27. tydzień roku
[...] Witam, Ostatnio podawaliście kilka przykładów snów dotyczących samolotów, jeden dotyczył samolotu na pokładzie którego byli Rosjanie. Jakiś czas temu miałem podobny sen. Śniło mi się, że wyszedłem przed blok razem z moją żoną i usłyszałem ryk silnika samolotu. Podniosłem wzrok i zobaczyłem wielki 3 silnikowy samolot cały srebrny. Nagle otworzyły się luki i wyleciała z niego wielka bomba. Wiedziałem, objąłem tylko żonę bo wiedziałem, że to koniec. Sen jak sen ale od czasu kiedy miałem proroczy sen, który się spełnił dziwne sny zawsze powodują u mnie zastanowienie czy to aby nie jeden ze snów proroczych.
Ten proroczy sen był następujący:
Niedługi po śmieci sąsiadki moich rodziców przyśniło się mi, że siedzę u moich rodziców przy stole. Jest wiele osób (gości) tak jak to bywało na imieninach itp. Była też niedawno zmarła sąsiadka, która siedzi koło mnie. Nagle odwróciła się do mnie i powiedziała, że w 27 tygodniu już nie będę pracował na stanowisku na którym pracuję.
Nigdy nie liczyłem tygodni roku, nie wiedziałem też kiedy będzie ten 27 tydzień ani tego nie sprawdzałem. Nie zwróciłem na ten sen specjalnej uwagi (był on na początku roku), chociaż po obudzeniu byłem jakoś tak przerażony lub zaniepokojony sam nie wiedziałem czym. Miałem takie dziwne uczucie uczestniczenia w czymś ważnym, doniosłym
W pracy nic nie zapowiadało żadnych zmian. sytuacja stabilna, ja też nie starałem się o żadną zmianę. Byłem zadowolony z obecnej pracy i stanowiska.
Parę miesięcy potem zbieg różnych przypadkowych sytuacji sprawił, że zaproponowano mi zmianę stanowiska, na którą przystałem. Nowe stanowisko objąłem od 1 lipca.
Jakież było moje zdziwienie gdy przypomniałem sobie o moim śnie i sprawdziłem numer tygodnia.
tydzień w którym był 1 lipca był 27 tygodniem roku.
[dane do wiad. FN]