Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl
Sob, 9 gru 202323:46
| komentarze: brak czytany: 4037x
Witam. Pozdrawiam załogę i zalogantów FN. W nawiązaniu do mojego niedawnego artykułu na temat NASŁUCHU RADIOWEGO ŚWIATÓW RÓWNOLEGŁYCH, INNYCH WYMIARÓW zamieszczonego w dziale "XXI piętro"- przesyłam w załączniku króciutkie nagranie z moich wczorajszych nasłuchów fal krótkich.
/poniżej link do pierwszej publikacji w XXI PIĘTRZE/
To tylko urywek, wycinek- ale słychać wyraznie jak stacje radiowe są zakłócane, przenikane przez niezidentyfikowane pola elektromagnetyczne pochodzące z jonosfery. Z mojego kilkunastoletniego doświadczenia przy nasłuchach krótkofalowców oraz stacji radiowych z całego świata- wiem na 100%, że te dziwne zakłócenia nie mogą mieć ziemskiego pochodzenia. Czy są naturalnego czy sztucznego pochodzenia? to inna sprawa- tego nie wiem, natomiast jestem przekonany, że te dziwne pola elektromagnetyczne pochodzą z światów równoległych, z innych wymiarów które w jonosferze się "miksują", wzajemnie przenikają z naszą rzeczywistoscią. Występują w różnym czasie na różnych częstotliwościach fal krótkich. Przy nagrywaniu tej audycji- nie przestawiałem częstotliwości, skala stała w miejscu. Jest to o tyle dziwne, że nawet stacje radiowe [nadawane z ziemi] pod wpływem tych zakłóceń jonosferycznych- ulegały przesunięciom czestotliwości. [dane do wiad. FN]
I jeszcze ciekawostka z naszej "ostatniej poczty do FN".
Szanowni Państwo, dziś wyjątkowo chciałbym tylko pod wpływem chwili podzielić się pewną refleksją. Przed chwilą przeczytałem na Państwa fanpagu taki wpis:
...po którym po prostu mnie przysłowiowo zatkało. Bo skoro nie ma przypadków... to gdybym się nie interesował reinkarnacją (co wynika z tego, że czytam Nautilusa od ponad 10 lat) to te wspomnienia mojego syna, przecież na wysokim stopniu ogólności, "zwykły" rodzic zapomniałby po minucie jako bajdurzenia dziecka i nic by się nie wydarzyło. A że ja akurat się tym interesuje, a nawet spisuje to i przekazuje Państwu, a Państwo to publikujecie i czytają to być może tysiące ludzi... prosty jak decha przekaz małego 4-latka, który z dziecięcą szczerością i prostotą trafi razem z całą resztą Państwa tekstów na temat reinkarnacji chociażby tylko do jednego człowieka zmieniającego jego samego i jego życie na lepsze to... wow! Czuję się jak jakiś pośrednik, aktor, nawet nie wiem jak to określić, który odgrywa nieświadomie swoją rolę i nagle zdaje sobie sprawę z jej konsekwencji. Jak to Państwo kiedyś napisali: właśnie poczułem po raz pierwszy w życiu chłodny powiem kosmosu na plecach!
Komentarze (0) Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.
Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.