Witam FN, Chciałem opowiedzieć o śnie, jaki miałem kilka dni temu. Myślę, że możecie go opublikować w tym Waszym XXI PIĘTRZE, jak chcecie. Śniło mi się, że wyszedłem z domu i widziałem puste ulice. Wszędzie było pusto! Chodziłem po pustym mieście, nie było nawet śladu człowieka, zupełnie nic. Miałem wrażenie w tym śnie, że ludzie gdzieś uciekli. Potem spojrzałem w górę i zobaczyłem słońce, ale takie przez mgłę jakby. I się obudziłem. Opowiedziałem o śnie żonie, a ona wspomniała mi o Waszej Fundacji i o tym, że Jackowski mówił o opustoszałej Polsce. Pomyślałem, że muszę w takim razie ten mój sen opisać i go Wam przysłać.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
[dane do wiad. FN]
From: [...]
Sent: Wednesday, April 6, 2022 12:04 PM
To: REDAKCJA FN
Subject: Ciekawostka, ale jakie w tym czasie może to okazać się ważne.
Zestawienie dwóch wypowiedzi, które Wam poniżej przedstawię po prostu zbiło mnie z nóg, dlatego postanowiłem, że do Was o tym napiszę, bo być może to umknęło Waszej uwadze...
1) Fragment książki Krzysztofa Kamińskiego pt: "Przepowiednie Ojca Klimuszki" str. 59 (skan w załączniku), słowa wypowiedziane około 50-60 lat temu...
"Wojna wybuchnie na Południu wtedy, kiedy będą zawarte wszystkie traktaty i będzie otrąbiony trwały pokój. Rosję zdradzą jej sąsiedzi. Nie, nie my! ..."
2) Fragment wypowiedzi Krzysztofa Jackowskiego w jego vlogu na youtubie z dnia 27 marca 2022 roku, 44-ta minuta jego audycji.
"Cały czas w zanadrzu, w takich poczuciach moich wewnętrznych, mam jeszcze jedną kwestię...
A mianowicie to, że Rosja zostanie nagle zaatakowana od strony południowej, będą to jakieś rakiety... Cios, którego się raczej nie spodziewają i cios nagły, zdecydowany, cios jak zdrada... Być może nawet na tą zdradę będą przygotowani ale to to będzie trochę wyglądało jak zdrada..."
W zasadzie jeden i drugi powiedział około 3 zdania, niby nie wiele i nic z tego dokładnie nie wynika, bo nie wiemy kto, gdzie ani nawet kiedy...
Ale jak cholernie uderzający jest dobór słow:
WOJNA, POŁUDNIE, ROSJA, ZDRADA... Czy to może być przypadek ???
Czy to może być przypadek ???
Tak, wiem, wiem... Ci niemiłosiernie opluwający Jackowskiego wszystkowiedzący geniusze bez wahania stwierdzą, że Jackowski to taki sprytny cwaniaczek, który w swoim życiu przeczytał wszystkie dostępne książki i teraz kozaczy na youtubie cytując dowolne ich fragmenty w zależności od aktualnie panującej na świecie sytuacji politycznej i gospodarczej...
I to by było na tyle,
Pozdrawiam serdecznie całą fundację i Kapitana,
Wasz stały i wierny czytelnik.
[...]
[....] Grudzień 2017, środek nocy po 03:00 jak spojrzałem potem na zegarek. Zostaje wybudzony z głębokiego snu i słyszę w głowie jasny przekaz "Jak zginie Erdogan dół Europy zapłonie", koniec przekazu. Piszę bo obecna sytuacja z wojną na Ukrainie i mediacjami Turcji nasuwa mi skojarzenie że to może być już niedługo.
Ponoć 5 maja w Stanbule maja się spotkać przywódcy Rosji i Ukrainy wraz z Erdoganem na mediacjach. Krzysztof Jackowski wspominał o długim moście na którym ma zginąć jakiś ważny przywódca. Oby to nie był most nad Bosforem i Erdogan. [....]
[...] O Kapitanie FN. W jednym z wywiadów Kapitan FN Robert Bernatowicz stwierdził że śpi tylko 2 godziny na dobę. Prowadzący powtórnie dopytał czy się nie przesłyszał . Pan Robert potwierdził z uśmiechem na twarzy że tak 2 godziny. Ja to rozumiem i tego sam doświadczam. Są osoby o wysokiej lub bardzo wysokiej świadomości, które energię życiową czerpią z kosmosu. Tacy ludzie nie potrzebują do utrzymania prawidłowych funkcji życiowych dużo snu a także zdecydowanie mniej kalorii dla swojego organizmu z potraw . Energie życiową możemy czerpać z otaczającego nas świata przyrody, szerzej mówiąc z kosmosu. Najprostszym przykładem jest doładowanie energetyczne z brzozy.
Stojąc przed pniem drzewa w odległości około 3 metrów z uniesionymi rozłożonymi rękoma i otwartymi dłońmi skierowanymi na drzewo po krótkiej medytacji i skupieniu można odczuć przypływ strumienia energii wchodzący poprzez dłonie , dalej wpompowany w całe ciało. Jest to uczucie jakby napompowania.
Są osoby które mają taki nadmiar energii że wrażliwi energetycznie (media) przy takich osobach maja określone kłopoty . Miałem takie zdarzenie dawno temu. Byłem zimą na 3 dniowym kursie w Zakopanem. Wieczorem po wykładach Pani kierownik kursu zaprosiła kilka osób – w tym i mnie z kolegą – na kawę i wieczorną pogawędkę. Podczas tego spotkania Pani kierownik opowiedziała jak ona jest silna energetycznie do tego stopnia iż często zdarza się iż ktoś potrafi zemdleć w jej towarzystwie. Mówiła że nawet jej dzieci ileś razy traciły przytomność. Ja wspomniałem o moich różnych doznaniach „ nie z tej ziemi”.
Pani kierownik kontynuując swoje opowiadania i zdarzenia w pewnym momencie zwróciła się do mnie jeżeli mam ochotą abym odebrał energie którą ona wysyła. Wyglądało to tak że stanęliśmy naprzeciw siebie w odległości około 3m. Pani kierownik uniosła rękę i skierowała dłoń w moją stronę. Podobnie zrobiłem i ja. Efekt był piorunujący. W ułamku sekundy napływ strumienia energii do mojego ciała był tak ogromny iż pot na twarzy po prostu ze mnie trysnął. Czułem że eksploduje moje ciało, że rozsadzi mnie coś od wewnątrz. Nie zważając na to gdzie jestem i w jakim towarzystwie błyskawicznie zrzuciłem z siebie marynarkę i koszulę, wybiegłem na taras i nacierałem się śniegiem.
Po kilku minutach zacząłem łapać rzeczywistość. Wszyscy byli zaszokowani całym tym zdarzeniem a najbardziej Pani kierownik. Przepraszała mnie i osoby które były obecne. Powiedziała że nie zdawała sobie sprawy że jestem tak podatny na przyjęcie energii którą ona mnie wysłała. Powoli ubrałem się , usiadłem w fotelu z opuszczoną lewą ręką do dołu i z małego palca przez pół godziny czułem ja ten nadmiar energii odpływa. Po około pół godzinie wróciłem do normalnego stanu.
Energia bywa pozytywna i negatywna. Otrzymałem raz w moim życiu negatywną energię która odbiła się na określony czas na moim zdrowiu. A było to tak. Odwiedził mnie znajomy u którego stwierdzono nieuleczalny nowotwór trzustki. Lekarze dali mu pół roku życia. Zrozumiałe było iż szukał najróżniejszych sposobów aby ratować życie. Odwiedził mnie jedyny raz i wiedząc że mam różne predyspozycje z wyższego wymiaru zapytał czy mógłbym mu w jakiś sposób pomóc.
Po dłuższej rozmowie poprosiłem aby wstał i przesuwając dłonie wzdłuż jego ciała od góry do dołu w odległości kilkunastu cm, pozbierałem ogrom energii z niego. Po prostu ta energia od niego mnie „oplątała” Od razu poczułem się bardzo niedobrze. Nie mogłem w żaden sposób jej się pozbyć. Z każdą godziną moje samopoczucie się pogarszało do takiego stopnia, iż czułem się poważnie zagrożony. Samopoczucie było podobne jak przy bardzo ciężkim przeziębieniu i trwało kilka dni. Potem powoli ustąpiło. Ja mu niestety nie pomogłem. Tak jak wyrokowali lekarze znajomy zmarł. Często można komuś pomóc w niekonwencjonalny sposób ( ja wielokrotnie pomogłem innym ), ale również można zaszkodzić sobie. Taki negatywny przypadek zdarzył mi się tylko raz, ale się zdarzył.
[...]
From [...]
Sent: Tuesday, April 5, 2022 4:08 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Jeźdźcy Apokalipsy i Jezus w 2022?
Dzień dobry. Drogi Nautilusie, czytając ostatni tekst na waszej stronie "CZY NA NASZYCH OCZACH MAMY POCZĄTEK BIBLIJNEJ APOKALOIPSY" zacząłem szukać głębiej w internetowym archiwum waszej Fundacji. Czytam pierwszy znaleziony artykuł na temat Paruzji i... nie dowierzam! W artykule z 04.04.2010 (niemal równo 12 lat!) jest wzmianka o ponownym przyjściu Jezusa w roku 2022. Dwanaście lat temu, w czasach kiedy nikomu nie śniły się takie tematy jak Covid, koszmarna wojna na Ukrainie, ogromna inflacja, nadchodzący głód... To naprawdę niesamowite. W związku z tym mam ogromną prośbę do FN. Czy mogli byście przygotować kolejny tekst lub live stream na temat powrotu Jezusa, czasów ostatecznych i Biblijnych przepowiedni? Bo jeśli to wszystko nie jest niesamowitym zbiegiem okoliczności to żyjemy w naprawdę ważnym i niezwykłym czasie. Pozdrawiam serdecznie całą załogę!
From: [...]
Sent: Monday, April 4, 2022 7:43 PM
To: Fundacja NAUTILUS
Subject: Przepowiednie Jackowskiego
Dzień dobry.
Potwierdzenie wizji Jackowskiego czy to może być fałszywa flaga.
Pozdrawiam