Szanowna FN, Skoro tyle osób dzieli się z Wami opisami swoich snów, to pozwólcie, że ja także opiszę dziwny sen sprzed dwóch tygodni. Przyśnił mi się sąsiad, którego jedynie mijałem czasami na schodach (mieszkam w dużym bloku). Nigdy z nim nie rozmawiałem, nigdy nie miałem nawet z nim nic wspólnego. Ot po prostu znaliśmy się jak mieszkańcy jednego bloku. I właśnie on mi się przyśnił, jak wszedł do mojego pokoju. Był ubrany na biało, w jakiś biały strój, chyba garnitur. Był uśmiechnięty. Zapytałem go, co pan tutaj robi, a on odpowiedział, że - cytuję - jest teraz szczęśliwy i ma prośbę, aby to powtórzyć jego córce. Obudziłem się od razu i byłem zdumiony tym snem.
Dwa dni później znalazłem na wejściu do bloku przylepioną klepsydrę, że zmarł jakiś mężczyzna 44 lata. Nazwisko mi nic nie mówiło, ale zapytałem dozorcy, o kogo chodzi. Dosłownie o mało nie padłem, jak wyjaśnił mi, że zmarł ten sąsiad, który mi się przyśnił. Poprosiłem o numer mieszkania i zapukałem. Otworzyła młoda dziewczyna. Okazało się, że to jego córka. Była obecna także jego żona. Powiedziałem im o tym, co mi się przyśniło i co kazał przekazać. Obie wybuchnęły płaczem, a ja czułem, że uczestniczę w czymś wielkim. Pewnie macie wiele takich historii, ale ja myślę, że on naprawdę dał w ten sposób znak córce, że jest po drugiej stronie.
Pozdrawiam
[dane do wiad. FN]
8 stycznia 2022 Znak Krzyża. W środku nocy obudził mnie sen ,po raz pierwszy chodziły mi ciarki po ciele. A więc śniło mi się że byłem w starych dużych magazynach , ktoś do mnie mówi , mówiłeś że nie będziesz zabijać psów i nie będziemy ich jedli , niestety zabijałem bo już nic innego nie było , kroilem ostrym nożem porcje mięsa, ktoś za mną opiekał to mięso , jedliśmy je , pamiętam nawet ten smak. Mięso zanosilismy ludziom których było nie wielu .
Wyszliy z tego magazynu ubrani w kombinezony z przeciw wirusowe, byłem ja i jakiś kilkunastolatek , było bardzo ciepło obok był betonowy kanał z resztkami wody ,której nie wolno było pić , przeskoczyliśmy ten kanał i podeszliśmy do drewnianego 3 metrowego krzyża, bardzo się bałem żeby nas nie zauważono . Mówię do tego młodego człowieka pamiętaj że jak tu przychodzisz musisz gladzidz nożem stopy Jezusa Chrystusa, ,ale jego już tam dawno nie było ukradli go, więc gladzidz tylko drewno , to jest znak że żyjesz dla innych i musisz coś wbić w krzyż i zagiąć z drugiej strony , ja wbijalem jakiś stary klucz i powtarzałem ,pamiętaj musisz gładzić stopy Jezusa Chrystusa. Ta osoba towarzyszącą mi mówi do mnie z drugiej strony tego krzyża jest bardzo dużo wyrytych słów a wszystkie zaczynają się od PROSZĘ o jedzenie ITd. To były czasy gdy już nic na ziemi nie było nie było ludzi nie było nic. Koniec. Droga fundacjo przez tydzień nie jadłem mięsa a uwielbiam mięso bo mam grupę krwi 0-.
Nie wiem co znaczy ten sen , ale nadal jestem jeszcze pod wrażeniem . Może ktoś jest z podobnym snem , proszę o kontakt . Pozdrawiam serdecznie.
[dane do wiad. FN]