Dziś jest:
Środa, 16 października 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Kobieta widmo na drodze i śmierć przyjaciela
Czw, 9 lis 2017 08:49 | komentarze: brak czytany: 2517x

Witam!!  Piszę do was, ponieważ <jako wielki miłośnik waszej fundacji  ;-] > całkiem nie dawno dowiedziałem się od taty o dziwnym zjawisku, a raczej wydarzeniu <jednym z wielu które towarzyszą naszej rodzinie> jakie miało miejsce ładnych parę lat temu... Nie będę was przekonywał i namawiał do tego byście w to uwierzyli, bo jest mi to naprawdę obojętne <wystarczy, że wierzę w to ja i świadkowie tego zdarzenia>...

Zafascynowany opowieściami mojego taty postaram się wam zobrazować zasłyszaną przeze mnie historię.
        Cofniemy się teraz wstecz, jest rok 1987. Mój tata wraz z moim dziadkiem i jego bratem <księdzem> wracali z Wrocławia dużym FIAT`em. Była noc, wszyscy pragnęli jak najszybciej znaleźć się w domu w ciepłych łóżkach <moja rodzina mieszkała i nadal mieszka na Mazurach>. Rozwijając jak na tamte czasy sporą prędkość 100km/h pędzili szosą, lecz nagle na drodze ujrzeli kobiecą sylwetkę, która pojawiła się nie wiadomo skąd niemalże przed samą maską samochodu. Wystraszony dziadek <on kierował pojazdem> natychmiast zaczął hamować.

Po zatrzymaniu auta wszyscy wyskoczyli na asfalt penetrując pobocze <bądź co bądź potrącili kobietę>... Najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że kobieta ta odziana była w sułtannę. Jak zapewne się domyślacie żadnego poszkodowanego nie znaleziono. Kobieta równie szybko zniknęła jak się pojawiła. Po powrocie do domu brat mojego dziadka <mieszkał chyba w Mrągowie> postanowił odwiedzić swojego przyjaciela <również księdza>, jednak przywitała go brutalna prawda i puste mieszkanie.

Jak się później dowiedział jego kumpel poważnie ranny w wypadku samochodowym został przewieziony do szpitala gdzie tego samego dnia, A RACZEJ NOCY zmarł. Stało się to dokładnie o tej samej godzinie, w której mój dziadek podczas drogi powrotnej na Mazury z Wrocławia potrącił rzekomą kobietę. Leczy, czy aby na pewno była to kobieta? Wiążąc fakty łatwo spostrzec, że w polskim kościele kobiety nie noszą sułtan, NIE MOGĄ PRZECIEŻ SPRAWOWAĆ FUNKCJI KAPŁANA... W
każdym razie osobą, którą widzieli moja babcia, dziadek, tata i brat mojego dziadka nie była kobieta, lecz ksiądz, ten sam, który na skutek ciężkich obrażeń zmarł w szpitalu.
       Przedstawiona historia wydarzyła się naprawdę, a zalążek jej przedstawiłem wam w tym e-mail`u... Całą sytuację dokładnie badam, wszelkie nowe wątki w tej sprawie postaram się wkrótce przedstawić.


Pozdrowienia dla całej redakcji!!!






* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.