Dziś jest:
Środa, 30 października 2024
Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy...
/Albert Einstein/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania newsa do działu "FN 24": nautilus@nautilus.org.pl
czytaj dalej
„Gołym okiem wyglądał jak czarny okrągły kamień, ale po zbliżeniu zobaczyłem, że ma mniej więcej kształt trójkąta” – powiedział Arslan Warraich. Tajemnicze „trójkątne UFO” zauważone nad Islamabadem poruszało się w sposób wykluczający, że mamy do czynienia z balonem.
Tajemniczy obiekt na niebie nad Pakistanem miał wyraźnie metaliczną powłokę, gdyż widać odbicie światła słonecznego. Arslan Warraich mówi, że podczas lądowania drona zauważył niezidentyfikowany obiekt latający nad Islamabadem. Natychmiast komórką sfilmował UFO i udało mu się nagrać 13 minut materiału.
Warraich spędził dwie godziny obserwując „dziwny trójkąt”, gdy unosił się nad dzielnicą DHA 1 Islamabadu. Autorem nagrania jest 33-letni biznesmen, który jest Brytyjczykiem i pochodzi z Birmingham.
„Kręciłem go przez ponad 12 minut, zrobiłem dziesiątki zdjęć i obserwowałem go przez prawie dwie godziny” – powiedział dla brytyjskiej prasy. „Wciąż nie wiem, co to było”.
„Gołym okiem wyglądał jak czarny okrągły kamień, ale po zbliżeniu zobaczyłem, że ma mniej więcej kształt trójkąta z wyraźnym wybrzuszeniem na górze ” – powiedział Warraich, opisując tajemniczy obiekt.
czytaj dalej
Niezwykły obiekt został zarejestrowany przez kamerę umieszczoną przy dzwonku do drzwi domu Alicii Stoddart, mieszkanki Hemel Hempstead (Wielka Brytania). Gdy kobieta była poza domem, system bezpieczeństwa zaalarmował ją o ruchu przed kamerą. Kiedy sprawdziła swój telefon, ujrzała zdjęcie z czymś, co lokalne media nazwały "lecącą wróżką".
Poniżej film.
czytaj dalej
W Meksyku zarejestrowano niezwykłe zjawisko - stado ptaków nagle uderza o ziemię. Mieszkańcy miasta Cuauhtémoc zauważyli martwe zwierzęta leżące na ziemi.
Przerażające zjawisko zarejestrowały kamery monitoringu w mieście Cuauhtémoc w Meksyku. Nagrania postanowiono sprawdzić po tym, jak mieszkańcy pewnego poranka znaleźli setki martwych ptaków przed swoimi domami.
Na nagraniu widać jak lecąca chmara ptaków z impetem uderza o chodniki i jezdnię na ulicach Álvaro Obregón Sectional. Część ptaków odlatuje, część pada martwych. Według weterynarzy, którzy badali martwe ptaki, mogły one zatruć się tlenkiem węgla wydobywającym się z nieszczelnych pieców w domach lub usiąść na przeciążonej linii energetycznej.
Władzy zapowiedziały, że zostanie przeprowadzona sekcja ptaków, która ma wyjaśnić zagadkę nagłej śmierci żółtogłowców i tajemniczego nagrania.
From: [...]
Sent: Tuesday, February 15, 2022 3:24 PM
To: FN
Subject: Spadające ptaki
Witam załogę.
Przesyłam link do filmu dotyczący incydentu spadających ptaków. Film nagrany w Meksyku. Jest to "świerza" sprawa. Informacje na ten temat znajdują się już na portalach informacyjnych w tym Polsat News Pozdrawiam.
czytaj dalej
Czteroletnia dziewczynka znalazła ślad dinozaura, który pochodzi sprzed 220 mln lat. Lily Wilder dokonała odkrycia 23 stycznia podczas spaceru po plaży w Południowej Walii wraz z ojcem i psem. Rodzina była w drodze do supermarketu, kiedy Wilder zobaczyła odciśnięte stopy na skale.
„Leżał nisko, na wysokości ramion Lily, ona właśnie go zauważyła i powiedziała: +Patrz, tato+” – powiedziała NBC News jej matka, Sally Wilder. „Jest naprawdę podekscytowana, ale nie do końca rozumie, jakie to niesamowite” – dodała.
Początkowo rodzina myślała, że odcisk, który ma nieco ponad 10 cm, został wydrapany na skale przez artystę. Jednak matka dziewczynki wiedziała, że podobne odcinki palców znajdywano na wybrzeżu już wcześniej, więc opublikowała zdjęcie kamienia na portalach społecznościowych.
„Umieściłam zdjęcie skamieniałości na Facebooku i ludzie absolutnie oszaleli” – informuje Wales Online.
Wkrótce potem Narodowe Muzeum Walii skontaktowało się z rodziną Wilderów, uzyskali wydruk i umieścili go w muzeum.
Eksperci twierdzą, że ślad został najprawdopodobniej pozostawiony przez dinozaura, który miał około 75 centymetrów wysokości i 2,5 metra długości oraz chodził na dwóch tylnych łapach. Niemożliwe jest okresie, jaki rodzaj dinozaura go pozostawił, chociaż eksperci twierdzą, że odcisk należy do Grallatora.
Jak informuje Wales Online, walijscy naukowcy nazywają odkrycie dziewczynki najlepiej zachowanym odciskiem dinozaura sprzed 215 milionów lat znalezionym w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej dekady.
Rodzina twierdzi, że zainteresowanie ich córki dinozaurami rozpaliło się od czasu jej odkrycia – bawi się kolekcją modeli dinozaurów. Muzeum Narodowe w Cardiff, które jest obecnie zamknięte z powodu pandemii COVID-19, poinformowało, że Lily i jej koledzy z klasy zostaną wkrótce zaproszeni na wystawę po ustabilizowaniu sytuacji epidemiologicznej.
„Niesamowite jest to, że jeśli jej nazwisko pojawi się jako znalazczyni w muzeum, może to być wizyta jej wnuków pewnego dnia w muzeum przez lata, lata i pokolenia, co jest niesamowite” – powiedziała matka Sally.
Źródło: Business Insider
czytaj dalej
Krąży wokół naszej planety już około trzech lat, ale dopiero niedawno udało się go uchwycić. Polsko-amerykański duet naukowców z Uniwersytetu Arizony odkrył obiekt, który został "wciągnięty" na orbitę przez ziemską grawitację. Badacze określają asteroidę 2020 CD3 jako tymczasowy miniksiężyc.
Asteroidę, nazwaną 2020 CD3, odkryli Polak Kacper Wierzchoś i Amerykanin Theodore Pruyne, naukowcy z Catalina Sky Survey, pracujący w laboratorium księżycowym Uniwersytetu Arizony. Na swoim Twitterze Wierzchoś poinformował, że obiekt ma od 1,9 do 3,5 metra średnicy. To prawdopodobnie mały kawałek skały węglowej. Patrząc po jego trajektorii, obiekt został wciągnięty na ziemską orbitę trzy lata temu.
Odkrycie zostało ogłoszone we wtorek przez Centrum Małych Planet (MPC) instytutu badawczego Smithsonian Astrophysical Observatory. "Ilustracje orbitalne wskazują, że obiekt jest tymczasowo związany z Ziemią. Nie znaleziono żadnego związku ze znanym sztucznym obiektem" - podano w komunikacie.
czytaj dalej
Wielu świadków twierdzi, że 28 stycznia 2020 widziało UFO w pobliżu Penticton (Kanada). Obiekt powrócił po kilku dniach – potrafił znikać i pojawiać się w innym rejonie nieba w ułamku sekundy.
UFO błyskało światłem i poruszało się w sposób zupełnie inny niż np. drony. Świadkowie są pewni, że obiekt był dziełem obcej technologii. UFO zostało zauważone przez wielu świadków znajdujących się w pobliżu Penticton (miasto w Kanadzie, w prowincji Kolumbia Brytyjska, w dystrykcie regionalnym Okanagan-Similkameen. Leży nad jeziorami Okanagan i Skaha)
Błyskający jasnym światłem niezidentyfikowany obiekt latający poruszał się nad jeziorem Okanagan.
Obiekt miał bardzo ciekawą cechę: potrafił zniknąć i pojawić się w innym miejscu dosłownie w ułamku sekundy. Był całkowicie bezgłośny.
Do kolejnej obserwacji tego samego obiektu doszło w czwartek, 13 lutego 2020 około 18:00. Ian Preston i jego żona jechali do domu z pracy, gdy zauważyli coś niezwykłego na niebie nad jeziorem Okanagan.
Preston natychmiast zatrzymał się w pobliżu Johnson Rd. i wysiadł z samochodu, by dokładnie obejrzeć UFO. Na szczęście posiadał bardzo wysokiej klasy lornetkę.
Miejsce, gdzie miała miejsce obserwacja. (Mapy Google).
46-latek był w stanie obserwować UFO przez ponad dziesięć minut. Powiedział, że obiekt pozostawał w tym samym miejscu przez cały czas – zmieniał barwy i emitował silne błyskające światło. W pewnym momencie zniknął i pojawił się znowu.
Poniżej film z obserwacji.
czytaj dalej
W pobliżu bazy wojskowej w Nevadzie (USA) świadkowie zauważyli dziwną chmurę przypominającą pojazd UFO. Film pokazujący ten niezwykły fenomen został zamieszczony w serwisie youutube.
Stan Nevada jest znany z tego, że często jest tam obserwowane UFO. Tym razem niezwykłe zjawisko zostało zauważone na niebie w pobliżu słynnej Strefy 51 i bazy lotniczej „Nellis”. Chmura wygląda jak latający „spodek” o idealnych kształtach. Widać dysk, a pod nim jaśnieniejszy element typowy dla pewnego typu latających spodków.
Pasjonat UFO Scott Waring oceniając przybliżony rozmiar nieznanego obiektu porównał go z wymiarami skał. Według obliczeń eksperta szerokość chmury jest mniejsza niż jeden kilometr.
Poniżej film z niezwykłym zjawiskiem.
czytaj dalej
Miniony miesiąc był najcieplejszym styczniem w historii. Choć rok 2020 dopiero się zaczął, już zanotowaliśmy kolejne rekordy ciepła na całym świecie.
W ubiegłym miesiącu temperatura na świecie była wyższa niż kiedykolwiek wcześniej w styczniu. W Europie termometry wskazywały średnio o 3°C więcej niż przeciętnie w styczniu w latach 1981–2010. W północnej części naszego kontynentu - od Norwegii po Rosję - temperatury wzrosły nawet o 6°C. Średnio jest to o 0,2°C więcej niż w przypadku poprzedniego rekordzisty, czyli stycznia 2007 roku - wynika z danych Programu ds. zmian klimatu Copernicus (C3S), wdrożonego przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych działające przy Unii Europejskiej.
W efekcie wiele tras narciarski w Europie Północnej zostało zamkniętych. W wiosce Sunndalsora w zachodniej Norwegii 2 stycznia 2020 roku słupki rtęci wskazywały 19°C, czyli ponad 25°C więcej niż przeciętnie w tym miesiącu. W szwedzkim mieście Orebro 9 stycznia zanotowało najcieplejszy styczniowy dzień od 1858 r., czyli od czasu rozpoczęcia pomiarów.
Wyjątkowo wysokie temperatury obserwowano też na terenie całej Rosji, większości Stanów Zjednoczonych, wschodniej Kanady, Japonii i wschodniej części Chin. Temperatury były wyższe również w Nowej Południowej Walii w Australii, którą trawiły na początku roku ogromne pożary lasów.
Anomalia temperatury powietrza w styczniu 2020 r. w stosunku do średniej w styczniu w latach 1981-2010. Źródło danych: ERA5. Udostępnione przez: Copernicus Climate Change Service (C3S) / ECMWF
- Globalna temperatura w styczniu 2020 była wyższa niż kiedykolwiek w styczniu, ale tylko nieznacznie (o 0,03°C) niż w przypadku w 2016 r.
- W Europie temperatura była wyższa o około 0,2ºC niż w dotychczasowym, rekordowym styczniu w 2007 roku i o 3,1°C przekraczała średni poziom w styczniu w latach 1981-2010.
- Średnie temperatury były szczególnie wysokie w dużych częściach północno-wschodniej Europy, na niektórych obszarach wyniosły o ponad 6°C powyżej średniej ze stycznia 1981-2010.
Rok 2019 - drugi najcieplejszy rok w historii - był tylko minimalnie chłodniejszy niż najcieplejszy dotychczas 2016 r., gdy na temperatury oddziaływały siły potężnego El Niño - okresowego zjawiska pogodowego nad Oceanem Spokojnym powodującego wahania temperaturowe na całym świecie. Wiele wskazuje na to, że trwający rok może przynieść kolejne niechlubne rekordy.
Tak wysokie temperatury są skutkiem zmian klimatu, spowodowanych głównie spalaniem paliw kopalnych. Stężenie CO2 w atmosferze jest obecnie na najwyższym poziomie od co najmniej 800 000 lat - podaje portal sciencealert.com.
Zgodnie z wytycznymi Organizacji Narodów Zjednoczonych emisja gazów cieplarnianych produkowanych przez człowieka musi zostać ograniczona tak, by co roku w ciągu najbliższej dekady spadała o 7,6 proc. Ma to pomóc w ograniczeniu globalnego ocieplenia do 1,5°C powyżej poziomu sprzed rewolucji przemysłowej. To ambitny cel wyznaczony podczas przełomowego Porozumienia paryskiego (konferencja klimatyczna w Paryżu w grudniu 2015).
czytaj dalej
Przelot meteoru i jego prawdopodobne spalenie się w atmosferze zarejestrowano na niebie nad regionami Swierdłowsk, Tiumeń, Omsk, Czelabińsk i Kurgan (ROSJA).
W nocy 30 stycznia br. o godz. 03:31 jasny meteor rozświetlił niebo na Uralu i Syberii. Ilja Jankowski zajmujący się astronomią w mieści Irbit w obwodzie swerdłowskim nagrał całe zjawisko - była to bardzo jasna ognista kula lecącą nisko nad Ziemią.
Niezwykły obiekt pojawił się wcześnie rano ok. 03:31. Światło z jego przelotu oświetliło teren na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów i było widoczne w rejonie Swierdłowska, Czelabińska, Kurganu, Tiumenu i Omska, donosi RIA URA.Ru.
Podejrzewa się, że pozostałości z bolidu mogły spaść na ziemię.
Trwają poszukiwania.
„Wydarzyło się to na północ od kolei transsyberyjskiej, między linią kolejową a rzeką Tawda. Teren jest trudno dostępny, a obszar poszukiwań jest bardzo duży ”- powiedział Wiktor Grochowski, profesor na Wydziale Metod Fizycznych i Instrumentów Kontroli Jakości UrFU.
czytaj dalej
O zabawnym wydarzeniu zawiadomił nas czytelnik serwisu, który przebywa w Chinach. W sieci pokazały się zdjęcia zamieszczone przez mieszkankę Tajwanu, która miała lecieć do Wuhan w Chinach, w której rozpoczęła się epidemia koronawirusa. Było to jeszcze przed pojawieniem się informacji o wirusie.
Pies tuż przed wyjazdem do Wuhan pies podarł na strzępy paszport i tym samym pokrzyżował plany wyjazdu. „To być może uratowało mi życie” – opowiada kobieta.
From: […]
Sent: Saturday, February 1, 2020 8:44 AM
To: Fundacja NAUTILUS
Subject: Wuhan - pies anulował trip
https://m.9gag.com/gag/aXjK6d2
Niesamowita historia
czytaj dalej
Naukowcy zaniepokojeni są gorącą plamą na Pacyfiku. Gorąca woda zajmuje obszar czterokrotnie większy niż powierzchnia Nowej Zelandii, w pobliżu której się znajduje. Plama zwróciła uwagę naukowców, ponieważ nastąpił tam największy wzrost temperatury, nieporównywalny do średniego ocieplenia występującego na planecie.
Gorąca plama na Oceanie Spokojnym buduje się od kilku tygodni w pobliżu Wysp Chatham należących do Nowej Zelandii. To obszar wody, której temperatura jest wyższa od przeciętnej w tej części oceanu. Jak podkreśla James Renwick, klimatolog z Uniwersytetu Victorii w Wellington: "W tym momencie, to największa łata powyżej średniego ocieplenia na planecie. Normalnie temperatura wynosi tam około 15 stopni Celsjusza, obecnie jest tam 20 stopni". W artykule The Guardian naukowiec tłumaczy, że pojawianie się cieplejszych mas wodnych w okolicach Nowej Zelandii nie jest niespotykane, jednak tak duży wzrost temperatury - o około 5 stopni - jest dużym zaskoczeniem.
Skąd wzięła się gorąca plama?
Reinwick twierdzi, że gorąca plama może mieć związek z emisją gazów cieplarnianych, ale wskazuje także na naturalne przyczyny wynikające ze zmieniającej się pogodowej dynamiki. Według niego, na pojawienie się gorącej oceanicznej plamy mógł wpłynąć brak wiatrów, które mogłyby schłodzić powierzchnię wody, w połączeniu z wysokim ciśnieniem. Jeśli woda ociepli się także głębiej, może to mieć zły wpływ na wodną faunę i florę.
Według Światowej Organizacji Meteorologicznej ostatnie dziesięciolecie było najgorętszym zarejestrowanym zarówno dla wód, jak i lądów. W związku z przyjmowaniem dwutlenku węgla z atmosfery, woda w oceanach i morzach stała się bardziej kwaśna. Wiele wskazuje także na to, że 2019 rok zostanie uznany za jeden z trzech najgorętszych w historii pomiarów.
źródło: gazeta.pl, The Guardian
czytaj dalej
[...] W dniu dzisiejszym tj. 14.12.2019 r. o godz. 5.18 ( rano) nad Lasami Rembertowskimi w rejonie dworca kolejowego PKP Warszawa Rembertów zauważyłem przez konary drzew mrygające światła w kolorze biało czerwonym które zbliżały się ze wschodu i podążają w kierunku zachodnim. Stojąc na wprost tych świateł pomyślałem że to leci samolot. Muszę powiedzieć że w tym czasie niebo było zachmurzone a księżyc przykryty bladą mgłą wisiał na północnym zachodzie nieba. Pomyślałem jak to możliwe że ten samolot leci bo przecież widzę jego pulsujące światła a jakoś nie mogę go dostrzec bo w zasadzie już powinien być widoczny.
Pomyślałem więc że to zapewne wolniej lecący helikopter ratowniczy bo często się zdarza, że można je zobaczyć każdego dnia i o każdej porze w przestrzeni podążające do wypadków. Zmyliły mnie chyba te mrygające światła bo to coś co leciało musiało się jednak zatrzymać nad lasami. Od mojej obserwacji minęło około 3 minut. I nagle zauważyłem że ten obiekt nie leci w moim kierunku lecz jakby skosem przesuwał się bardzo wolo w kierunku północnym ( kierunek Ząbki ). Szybko wybiegłem w kierunku przesuwającego się obiektu który nie mógł być samolotem ponieważ nie słyszałem żadnego dźwięku a te światła przesuwały się bezszelestnie.
Wydaje mi się że światła te widziałem z odległości ok 500 m a unosiły się na wysokości może 400 metrów. I nagle pomiędzy drzewami a dzielącym je pasie jezdni zauważyłem na otwartej przestrzeni obiekt a w zasadzie koło które było utworzone z widocznych białych-jasrawych i czerwonych- agresywnych świateł lecz dużo większych jak te montowane na kominach elektrociepłowni. Obiekt ten był potężny o średnicy 50 a może ok. 100 metrów. Przesuwał się nad lasami to powoli. Światła były w odstępach nie były ze sobą zespolone. Pulsowały kolorami białymi i czerwonymi jednak z przewagą koloru czerwonego. Muszę powiedzieć że w pobliżu miałem podręczną kamerę a jednak nie udało mi się zarejestrować tego przelotu. Dlaczego tak się stało.
Zmyliły mnie na początku migające światła które uznałem za lecący samolot i to samo oczekiwanie spowodowało utratę cennego czasu. Przelot obiektu trwał około 4 minut. Z uwagi na to, że o tej porze dnia jest jeszcze ciemno nie zauważyłem jakby powłoki tego obiektu, jego masy, budowy natomiast widoczne było bardzo dokładnie przesuwające się koło usiane światłami które przesuwały z tą samą prędkościa tworząc jednolity kształt. Tak wyglądało jakby część świateł paliła się na stałe a część pulsowała. Jeżeli tak potężny obiekt przesuwał się dość nisko po niebie to zapewne był widoczny przez osoby oczekujące na przystankach komunkacji miejskiej jak też na pociąg na dworcu PKP Warszawa Rembertów.
[...]
Poniżej jeszcze kilka ostatnich relacji o obserwacjach UFO.
-----Original Message-----
From: [...]
Sent: Sunday, December 15, 2019 9:58 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Przypadkowe obserwacje. :) 15.12.2019
Witam
Postanowilem do Panstwa napisac gdyz zauwazylem 2 razy dziwna rzecz w przeciagu ostatnich kilku dni. Sytuacja miala miejsce na Śląsku. Zeby zbednie nie zanudzac postaram sie w paru zdaniach opisac. Wczoraj
(15.12.2019) i pare dni temu (juz nie pamietam w ktory dzien) siedzac w nocy przed komputerem przy oknie zaobserwowalem 2 razy spadajace COS. Nie byla to gwiazda, rakieta, samolot bo lecialo bardzo szybko w dol i tylko dzieki temu ze siedze na wprost okna oko to wypatrzylo jako nagly dziwny ruch. Sytuacja wczoraj miala miejsce kolo 2-3 w nocy. Nie wierze ze nikt tego nie widzial dlatego jestem ciekawy czy dostaliscie jeszcze od kogos taka informacje? :) Mieszkam bardzo blisko lasu i zbiornika Poraj wiec nie mogla to byc gwiazda bo spadajacych gwiazd nie widac na wysokosci drzew (patrzac z okna przez firanke poziomo na 1 pietrze.) :) Bylo to bardzo jasne wrecz jakby spadalo cos palacego sie. Szczegolow w sumie niewiele ale dwukrotna obserwacja tego czegos na pewno dziwna. :) Jak bedzie trzeba moge podac kontakt do siebie. :)
Pozdrawiam
Fan :)
[...]
Dobry wieczór, przeczytałam wiadomość, którą napisał "Fan" - Przypadkowe obserwacje- . Tego samego dnia - 15.12.2019 zauważyłam nad Śląskiem (ok. Bielska-Białej) identyczny ruch na niebie, jakiś długi błysk prosto w dół, było to między 6.20 a 6.30 rano.
[...]
From: [...]
Sent: Sunday, December 15, 2019 11:07 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject:
Witam.
Nie wiem jak to opisać.
Wracając do Polski w dn.06 12.2019r. to było nad ranem około godziny 5;30-6;00 w okolicach Drezna dokładnie 30 km za Dreznem w stronę Zgorzelca w kierunku południowo-wschodnim przemieszczało się około 30-40 obiektów(nie mogłem dokładnie policzyć jechałem autostradą A 4)obiekty wyglądały jak satelity krążące na naszej orbicie,nie leciały parami tylko jeden za drugim ciężko mi określić wysokość ale na pewno wyżej niż samoloty pasażerski (w tym samym czasie było dwa samoloty które wydawały światła typowe dla samolotów które możemy zaobserwować w nocy.
Być może było to przegrupowanie samolotów na dużym pułapie(a wschodzące słońce oświetlało) ale samoloty raczej latają parami w skrzydłach kluczach.
Może ktoś jeszcze zaobserwował to zjawisko.
ja wracałem z kolegą, obudziłem go i też to widział .
czytaj dalej
Elon Musk i jego zespół kilka tygodni temuu umieścił na ziemskiej orbicie kolejne 60 urządzeń kosmicznego Internetu. W sumie SpaceX ma ich teraz 120. Błyszczące urządzenia będzie można niebawem zobaczyć na niebie nad naszym krajem.
Astronomowie protestują, gdyż twierdzą, że rozbudowywana przez firmę Muska konstelacja mikrosatelitów już zaczyna zakłócać obserwacje przestrzeni kosmicznej, a trzeba tutaj podkreślić, że urządzeń jest teraz tylko 120, a docelowo ma ich być na orbicie ponad 40 tysięcy. Każdy mikrosatelita jest wyposażony w panele solarne, dzięki którym może normalnie funkcjonować. Problem w tym, że zarówno ich korpusy, jak i panele solarne, odbijają część światła słonecznego, które może oślepiać obserwatorów i przeszkodzić w obserwacjach za pomocą naziemnych teleskopów.
Dla świata astronomicznego to gigantyczny problem, ale dla fanów zjawisk kosmicznych jest to niezłą gratką. Mikrosatelity będzie można bowiem wypatrzeć na niebie, podobnie jak to ma miejsce np. w przypadku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Ich jasność wyniesie około 3 mag, co oznacza, że będą one widoczne gołym okiem, ale nie będą wyjątkowo jasne. Aby obserwacja się powiodła, najlepiej przeprowadzić ją z dala od sztucznego oświetlenia, gdzieś, gdzie niebo będzie wystarczająco ciemne. Elon Musk zapowiedział jednak, że zlecił swoim inżynierom, by jak najbardziej to możliwe obniżyli albedo nowych mikrosatelitów, czyli stosunek ilości promieniowania świetlnego odbitego od satelitów i skierowanego w stronę powierzchni Ziemi.
Wielu naszych czytelników widziało Starlink.
Witajcie, miejsce: Kłaj pow. Wielicki godz. obserwacji 6.03 do 6.10 Przelot około 60 !!!! obiektów z zachodu na wschód. Powyżej pułapu chmur w szyku torowym w odległościach równych między obiektami
[...]
Dzisiaj rano 5 grudnia 2019 Siedlce, godz 5,10-15 była jeszcze noc. Podszedłem do samochodu i jak zwykle spojżałem w niebo oglądając piękne gwiazdy. A było na co patrzeć, wyraźne bez chmur. Szukałem czy czegoś dziwnego na niebie nie było, zobaczyłem lecącą "gwiazdę" nie różniącą się od tych wszystkich jakie się ogląda co noc, lecący jasny punkt. Leciał praktycznie centralnie nad moją głową na wysokości jak zwykle, gdy ogląda się te latające punkciki, czyli dość wysoko. W sumie nic szczególnego, ale patrzyłem sobie na niego. Jednak po chwili zobaczyłem, że za nim pojawił się kolejny identyczny, który poruszał się idealnie po tym samym torze. Zdziwiło mnie to, a potem pojawił się kolejny i kolejny. W sumie w pewnym momencie patrzyłem na cały sznur obiektów ,które poruszały się po jednej idealnej lini i w idealnym odstępie od siebie. Naliczyłem prawie dwadzieścia takich obiektów.
Cały sznur punktów, który obejmował praktycznie pół widocznego widnokręgu. W tym spektaklu tylko przedostani punk różnił się od pozostałych bo leciały obok siebie dwa takie obiekty. Gdy to się skończyło i one odeciały patrzyłęm na niebo i pojawiły się kolejne dwa obiekty, które suneły po tej lini w takiej samej odległości od siebie jak te wcześniejsze. Tak to wyglądało, a co dziwne zastanawia mnie związek między tym co widziałem rano, a tym co myślałęm około 22 w nocy, czyli parę godzin wcześniej, że chciałbym zobaczyć ufo. Zbieg okoliczności, dziwna synchronizacja, czy ktoś słyszy co myślimy?
[...]
czytaj dalej
Droga Redakcjo, cześć
Niedawno oglądałem ciekawy program w kanadyjskiej TV (CBC Doks POV Spaceman). Program był poświecony “zniknięciu” mężczyzny (Granger Ormand Taylor) w 1980 roku. Zdarzyło to się na Vancouver Island w miejscowości Dunken - British Columbia w 1980 roku. Do tej pory nie znaleziono śladu po nim. Przed swoim zniknięciem uprzedził rodzinę, że “Obcy” go zabierają ale że wróci. Jak dotąd nie wrócił.
Po bezskutecznych poszukiwaniach powstały różne hipotezy np że popełnił samobójstwo ale znający go ludzie wykluczają taki rozwój zdarzeń. Piszę do Was bo może p. Jackowski na podstawie zdjęć tego pana bedzie mogł znalezć rozwiazanie tej zagadki.
Poniżej link do tego programu – jeżeli będziecie mieli problem z uzyskaniem zdjęć tego pana z tego programu to proszę dać znać - na wszelki wypadek załączam parę, które udało mi sie zrobić.
https://www.reddit.com/r/UnresolvedMysteries/comments/an25c5/spaceman_new_tv_documentary_highlights_mystery_of/
Pozdrawiam,
[...]
Na internecie jest więcej informacji o tym zdarzeniu oraz o tej osobie ale ten link chyba jest najbardziej wartosciowy (moim zdaniem).
czytaj dalej
Mamy bardzo dużo filmów z UFO, które dostaliśmy w ostatnich miesiącach. Ich prezentacja i obróbka na programach montażowych zajmie sporo czasu - prezentujemy jeden z ostatnich, który dotarł na pokład okrętu Nautilus 18 listopada 2019.
From: [...]
Sent: Monday, November 18, 2019 12:40 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: NOL
Witam, dnia 24.06.2019 zarejestrowałem przelot nie znanego mi obiektu w miejscowości Barlinek, pozdrawiam
Poniżej klatka z filmu (powiększony fragment z obiektem).
I jeszcze film
Wejście na pokład
Wiadomość z okrętu Nautilus
UFO24
więcej na: emilcin.com
Dziennik Pokładowy
FILM FN
EMILCIN - materiał archiwalny
Archiwalne audycje FN
Poleć znajomemu
Najnowsze w serwisie