Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Znam ten zamek... żyłam tam!
Sob, 9 gru 2023 23:53 | komentarze: brak czytany: 3959x

[...] Witam całą załogę!
Dość długo zbierałam się żeby do Was napisać. Nikomu o tym nie mówiłam, ponieważ wszyscy uznaliby mnie za wariatke (może i Wy za nią mnie uznacie). To w sumie zaczeło się jak byłam mała (miałam może 5-6 lat). Mieszkam jakieś kilka, kilkadziesiąt km od ruin zamku (wybudowany został gdzieś na przełomie XIII/XIVw). Jak byłam mała dość często przejeżdżaliśmy obok tego zamku. Mówiłam wtedy do moich rodziców żeby mnie tam zabrali bo chce zobaczyć jak teraz wygląda ten zamek i co się w nim zmieniło, jakieś dziwne uczucie ciągło mnie to tego zamku jakby coś mi mówiło choć tu do mnie jesteś tu potrzebna.



Później tak wyszło, że przez pare lat nie przejeżdżałam koło tego zamku. Dopiero ostatnio kilka razy przejeżdżałam obok niego i znów te uczucie wróciło. Nigdy nie byłam w środku tego zamku. Coś mówi mi i wiem to, że jestem jakoś związana z tym zamkiem, że kiedyś tam żyłam.

Pamiętam jak kiedyś miałam sen o tym zamku, i że stałam na balkonie. Ostatnio byłam na zakupach i przechodziłam obok mężczyzny, który wydawał mi się cholernie znajomy zupełnie tak jak bym go już gdzieś kiedyś widziała i znała ale nigdy w życiu go nie widziałam! Był taki dziwny i zachowywał się tak jakby mnie znał od dawna. Miałam takie uczucie jakbym zaczeła bać sie jego choć nigdy nie zrobił mi nic złego, tak jakby jakiś prześladowca z przeszłości wrócił. Tak jakbym znała go właśnie z tego zamku. Nie wiem co to może być może przypominam sobie życie i ludzi z tego zamku? Prosze Was nie udostępniajcie moich danych i nie podawajcie ich nikomu zachowajcie je tylko dla siebie. Pozdrawiam [dane do wiad. FN].



Od FN

Dziękujemy za opis. Potwierdzamy - bardzo często dusze ludzi pojawiają się w nowych wcieleniach w pobliżu miejsca swojego dawnego zamieszkania, więc jest to bardzo prawdopodobne, że już wcześniej mieszkała Pani na tym zamku. Zresztą - historii podobnych mamy setki. Oto "pierwsza z brzegu", kiedy człowiek ma przebłyski pamięci, że rzeczy które dzieją się w jego życiu są jakimś niezwykłym powtórzeniem tego, co już kiedyś było... (tekst o tym piszą nasi koledzy z Projektu Messing)

 



From: [dane do wiad. FN]
Sent: ....
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: reinkarnacja

 Mój nick w FN to andre520 .Witam .Pragnę wspomnieć coś co mnie zainteresowało czytając po raz kolejny artykuły zamieszczone na stronie FN .Otóż po rozwodzie z moją pierwszą żoną , poznałem na internecie moją obecną żonę .Wtedy mieszkaliśmy od siebie blisko ja w Oleśnicy , ona we Wrocławiu .Co bardzo dziwnego się miałem po pierwszym spotkaniu .Miałem dziwne odczucie jakbym ją już znał tylko nie mogłem skojarzyć skąd mogłem ją znać???? Nie wiem  do dziś ,ale nasuwa mi się dziwne skojarzenie bo moja rodzina ma jakieś wątki związane z miejscem skąd pochodzi moja druga żona!!!!!!.Moja aktualna żona pochodzi z Lututowa koło Wielunia a ja miałem tam kogoś co należał do rodziny [dane do wiad. FN]a była to kobieta , która wyszła za mąż za Śpiewaka .

Teraz zaczynam się zastanawiać ,czy przypadkiem nie byłem w poprzedniej karnacji w jakiś sposób kimś kto miał żyć w Lututowie i znaliśmy się z moją obecną żoną ?????a  teraz jakiś dziwny los połączył nas tutaj i teraz????? A  tak naprawdę moja cała historia dotychczasowego życia to jest bardzo dziwna .Chciałbym poddać się kiedykolwiek regresji hipnotycznej i poznać to wszystko by może zrozumieć dlaczego mam takie dziwne życie ???Dlaczego moja matka która miała kilka poronień by w końcu mieć upragnione dziecko na dodatek wcześniaka jakim jestem z którym miała niezliczone ilości  kłopotów zdrowotnych ze mną ,potem mieszkałem kawał życia z moimi rodzicami w wybudowanym wspólnym domku gdzie ojciec był bioterapeutą i leczył z powodzeniem sporo ludzi ,po jego śmierci  kiedy pojawiła się moja obecna żona i niemalże równocześnie moja synowa za której namową zapisała wszytko co mogła mojemu synowi a ja musiałem na końcu wyprowadzić się z tego domu .To bardzo dziwne że ona mojego  syna zaczęła traktować jak swojego syna w miejsce mnie i pomimo że byłem dla niej całym szczęściem zrobiła mi takie świństwo .Ta synowa ledwo pojawiła się w otoczeniu tego domu miała czelność mówić do mnie  ,że ten dom będzie ich jeszcze za mojego życia i tak pokierowała sprawą że moja matka uległa i zrobiła darowiznę na mojego syna .

Teraz żałuje , płacze jak odjeżdżam z tego domu bo mieszkam z obecną żoną , tęskni za mną ale dlaczego wtedy uległa i zapisała  3/4 tego domu??? Ja jej się okropnie dziwiłem dlaczego  to zrobiła ,przecież syn jak i ja jedynak miałby to po mojej śmierci  .  Proszę  napisać czy jest możliwość  żebym poddał się regresji i być może poznał jakieś wątki tej całej historii .Jestem przekonany że to dzieje się w jakimś jednym i  tym samym kręgu ludzi przez pokolenia .Jestem na rencie nie stać mnie na zapłatę za taką regresję ale jeżeli są osoby które prowadzą jakieś badania nad tą istotą i uważałyby że mogę być dobrym materiałem badawczym to polecam się .Mnie interesuje to bo ojciec jak był sporo zajmował się bioterapią i interesowała go reinkarnacja bo jak mawiał sporo pacjentów  miało choroby nie ze swojego pokolenia ale z innego wcielenia. Pozdrawiam
 
--
[dane do wiad. FN]

 

I jeszcze e-mail z naszej najnowszej "poczty do FN'.

From: [dane do wiad. FN]
Sent: Saturday, November 17, 2018 3:33 AM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Całe swoje życie planujemy przed narodzinami.

Szanowni Państwo. Kilka dni temu przeglądałem na youtube filmy dotyczące reinkarnacji. Natrafiłem na ciekawy film-konferencję znanego badacza reinkarnacji,Roberta Schwartza,który gościł niedawno w Polsce. Jest on autorem dwóch książek,które zostały wydane również w Polsce:"Odważne dusze" i "Dar duszy".Badacz ten skupił się w swojej pracy na tym co się dzieje z ludzką duszą pomiędzy wcieleniami.Jest to obszar mało zbadany i tym ciekawiej się go słucha.W telegraficznym skrócie można to opisać następująco:Nasza dusza czy też ciało astralne konsultuje z Przewodnikami Duchowymi minione życie i planuje życie kolejne.

Dostajemy do wyboru kilkanaście gotowych scenariuszy i zadań do wykonania w kolejnym życiu. Wybieramy następnie konkretny scenariusz ,kierując się sugestiami Przewodników jak i własnymi pragnieniami.
Często myślałem dlaczego nie wybrałem np. wygodnego życia na angielskim dworze królewskim,czy też życia bogatego przedsiębiorcy w USA .Otóż okazuje się że wygodne życie jest mało wartościowe z punktu widzenia rozwoju duchowego. Im więcej problemów do rozwiązania,tym dusza szybciej awansuje w swoim rozwoju duchowym,szybciej pokona kolejne stopnie drabiny.Schwartz nazywa dusze które wybierają trudne zadania duszami odważnymi. Narzędziem badawczym minionych pobytów w zaświatach i poprzednich żyć jest hipnoza regresyjna,którą zresztą Schwartz z powodzeniem stosuje ,jak i sesje z mediami.


Całe przyszłe życie jest planowane w najmniejszych szczegółach.Jestem pewny ,że w moim przypadku natrafienie na stronę FN i zdobycie wiedzy o reinkarnacji było też efektem moich planów przed narodzinami.
Pragnę z tego miejsca podziękować Fundacji za to że tak ważny temat jak reinkarnacja nie schodzi z jej stron. Pozdrawiam, Marcin z Bydgoszczy. Poniżej link do konferencji Roberta Schwartza na youtube:






* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.