Dziś jest:
Piątek, 26 kwietnia 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

FN 24
WIADOMOŚCI OD NASZYCH CZYTELNIKÓW
Wyślij do nas wiadomość - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie




Co się dzieje z Borysem, słynnym rosyjskim 'chłopcem z Marsa'?
Śr, 6 gru 2023 10:19 | komentarze: brak czytany: 1854x

Sprawa była głośna wiele lat temu, a przypomniał ją właśnie tabloid FAKT. Rosyjski chłopiec o imieniu Borys od małego zadziwiał wszystkich swymi niezwykłymi zdolnościami. W pewnym momencie oświadczył, że w poprzednim wcieleniu był mieszkańcem Marsa. Oto tekst opublikowany w witrynie fakt.plhttp://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/borys-kiprjanowicz-historia-dziecka-indygo/22ryl6m Naszym kolegom z .......

czytaj dalej

Sprawa była głośna wiele lat temu, a przypomniał ją właśnie tabloid FAKT. Rosyjski chłopiec o imieniu Borys od małego zadziwiał wszystkich swymi niezwykłymi zdolnościami. W pewnym momencie oświadczył, że w poprzednim wcieleniu był mieszkańcem Marsa. Oto tekst opublikowany w witrynie fakt.pl

http://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/borys-kiprjanowicz-historia-dziecka-indygo/22ryl6m


 




Naszym kolegom z Rosji zadaliśmy pytanie, czy wiadomo coś nowego w sprawie "Borysa z Marsa". Czekamy na odpowiedź, którą opublikujemy oczywiście w serwisie FN.



zwiń tekst

Filmy czytelników FN z przelotem 'orbs' przysłane na pokład okrętu Nautilus
Nie, 5 lis 2017 13:58 | komentarze: brak czytany: 943x

Szykujemy dużą publikację z filmami, na których widać przeloty białych kulistych obiektów w domach naszych czytelników. Jest tego bardzo dużo i niestety wymaga bardzo dużo pracy. Filmy będzie przekształcać do poziomu plików GIF, aby może było dokładnie zobaczyć, jak wyglądają te obiekty... Oto dwa przykłady takich właśnie zgłoszeń do FN.From: [dane do wiad. FN]Sent: Thursday, November 2, 2017 10:55.......

czytaj dalej

Szykujemy dużą publikację z filmami, na których widać przeloty białych kulistych obiektów w domach naszych czytelników. Jest tego bardzo dużo i niestety wymaga bardzo dużo pracy. Filmy będzie przekształcać do poziomu plików GIF, aby może było dokładnie zobaczyć, jak wyglądają te obiekty... Oto dwa przykłady takich właśnie zgłoszeń do FN.

From: [dane do wiad. FN]
Sent: Thursday, November 2, 2017 10:55 PM
To: nautilus <nautilus@nautilus.org.pl>
Subject: Latajacy orb na filmie mojej córki
Importance: High

Dobry wieczór,
 
Moja 14-letnia córka w ten wtorek została zaproszona na wieczór Helloween do koleżanki. Dziewczyny kręciły telefonem krótkie filmiki z przygotowań do imprezy. Na jednym z filmików, które właśnie przed chwilą oglądałam, zauważyłam coś dziwnego - jakby lecąca kula. Pozostawiam Państwu do oceny. Film w załączeniu.
 
Pozdrawiam serdecznie,
 
[dane do wiad. FN]

Tak wygląda ten obiekt.


Poniżej fragment filmu w postaci GIF

 

I jeszcze jeden film:

WIADOMOŚĆ Z OKRĘTU WWW.NAUTILUS.ORG.PL:
Od:[dane do wiad. FN

Witam
jakiś czas temu nagrałam syna telefonem (żeby sprawdzić jak działa kamera), nagranie to było bez flesza, oświetlenie górne, po obejrzeniu zobaczyłam świetliste kółko, przesłałam filmik znajomemu, który jest medium, stwierdził, że to jest orbs, niedawno przypomniałam sobie o tym filmie.
pozdrawiam



zwiń tekst

Dzień ciemnej materii
Śr, 6 gru 2023 10:19 | komentarze: brak czytany: 1439x

Od 2017 roku dokładnie w Halloween fizycy obchodzić będą "Dzień ciemnej materii". Celem ustanowienia tego dnia jest to, żeby upamiętnić niezliczone i na razie daremne próby odkrycia i zrozumienia tej zagadkowej substancji. Wypełnia ona swą olbrzymią masą całe galaktyki, także Drogę Mleczną, ale jak dotąd jest nieuchwytna. Nie widzimy jej i nie potrafimy złapać cząstek, z których jest zbudowana. W .......

czytaj dalej

Od 2017 roku dokładnie w Halloween fizycy obchodzić będą "Dzień ciemnej materii". Celem ustanowienia tego dnia jest to, żeby upamiętnić niezliczone i na razie daremne próby odkrycia i zrozumienia tej zagadkowej substancji. Wypełnia ona swą olbrzymią masą całe galaktyki, także Drogę Mleczną, ale jak dotąd jest nieuchwytna. Nie widzimy jej i nie potrafimy złapać cząstek, z których jest zbudowana. W ogóle nie pojmujemy, czym ona jest. Nie bez przesady można rzec, że to największa zagadka współczesnej fizyki. Kto ją rozwiąże, przewyższy sławą Einsteina.




"Dzień ciemnej materii" jest pomysłem grupy popularyzatorów nauki z największych światowych ośrodków fizyki wysokiej energii skupionych w stowarzyszeniu o nazwie Interactions Collaboration. To przedstawiciele m.in. amerykańskich laboratoriów Fermilab, Brookhaven, europejskich CERN i Desy, japońskiego KEK, rosyjskiej Dubnej czy Chińskiej Akademii Nauk.

Wymyślili oni, że najlepszym dniem do ciemnej materii będzie Halloween, którego symbolem są wymykające się zdrowemu rozsądkowi duchy i stwory z zaświatów. Ciemna materia z pewnością nadaje się na bohatera Halloween, a może też na wątek kolejnej książki Dana Browna. Otacza nas ze wszystkich stron i - jak podejrzewamy - przenika także przez nasze ciała, ale nie potrafimy jej "złapać za rękę". Zarówno my jesteśmy dla niej przezroczyści, jak i ona jest przezroczysta dla nas.
Nie mamy pojęcia, z czego się składa, choć od lat tropimy ją na Ziemi i w kosmosie. Jej odkrycie albo zrozumienie jej natury z całą pewnością przyczyni się do rewolucji w fizyce.


Czytający serwis FN z pewnością pamiętają naszą tezę dotyczącą "czarnej materii" spajającej wszechświat. Fizycy szukają jej (naszym zdaniem) nie tam, gdzie trzeba, czyli w świecie materii... Tymczasem jest to energia duchowa, której nie wykryją żadne nawet najbardziej czułe urządzenia schowane na dnie kopalń, bo tak dziś szuka się ciemnej materii... ;)



zwiń tekst

Rekordowe stężenie dwutlenku węgla w atmosferze. Tak źle nie było od... 800 tys. lat
Wt, 31 paź 2017 08:54 | komentarze: brak czytany: 1181x

Zawartość dwutlenku węgla w atmosferze osiągnęła rekordowy poziom, najwyższy od 800 tys. lat. Tak wynika z dorocznego raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), jednej z agend ONZ.Zgodnie z danymi za 2016 rok, stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wyniosło 403,3 cząsteczek na milion cząsteczek powietrza. Rok wcześniej wskaźnik ten wyniósł 400 cząsteczek - czytamy w raporcie. Takie tempo.......

czytaj dalej

Zawartość dwutlenku węgla w atmosferze osiągnęła rekordowy poziom, najwyższy od 800 tys. lat. Tak wynika z dorocznego raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), jednej z agend ONZ.
Zgodnie z danymi za 2016 rok, stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wyniosło 403,3 cząsteczek na milion cząsteczek powietrza. Rok wcześniej wskaźnik ten wyniósł 400 cząsteczek - czytamy w raporcie. Takie tempo wzrostu oznacza, że zawartość CO2 rośnie o połowę szybciej niż średnio działo się to w poprzednim dziesięcioleciu.

Eksperci wyliczyli, że stężenie CO2 wynosi obecnie 145 proc. tego, które obowiązywało przed rewolucją przemysłową w XVIII w. Jako powód tak wysokich wskaźników WMO podaje m.in. wzrost liczby ludności, rolnictwo, wycinanie lasów i wykorzystywanie nieodnawialnych źródeł energii.

- Bez szybkiego ograniczenia emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych będziemy zmierzać do niebezpiecznych wzrostów temperatury pod koniec tego stulecia - ostrzega sekretarz generalny WMO Petteri Taalas. Jak dodaje, "przyszłe pokolenia odziedziczą o wiele bardziej nieprzyjazną planetę".

W przyszłym miesiącu w Bonn spotkają się ministrowie środowiska z całego świata, by wypracować zasady wdrażania Porozumienia Paryskiego, zawartego dwa lata temu przez 195 państw. Zakłada ono utrzymanie wzrostu średniej temperatury na świecie poniżej dwóch stopni Celsjusza do 2100 roku.



zwiń tekst

Egzorcyści ostrzegają przed Halloween.
Pon, 30 paź 2017 08:33 | komentarze: brak czytany: 1309x

Księża egzorcyści diecezji płockiej zwrócili się z apelem do rodziców, nauczycieli oraz wychowawców dzieci i młodzieży, aby nie organizować i nie uczestniczyć w inicjatywie zwanej Halloween, która - jak podkreślają - nie jest niewinną, beztroską zabawą.Oświadczenie księża egzorcyści diecezji płockiej wydali po swoim cyklicznym spotkaniu z bp. Piotrem Liberą. Oświadczenie zostało opublikowane na stronie.......

czytaj dalej

Księża egzorcyści diecezji płockiej zwrócili się z apelem do rodziców, nauczycieli oraz wychowawców dzieci i młodzieży, aby nie organizować i nie uczestniczyć w inicjatywie zwanej Halloween, która - jak podkreślają - nie jest niewinną, beztroską zabawą.

Oświadczenie księża egzorcyści diecezji płockiej wydali po swoim cyklicznym spotkaniu z bp. Piotrem Liberą. Oświadczenie zostało opublikowane na stronie kurii.
 
Jak podkreślono w apelu, "Halloween nie jest niewinną, beztroską zabawą, ale grozi otwarciem się na działanie złych duchów". Zaznaczono, że inicjatywa jest "obca kulturze polskiej i chrześcijańskiej" i wiąże się "ze wzrostem liczby opętań wśród dzieci, które wcześniej bawiły się w Halloween".

 "Zgłaszają się do nas rodzice z prośbą o pomoc, z powodu pojawiających się problemów u dzieci, które brały udział w różnych zabawach, odbywających się w okolicach 31 października. Zwracamy się z apelem do rodziców, nauczycieli oraz wychowawców dzieci i młodzieży, aby nie organizować i nie uczestniczyć w inicjatywie zwanej Halloween" - zaapelowali księża egzorcyści.

 Zaznaczyli, że "wejście w przestrzeń demonów", choćby dla zabawy, jest niebezpieczne.
 
"Antychrześcijańskie i niebezpieczne"

"Kościół zawsze potępiał praktyki okultystyczne i satanistyczne. Przeciwko Halloween w 2009 roku wypowiedział się papież Benedykt XVI, określając je jako święto antychrześcijańskie i niebezpieczne, które promuje kulturę śmierci i popycha nowe pokolenia w kierunku mentalności ezoterycznej, magii, atakuje święte i duchowe wartości przez diabelskie inicjacje za pośrednictwem obrazów okultystycznych" - czytamy w komunikacie.

Jednocześnie duchowni zachęcili, by Halloween zastąpić popieraną przez Kościół inicjatywą "Hollyween", w ramach której dzieci i młodzież przebrani za świętych Kościoła katolickiego, uczestniczą w marszach, balach przebierańców i czuwaniach modlitewnych.

 W Kościele katolickim egzorcystą może zostać jedynie biskup lub mianowany przez biskupa ksiądz, który otrzymuje pozwolenie na sprawowanie tzw. egzorcyzmu wielkiego, czyli modlitwy nad osobami opętanymi lub udręczonymi przez demona. W Polsce obecnie pracuje ok. 120 egzorcystów, przynajmniej jeden w każdej diecezji. W czerwcu biskupi zgromadzeni na zebrani plenarnym KEP mianowali koordynatorem posługi księży egzorcystów w Polsce ks. Janusza Czenczka.

"Cukierek albo psikus"

Anglosaskie Halloween, obchodzone 31 października, najbardziej popularne jest w USA. Słowo Halloween jest swoistym zniekształceniem angielskiego All Hallow's Eve (Wigilia Wszystkich Świętych) i celtyckiego Samhain. W istocie korzenie święta tkwią w kulturze starożytnych Celtów, którzy wierzyli, że 31 października - w dniu będącym u nich oficjalnym końcem lata - dusze zmarłych wychodzą z grobów i błąkają się po ziemi w poszukiwaniu ciał żywych, do których mogłyby wniknąć.

Dlatego żywi zaczęli się tego dnia przebierać w odrażające maski i odpychające, makabryczne kostiumy, aby odstraszyć dusze zmarłych.

Stąd współczesny zwyczaj przebierania się w stroje upiorów, demonów i czarownic. Dzieci w małych grupach, przebrane za zjawy i upiory, chodzą od domu do domu, pukają do drzwi i mówiąc: "Treat or trick" ("cukierek albo psikus"), domagają się słodyczy.

żródło: PAP



zwiń tekst

Duchy znanych muzyków były wielokrotnie widywane przez świadków – opisuje to serwis gitarowy Ultimate-Guitar.com
Śr, 6 gru 2023 10:19 | komentarze: brak czytany: 2055x

Książka Matthew L. Swayne’a z 2014, „Haunted Rock & Roll: Ghostly Tales of Musical Legends” opisuje przypadki, kiedy ludzie widzieli duchy znanych postaci ze świata muzyki. Przypomniał je portal Ultimate-Guitar.com, a także strony polskiego AntyRadia. Spójrzmy na siedem wybranych przypadków.Elvis Presley Chyba każdy słyszał teorię o tym, że Król Rock’n’Rolla wcale nie umarł w 1977 roku, a.......

czytaj dalej

Książka Matthew L. Swayne’a z 2014, „Haunted Rock & Roll: Ghostly Tales of Musical Legends” opisuje przypadki, kiedy ludzie widzieli duchy znanych postaci ze świata muzyki. Przypomniał je portal Ultimate-Guitar.com, a także strony polskiego AntyRadia. Spójrzmy na siedem wybranych przypadków.

Elvis Presley



 Chyba każdy słyszał teorię o tym, że Król Rock’n’Rolla wcale nie umarł w 1977 roku, a tylko sfingował swoją śmierć i żyje gdzieś w Ameryce do dziś. Elvis najczęściej widywany był w Las Vegas, albo w swoim domu w Graceland. Pewna dziewczynka utrzymywała, że była oprowadzona po rezydencji Presleya przez tajemniczego człowieka w bieli, który następnie zniknął w niewytłumaczalny sposób. Dziewczynkę odnaleziono przy grobie wokalisty.

 Jim Morrison (The Doors)

 

Lider Doorsów wierzył w duchy. Uważał, że opętały go dusze Indian, zabitych w wypadku, którego był świadkiem w wieku 4 lat. Wielu fanów sądzi, że on sam powrócił na ziemię jako duch. Zjawę Jima widywano na cmentarzu Pere Lachaise w Paryżu, gdzie jest pochowany, ale także w jego dawnym domu w Waszyngtonie. Niejaka Rhonda Baron twierdziła, że… uprawiała seks z duchem wokalisty.

 John Lennon (The Beatles)

 

Beatles przeżywał fascynację duchami i miał kilka razy widzieć zjawy. Możliwe, że miały one takie samo pochodzenie, co Lucynka z diamentami na niebie, ale niczego nie można wykluczyć. Po tragicznej śmierci Lennona w 1980 wielu fanów relacjonowało „objawienia” wokalisty w różnych zakątkach świata, z którymi był związany. Rzekomo pojawiał się m.in. w miejscu jego śmierci w Nowym Jorku, a także w Hamburgu, gdzie przez kilka lat mieszkali Beatlesi. Liam Gallagher zaklinał się, że spotkał zjawę swojego idola.

 Buddy Holly

 

Pionier rock’n’rolla zginął 3 lutego 1959 w katastrofie lotniczej koło Clear Lake w stanie Iowa (na pokładzie byli też inni znani muzycy, autor „La Bamby” Ritchie Valens i J.P. „The Big Bopper” Richardson – żaden nie przeżył). Mieszkańcy Clear Lake twierdzą, że w jego okolicach widują samolot-widmo i niewytłumaczalne światła na ziemi. Z kolei muzykę Buddy’ego Holly’ego słychać rzekomo nad jego grobem w Lubbock i w jego dawnej szkolnej klasie.

 Cass Elliott (The Mamas & The Papas)

 

Jedna z „mam” ze słynnego hipisowskiego zespołu zmarła w 1974 roku. Jej dom w Los Angeles w 2007 zakupił hollywoodzki aktor Dan Aykroyd („Blues Brothers”, „Pogromcy duchów”). Nowy właściciel zaobserwował niezwykłe incydenty w budynku – biżuteria sama się poruszała, bieżnia elektryczna włączała się samoistnie, a samemu Danowi coś wpełzło do łóżka. Jest przekonany, że za to wszystko odpowiada duch Cass Elliot.

 Gram Parsons

 

Pionier country rocka, znany z dokonań solowych i z grupą The Flying Burrito Brothers, już za życia był niespokojnym duchem. Zmarł w wieku 26 lat w wyniku uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Fani wierzą, że jego dusza wciąż odwiedza miejsce swojego zgonu – pokój numer 8 w hotelu The Joshua Tree Inn w kalifornijskim Joshua Tree.

 Robert Johnson

 

Przydomek „legendarny” pasuje do Roberta Johnsona jako do mało którego artysty. Bluesman tak bardzo zadziwiał współczesnych talentem, że stał się obiektem licznych plotek. Mówiono, to diabeł uczynił go słynnym muzykiem – oczywiście w zamian za duszę. Zabobonni południowcy z Delty Missisipi, gdzie do dziś żywe są wspomnienia praktykowanego przez niewolników voodoo utrzymują, że Johnsona nadal można spotkać na jej drogach i bezdrożach, a szczególnie w okolicach słynnego skrzyżowania, gdzie rzekomo podpisał szatański pakt.

 

źródło: http://www.antyradio.pl/Muzyka/Duperele/Muzycy-ktorzy-podobno-strasza-jako-duchy-18102



zwiń tekst

Gigantyczna dziura na Antartydzie?
Nie, 29 paź 2017 08:57 | komentarze: brak czytany: 1080x

Ślad przypomina ten, który zostaje po uderzeniu ogromnego obiektu. Kanadyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Toronto odkryli gigantyczną dziurę w pokrywie lodowej Antarktydy. Choć trudno w to uwierzyć, ale ma ona ok. 90 tysięcy km kwadratowych. Rzecznik prasowy Uniwersytetu w Toronto prof. Kent Moore powiedział na konferencji prasowej, że zagłębienie przypomina to "krater uderzeniowy". Być może jest to.......

czytaj dalej

Ślad przypomina ten, który zostaje po uderzeniu ogromnego obiektu. Kanadyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Toronto odkryli gigantyczną dziurę w pokrywie lodowej Antarktydy. Choć trudno w to uwierzyć, ale ma ona ok. 90 tysięcy km kwadratowych. Rzecznik prasowy Uniwersytetu w Toronto prof. Kent Moore powiedział na konferencji prasowej, że zagłębienie przypomina to "krater uderzeniowy". Być może jest to ślad po upadku meteorytu, ale niewykluczone, że to po prostu kolejny efekt przyspieszenia tzw. efektu cieplarnianego.


Podajemy poniżej linki do informacji o tym śladzie na Antarktydzie:

https://nsidc.org/cryosphere/icelights/2014/04/what-about-hole-sea-ice

https://weather.com/news/news/2017-10-12-giant-hole-antarctica-polynya

Warto przypomnieć film "Ostrzeżenie Starszych Braci".




„Z serca świata – Ostrzeżenie Starszych Braci” to film poruszający pod każdym względem. Prosimy młodszych braci, nie niszczcie świata, opamiętajcie się! - ostrzegają Starsi Bracia.



zwiń tekst

Czy samolot z zespołem Oklahomy City Thunder zderzył się z UFO? W co uderzył samolot zespołu NBA?
Śr, 6 gru 2023 10:20 | komentarze: brak czytany: 1072x

Zagadkowy incydent podczas lotu zespołu Oklahomy City Thunder do Chicago. Po wylądowaniu okazało się, że samolot w coś uderzył i miał uszkodzony dziób. Nikomu na szczęście nic się nie stało.Po zakończeniu spotkania z Minnesotą Timberwolves (116:119) zespół Oklahomy City Thunder czarterem udał się do Chicago na kolejny mecz, który odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.Lot mógł dla.......

czytaj dalej

Zagadkowy incydent podczas lotu zespołu Oklahomy City Thunder do Chicago. Po wylądowaniu okazało się, że samolot w coś uderzył i miał uszkodzony dziób. Nikomu na szczęście nic się nie stało.




Po zakończeniu spotkania z Minnesotą Timberwolves (116:119) zespół Oklahomy City Thunder czarterem udał się do Chicago na kolejny mecz, który odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.

Lot mógł dla całej drużyny zakończyć się katastrofą. Po wylądowaniu okazało się, że samolot w coś uderzył i ma uszkodzony dziób. Carmelo Anthony za pośrednictwem Instagrama udostępnił zdjęcie, które obiegło media społecznościowe.




Na razie nie wiadomo, w co podczas lotu uderzył samolot. Przedstawiciele Delta Airlines odmówili odpowiedzi na to pytanie. informacja ukazała się w serwisie sportowym https://sportowefakty.wp.pl/koszykowka/718752/chwila-grozy-oklahomy-city-thunder-w-co-uderzyl-samolot-zespolu-nba

FN24 2017



zwiń tekst

To cały czas się zdarza – w Peru „zmarły” zaczął oddychać podczas pogrzebu
Śr, 6 gru 2023 10:20 | komentarze: brak czytany: 1331x

Na łamach serwisu FN wielokrotnie pisaliśmy o tym, że mimo zaawansowanej medycyny cały czas wiele osób jest chowanych żywcem, po czym budzi się w trumnach i próbują się wydostać. Opisy polskich grabarzy o tym, co znajdywali po rozkopaniu grobów naprawdę potrafią odebrać co bardziej wrażliwym osobom spokojny sen… Ślady rozpaczliwego otwierania wieka trumny są natychmiast rozpoznawalne przez ludzi zajmujących.......

czytaj dalej

Na łamach serwisu FN wielokrotnie pisaliśmy o tym, że mimo zaawansowanej medycyny cały czas wiele osób jest chowanych żywcem, po czym budzi się w trumnach i próbują się wydostać. Opisy polskich grabarzy o tym, co znajdywali po rozkopaniu grobów naprawdę potrafią odebrać co bardziej wrażliwym osobom spokojny sen… Ślady rozpaczliwego otwierania wieka trumny są natychmiast rozpoznawalne przez ludzi zajmujących się kopaniem grobów. I tutaj postawmy kropkę!

 

Tymczasem mamy właśnie kolejny przypadek „źle rozpoznanej śmierci” – tym razem z Peru. Członkowie rodziny zmarłego 28-letniego Peruwiańczyka zebrali się nad jego otwartą trumną. Nagle zauważyli, że zmarły... oddycha. Został natychmiast przewieziony do szpitala, lekarze jednak stwierdzili zgon.

Sytuacja miała miejsce w peruwiańskim mieście Tingo Maria. 28-letni Watson Franklin Mandujano Doroteo zmarł w wyniku powikłań po zabiegu leczenia kanałowego zęba.

Klatka piersiowa poruszała się w górę i dół

Lekarze stwierdzili zgon 21 października. Kilka dni później, w trakcie pogrzebu jeden z członków rodziny zauważył, że klatka piersiowa zmarłego podnosi się i opada - podaje "Independent". Lekarz, który został wezwany na miejsce, potwierdził, że Doroteo okazuje znaki życia i wezwał karetkę. 28-latek został wyjęty z trumny przez zgromadzonych i natychmiast przetransportowany do szpitala. Tam jednak lekarze orzekli jego zgon.

Był pod wpływem leków

Rodzina zmarłego jest rozgoryczona. Twierdzą, że mężczyzna żył przez cały czas. Ich zdaniem 28-latek był pod wpływem środków, które podano mu w trakcie operacji dentystycznej. Był to Diazepam, czyli Valium. Lek ma działanie uspokajające, przeciwlękowe i ułatwiające zasypianie.

Sprawą zajmuje się policja.

źródło: gazeta.pl



zwiń tekst

Pamiętacie dramatyczną historię śmierci Magdaleny Żuk? I w tej sprawie rację miał Krzysztof Jackowski
Śr, 6 gru 2023 10:21 | komentarze: brak czytany: 1174x

Magdalena Żuk zmarła w Egipcie w dramatycznych okolicznościach - wyskoczyła przez okno. Pojawiły się nowe informacje w sprawie. 25 października pojawiły się nowe informacje w sprawie. Przeprowadzona została przez dwie niezależne ekipy polskich biegłych sekcja zwłok. Biegli wykryli w organizmie kobiety silne leki, dostępne na receptę, wystawioną przez psychiatrę.Okazuje się, że najnowsze ustalenia .......

czytaj dalej

Magdalena Żuk zmarła w Egipcie w dramatycznych okolicznościach - wyskoczyła przez okno. Pojawiły się nowe informacje w sprawie. 25 października pojawiły się nowe informacje w sprawie. Przeprowadzona została przez dwie niezależne ekipy polskich biegłych sekcja zwłok. Biegli wykryli w organizmie kobiety silne leki, dostępne na receptę, wystawioną przez psychiatrę.

Okazuje się, że najnowsze ustalenia w sprawie tej historii potwierdzają wizje jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego. Napisał o tym właśnie serwis se.pl





źrodło: http://www.se.pl/wiadomosci/polska/sprawa-magdaleny-zuk-sprawdzily-sie-slowa-jasnowidza-jackowskiego_1024580.html



zwiń tekst

Naukowcy ostrzegają – 6-7 listopada czeka nas silna burza magnetyczna na Słońcu
Śr, 6 gru 2023 10:21 | komentarze: brak czytany: 1429x

24 października agencja (Itar-Tass) - RIA Novosti przekazała ciekawe ostrzeżenie od rosyjskich naukowców zajmujących się Słońcem. Nasz planeta w związku ze zwiększoną aktywnością Słońca będzie narażona na tzw. burze magnetyczne, które będą powtarzać się co dwa tygodnie.„Tak długo aż konfiguracja wiatru słonecznego się nie zmienił, świat będzie musiał żyć w rytmie burz magnetycznych, powtarzających.......

czytaj dalej

24 października agencja (Itar-Tass) - RIA Novosti przekazała ciekawe ostrzeżenie od rosyjskich naukowców zajmujących się Słońcem. Nasz planeta w związku ze zwiększoną aktywnością Słońca będzie narażona na tzw. burze magnetyczne, które będą powtarzać się co dwa tygodnie.

Tak długo aż konfiguracja wiatru słonecznego się nie zmienił, świat będzie musiał żyć w rytmie burz magnetycznych, powtarzających co dwa tygodnie” – brzmi oświadczenie laboratorium rentgenowskiej astronomii Instytutu Fizyki Akademii Nauk Słońca (LPI).



Zdaniem naukowców obecnie obserwuje się w przestrzeni kosmicznej dwa gęste strumienie wiatru słonecznego, których źródła leżą po przeciwnych stronach gwiazdy.

To trwały wzór powtarzających  się geomagnetycznych zaburzeń charakterystycznych dla słońca w okresie jego minimalnej aktywności" – głosi raport LPI.

Kolejne burze geomagnetyczne, które będą odczuwalne na świecie od 24 do 27 października, nie powinny przekraczać dwóch punktów w skali pięciopunktowej. Takie burze występują w ilości do 60 na rok. Następna burza, której początek spodziewany jest na 6-7 listopada, będzie nieco silniejsza i może już być odczuwalna przez osoby wrażliwe i np. chorujące na serce.




zwiń tekst

Krzysztof Jackowski bezbłędnie wskazał miejsce położenia zwłok zaginionego mężczyzny z Brzozia
Wt, 24 paź 2017 08:27 | komentarze: brak czytany: 2087x

Miał 42 lata, mieszkał w Brzoziu. W piątek po południu wyszedł do sklepu w Zielonce. Do domu już nie wrócił. Jego ciało odnaleziono we wtorek, 17 października. Miejsce, w którym od kilku dni leżał mężczyzna, wskazał Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.Pan Krzysztof z Brzozia zaginął w piątek, 13 października. Wyszedł z domu około godz. 16.00. Poszedł do sklepu w Zielonce. Ostatni raz był widziany.......

czytaj dalej

Miał 42 lata, mieszkał w Brzoziu. W piątek po południu wyszedł do sklepu w Zielonce. Do domu już nie wrócił. Jego ciało odnaleziono we wtorek, 17 października. Miejsce, w którym od kilku dni leżał mężczyzna, wskazał Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.



Pan Krzysztof z Brzozia zaginął w piątek, 13 października. Wyszedł z domu około godz. 16.00. Poszedł do sklepu w Zielonce. Ostatni raz był widziany już w drodze powrotnej, około 17.30. Do domu jednak nie dotarł. W weekend ruszyła akcja poszukiwawcza. Sylwester Suchomski z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi w poniedziałek informował, że mężczyzny dotąd nie odnaleziono.

- Nasze działania cały czas trwają - zapewniał Sylwester Suchomski. - W pewnym momencie zaginionego szukało około 50 osób: policjantów, strażaków i mieszkańców Brzozia. Poszukiwania będą trwać do skutku.

Po pomoc do jasnowidza

- Chcieliśmy jakoś pomóc. Mieszkańcy też go szukali. W końcu padł pomysł poproszenia o pomoc jasnowidza - opowiada Krystyna Kamecka, sołtys Brzozia. Bliscy 42-latka zgodzili się. Razem z mamą zaginionego Krystyna Kamecka pojechała do Krzysztofa Jackowskiego w poniedziałek, 16 października. Matka 42-latka zostawiła jasnowidzowi z Człuchowa koszulę oraz zdjęcie syna.
- Po godzinie podałem tej pani zapis informacji, gdzie może być zaginiony, łącznie z mapą. Wyczuwałem, że ciało może znajdować się na skraju lasu między Zielonką a Brzoziem - mówi Krzysztof Jackowski.

Pierwsza wizja okazała się nietrafiona, pana Krzysztofa nie znaleziono. Jasnowidz przeprowadził więc drugą, tym razem - trafną. 42-latka znaleziono w mokradłach w Zielonce. Prokuratura zapowiada, że dokładna przyczyna śmierci będzie znana po przeprowadzeniu sekcji zwłok.

Szukali sąsiada

W poszukiwania zaangażowała się część mieszkańców Brzozia. To właśnie z ich inicjatywy wyszło poproszenie o pomoc jasnowidza.
- Ja oraz rodzina chcielibyśmy jasno podkreślić: Krzysztofa odnaleziono dzięki jasnowidzowi - mówi Krystyna Kamecka. - On opowiadał wszystko ze szczegółami: że Krzysztof szedł do domu, a obok niego zatrzymał się mężczyzna, który chciał go podwieźć. Ale on się nie zgodził...

O sprawie napisał Tygodnik Tucholski.







zwiń tekst

Były wokalista i gitarzysta Blink-182 chce udowodnić istnienie obcych cywilizacji
Śr, 6 gru 2023 10:21 | komentarze: brak czytany: 1518x

Nie jest żadną tajemnocą, że gitarzysta Blink-182 od lat jest owładnięty pasją badania zjawiska UFO. Tym razem poszedł chyba krok dalej - 12 października 2017 roku DeLonge napisał na swoim oficjalnym Facebooku, iż buduje statek kosmiczny. Zamieścił także takie zagadkowe zdjęcie.[...] Witajcie, jestem Tom DeLonge z Blink-182. Udało mi się stworzyć elitarny zespół z ludźmi z CIA, Departamentu Obrony.......

czytaj dalej

Nie jest żadną tajemnocą, że gitarzysta Blink-182 od lat jest owładnięty pasją badania zjawiska UFO. Tym razem poszedł chyba krok dalej - 12 października 2017 roku DeLonge napisał na swoim oficjalnym Facebooku, iż buduje statek kosmiczny. Zamieścił także takie zagadkowe zdjęcie.



[...] Witajcie, jestem Tom DeLonge z Blink-182. Udało mi się stworzyć elitarny zespół z ludźmi z CIA, Departamentu Obrony i dyrektora Zaawansowanych programów z Lockheed Martin SkunkWorks. Zamierzamy zbudować taki ElektroMagnetyczny Pojazd aby Podróżować niemalże natychmiast przez Kosmos, Powietrze i Wodę przez tworzenie własnej CzasoPrzestrzeni. Nasza firma nazywa się To The Stars… i już teraz możecie zainwestować w nasz plan, który zrewolucjonizuje świat naszą technologią, która zmieni życie jak je znamy. Startujemy Dzisiaj na stronie www.ToTheStarsAcademy.com

Sam wokalista/prezes wystąpił również na konferencji prasowej, w której dokładnie można się dowiedzieć co też To The Stars Academy będzie oferowało ludzkości:

Akademia Toma nie tylko postara się zbudować statek, ale również zajmie się całkowitą modernizacją technologii używanej w badaniach kosmosu. Jak mówi dr. Hal Puthoff, współzałożyciel TTSA i wiceprezydent ds. nauki w firmie DeLonge’a, możemy spodziewać się, że dostaniemy „technologię z XXV wieku już teraz”.





zwiń tekst

„Słońce stanowi śmiertelne zagrożenie dla Ziemi… ludzkość powinna o tym wiedzieć!” – ostrzega słynny japoński astrofizyk Kazunari Shibata
Śr, 6 gru 2023 10:22 | komentarze: brak czytany: 1852x

14 września 2017 Kazunari Shibata wystosował niezwykłe oświadczenie skierowane do wszystkich ludzi na Ziemi. Ostrzega w nim, że ze Słońcem dzieją się w ostatnich miesiącach bardzo niepokojące rzeczy, które zwiastują nadciągającą katastrofę w wymiarze globalnym. "Grozi nam katastrofa, jeśli nie zagłada!" - alarmuje astrofizyk.Kazunari Shibata to wybitny naukowiec, który nadzoruje Obserwatorium Astronomiczne.......

czytaj dalej

14 września 2017 Kazunari Shibata wystosował niezwykłe oświadczenie skierowane do wszystkich ludzi na Ziemi. Ostrzega w nim, że ze Słońcem dzieją się w ostatnich miesiącach bardzo niepokojące rzeczy, które zwiastują nadciągającą katastrofę w wymiarze globalnym. "Grozi nam katastrofa, jeśli nie zagłada!" - alarmuje astrofizyk.



Kazunari Shibata to wybitny naukowiec, który nadzoruje Obserwatorium Astronomiczne Kwasan i Hida Uniwersytetu w Kioto, zajmuje się badaniem naszej gwiazdy  od wielu lat. Nie jest jedynym, który zwrócił w tym roku uwagę na procesy, które zaczęły być widoczne na Słońcu. Na dziwne i niepokojące zachowanie Słońca zwrócili uwagę w kwietniu tego roku pracownicy NASA, kiedy rejestrowali częste przypadki anomalii na jego powierzchni. Latem 2017 o anormalnym zachowaniu słońca zaczęło mówić już wielu naukowców na świecie.



Kazunari Shibata na antenie Kyodo News wygłosił niepokojące oświadczenie:

"Moje słowa dotyczą naszego Słońca. Dla wszystkich daje ono wrażenie spokojnej i stabilnej gwiazdy, bezpiecznej i nie stanowiącej zagrożenia. Ale tak nie jest. Na podstawie naszych badań, modelowania procesów zachodzących na jego powierzchni i najnowszych obliczeń doszliśmy do przerażających wniosków, które wkrótce zostaną ujawnione opinii publicznej.

Chociaż nie będę mówił o żadnych szczegółach, to już dostałem pierwsze sygnały, aby nie ujawniać prawdy o tym, co wkrótce czeka ludzkość. Rozumiem, dlaczego władze próbują mnie uciszyć w tej sprawie, ale myślę, że ludzie powinni poznać prawdę! I wkrótce ją poznają niezależnie od tego, jak jest straszna".






zwiń tekst

Krzysztof Jackowski odnalazł ciało zaginionego 42-latka z Brzozia
Czw, 19 paź 2017 08:41 | komentarze: brak czytany: 1321x

Jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa pomógł odnaleźć ciało poszukiwanego od piątku mężczyzny, mieszkańca gminy Cekcyn w powiecie tucholskim. Krzysztof G. z Brzozia zaginął 13 października.Jak napisał Dziennik Bałtycki - 42-letni Krzysztof G. z Brzozia 13 października wyszedł do sklepu w pobliskiej miejscowości. Wówczas widziano go po raz ostatni.- W poniedziałek przyjechała do mnie kobieta, która.......

czytaj dalej

Jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa pomógł odnaleźć ciało poszukiwanego od piątku mężczyzny, mieszkańca gminy Cekcyn w powiecie tucholskim. Krzysztof G. z Brzozia zaginął 13 października.

Jak napisał Dziennik Bałtycki - 42-letni Krzysztof G. z Brzozia 13 października wyszedł do sklepu w pobliskiej miejscowości. Wówczas widziano go po raz ostatni.

- W poniedziałek przyjechała do mnie kobieta, która zostawiła koszulę i zdjęcie mężczyzny – opowiadał Krzysztof Jackowski.


- Ja wyczułem, że mężczyzna był mocno pijany. Wskazałem miejsce na skraju lasu między miejscowościami Brzozie i Zielonka. Po kilku godzinach otrzymałem jednak informację, że ciała tam nie odnaleziono. Dzisiaj rano przeprowadziłem kolejną wizję. Tym razem wskazałem miejsce w polu, na polanie, gdzie są dwa małe stawki. Tam znaleziono zwłoki.

Policjanci z Tucholi potwierdzają, że ciało mężczyzny faktycznie udało się odnaleźć.

- Na tę chwilę nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć, że ciało mężczyzny znaleziono dzięki wskazówkom jasnowidza – powiedział nam Sylwester Suchomski z tucholskiej policji.

- Potwierdzam, że mężczyzna nie żyje i jego ciało zostało odnalezione. Będziemy sprawdzali, czy do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.




Źródło: http://www.dziennikbaltycki.pl/jasnowidz-krzysztof-jackowski/a/krzysztof-jackowski-odnalazl-cialo-zaginionego-42latka-z-brzozia,12589228/



zwiń tekst

STRONA
1 47 48 49 50 51 52 53 64
Strona 50 / 64

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

WYWIAD Z IGOREM WITKOWSKIM

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.