. W wyniku głoszonych kłamstw rodzice byli wielokrotnie nękani i zastraszani przez zwolenników teorii.

Adwokat poszkodowanych twierdził podczas procesu, że rozpowszechnianie pomówień dało Jonesowi wymierne korzyści finansowe, napędzając ruch na prowadzonym przez siebie portalu.

Alex Jones odpowiada za pomawianie rodzin ofiar strzelaniny
Mimo że Jones ostatecznie przyznał, że masakra w Newtown faktycznie miała miejsce, podczas procesu odmówił przeproszenia ofiar i twierdził, że sam jest ofiarą politycznych prześladowań.





Jest to już drugie odszkodowanie zasądzone przeciwko skandaliście w związku z teoriami na temat Sandy Hook. W sierpniu sąd w Teksasie rozkazał zapłatę niemal 50 mln dol. odszkodowań dla dwojga rodziców jednego z zamordowanych dzieci.



zwiń tekst

UFO: tajemnicze obiekty nad Kijowem
Sob, 25 lis 2023 16:31 | komentarze: brak czytany: 3624x

Ukraińscy astronomowie zauważyli na niebie niezidentyfikowane obiekty latające. Ich zdaniem, mają one rozmiar od 3 do 12 m i poruszają się z prędkością ok. 15 km/s.Zaskakujące ustalenia zostały przedstawione w artykule opublikowanym przez Główne Obserwatorium Astronomiczne Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Specjaliści twierdzą, że na dziennym niebie Kijowa i okolic zauważyli kilkadziesiąt szybko przemieszczających.......

czytaj dalej

Ukraińscy astronomowie zauważyli na niebie niezidentyfikowane obiekty latające. Ich zdaniem, mają one rozmiar od 3 do 12 m i poruszają się z prędkością ok. 15 km/s.




Zaskakujące ustalenia zostały przedstawione w artykule opublikowanym przez Główne Obserwatorium Astronomiczne Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Specjaliści twierdzą, że na dziennym niebie Kijowa i okolic zauważyli kilkadziesiąt szybko przemieszczających się obiektów, których nie można zidentyfikować jako zjawiska naturalne oraz znane maszyny wojskowe bądź cywilne.

Widać je wszędzie. Zaobserwowaliśmy znaczną liczbę obiektów, których natura nie jest jasna. Wykryliśmy loty pojedynczych obiektów, grup i eskadr statków – piszą autorzy artykułu, który nie trafił jeszcze do recenzji naukowej.

Według astronomów, obiekty zostały zarejestrowane przez dwie stacje do obserwowania meteorów w stolicy kraju oraz jedną w podkijowskiej wsi Winariwka. Specjaliści opisują te obiekty jako UAP, czyli "niezidentyfikowane zjawiska powietrzne". Dodają, że powodem prowadzenia własnych obserwacji były ogłoszone wcześniej badania Pentagonu i NASA nad UAP. Jednocześnie ukraińscy eksperci twierdzą, iż świeże odkrycie jest "produktem ubocznym" obserwacji meteorów za dnia.
Dwa typy niezidentyfikowanych zjawisk nad Ukrainą

Zdaniem naukowców, obiekty poruszają się z bardzo dużą prędkością, przez co ich wykrycie jest bardzo trudne. Astronomowie wyjaśniają, że ludzkie oko nie jest w stanie zarejestrować zjawisk trwających krócej niż jedna dziesiąta sekundy. Ponieważ zarejestrowanie zdarzenia zajmują zdecydowanie mniej, UAP nie da się uchwycić również za pomocą zwykłej fotografii oraz nagrań wideo. Aby wykryć takie obiekty, trzeba odpowiednio dostroić sprzęt.

Ukraińcy użyli do obserwacji specjalnych kolorowych kamer oraz zsynchronizowanej obserwacji z dwóch punktów oddalonych o 120 km. Urządzenia miały precyzyjnie dostrojoną szybkość migawki, liczbę klatek na sekundę i zasięg. Zaobserwowane obiekty podzielono na dwa typy: kosmiczne (jasne zjawiska) oraz fantomy ("całkowicie czarne ciała, które nie emitują i absorbują całe promieniowanie"). Zjawiska zostały zaobserwowane ok. 10-12 km na ziemią. Rozmiar fantomów jest oceniany na 3-12 m, a ich maksymalna prędkość na 15 km/s.

 

Mamy w tej sprawie szczegółowy materiał w postaci raportu. Poniżej mały fragment:



zwiń tekst

STRONA
1 2 3 4 50 64
Nowsze Nowsze
Strona 1 / 64

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

Czy w książce Misja jest ukryty kod? Jedna z internautek twierdzi, że tak. Przekaz odczytany w ten sposób jest poruszający i nie jest na pewno przypadkiem. Rzecz jest fascynująca - szczegóły wkrótce.

UFO24

więcej na: emilcin.com

Czw, 24 lip 2025 08:46 | 22 lipca 2025: Dwóch mężczyzn w miejscowości Giby (wieś o charakterze letniskowym w Polsce położona w województwie podlaskim, w powiecie sejneńskim) widziało przelot trzech jasno świecących obiektów, które tworzyły na niebie formację trójkąta. Obiekty poruszały się bardzo szybko, świadkowie wykluczają drony. Przelot był w całkowitej ciszy. Dwóch z nich zarejestrowało przelot telefonami komórkowymi. [...]

Dziennik Pokładowy

Środa, 27 sierpnia 2025 | 86-letni mężczyzna był gotowy poddać się operacji w gabinecie chirurgicznym. Chciał poznać tajemnicę związaną z objawieniem maryjnym, którego był świadkiem jako kilkuletni chłopiec.

czytaj dalej

FILM FN

To może być statek obcych. Co naprawdę leci przez Układ Słoneczny?

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.