Sen z... Putinem
Witam, Mam na imię [...] , mieszkam w Darłowie, zachodnio-pomorskie. Piszę bo chciałem się podzielić ciekawym snem jaki miałem.
Śniło mi się że byłem na jakiejś starej sali sądowej (wystrój stary, kojarzy mi sie jak za komuny), wokół sali porozstawiane były ławki i krzesła. Obok mnie siedział Putin, byłem bardzo niepewny siedząc obok niego, wydawał mi sie bardzo poważny, miał posępną mine. Ludzie w sali byli poubierani w jakieś ciemno-zielone stroje. Byli na tej sali tylko starzy i młodzi widoczna różnica wieku. Ta cała sytuacja wydawała mi się dziwna jakby odgrywana. Czekaliśmy jeszcze na dwie osoby (wydawało mi sie że przyjdą młodzi).Putin zaczął robić zdjęcia sali i sobie, przełamałem się i zapytałem czy mu zrobić zdjęcie, zgodził się. Miałem problem żeby to zrobić bo zoom nie działał, jak przekierowywałem aparat na Putina to zoom uciekał zbliżał sie, oddalał i nie było go widać, po jakiejś chwili udało mi się. Później do sali weszło dwóch starszych mężczyzn w mundurach (jak dziadki wyglądali), byłem zaskoczony ich widokiem bo wydawało mi się że przyjdzie ktoś młody. Na tym sen się kończy.
Piszę tego maila bo miewam prorocze sny i czuje że warto się nim z wami podzielić.
Miłego dnia życzę.
[...]
Z POCZTY DO FN: [...] Miałem ostatnio podobny sen, jak ten zamieszczony na Waszej stronie.
W moim śnie Putin siedział jak w studio tv, a przed nim było kilka młodych osób. Każda z tych osób wytykała jaki Putin jest i co złego zrobił. A Putin z każdym tym zarzutem był bardzo wściekły i strasznie wrzeszczał. Może to taka podpowiedź w jakiej jest teraz sytuacji i możliwie jak reaguje na tą porażkę. [...]
[...]Witam,
Przeczytałam na Waszej stronie historię osoby, która miała ostatnio sen z Putinem. Ja również miałam o nim sen, było to niecały miesiąc temu. Śniło mi się, że siedziałam z nim przy bardzo długim stole, wyglądało to jak jego słynna rozmowa z Macronem. Rozmawialiśmy o wojnie. Nagle któreś z nas, nie pamiętam czy był to on czy ja, zaproponowało, że zdejmiemy swoje prawe buty, rzucimy je przed siebie i ten kto rzuci dalej wygrywa. Stawką była wojna na Ukrainie. Gdybym wygrała ja Putin musiałby natychmiast zakończyć wojnę, jeśli wygrałby on- wojna trwałaby nadal. Pierwsza rzuciłam ja, niestety rzut okazał się beznadziejny. Putin rzucił następny, zrobił to o wiele dalej. Nie powiedział nic, tylko się uśmiechnął. Wiedziałam we śnie co to oznacza, wojna na Ukrainie miała się nie skończyć. Wtedy nagle powiedziałam mu: "Ale ze mną jest Maryja." Słysząc to przestał się uśmiechać, milczał. Obudziłam się. Muszę przyznać, że dawno nie miałam tak wyraźnego snu.
[...]
From: [...]
Sent: Sunday, April 24, 2022 5:55 PM
To: FN
Subject: Sen z P.
Dzień dobry,
Przeczytałam na portalu Nautilus już o dwóch snach z Putinem. Jeszcze przed tym, ja też miałam z nim sen. Co ciekawe, tak samo jak w snach u innych, odbyło się wszystko przy stole. Przesyłam jako ciekawostkę.
Sen zaczyna się, że siedzę przy stole z Putinem ( ale nie byłam w swoim ciele, a w ciałach dwóch mężczyzn, którzy z nim siedzieli przy stole ). Mężczyźni byli albo jeńcami, albo współpracownikami, którzy popadli w niełaskę. Wiedziałam, będąc nimi, że już po nas, i że zaraz P. nas zabije. Czekaliśmy tylko na to jaki poda powód, który był tylko formalnością. Podał jakiś mało ważny powód i strzelił jednemu mnie w brzuch ( straciłam przytomność ), a potem drugiemu w głowę. Ocknełam się będąc tym pierwszym postrzelonym z ogromnym bólem w brzuchu i pomyślałam z nadzieją, żeby mnie szybko dobił a nie znęcał się. I tak się stało - szybki strzał i obudziłam się.
To dziwny sen ( nie proroczy ) zważając na to, że byłam jakby kimś innym. Nie śnią mi się takie sny często. Ale teraz czytając dużo o sytuacji jaka się dzieje, pewnie umysł mieli obrazy i kreuje takie sny.
Pozdrawiam :)
L.