Dziś jest:
Niedziela, 24 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Nie wierzy w reinkarnację, lecz... w pamięć komórkową. (?!) I pamięta poprzednie życie.
Pon, 19 luty 2024 16:10 | komentarze: brak czytany: 2731x

[wiadomośc z komentarzy w serwisie YouTube] Ja za to wierze w pamiec komórkową bo inaczej nie potrafie wytlumaczyc tego ze pamietam wspomnienia prawdopodobnie mojej mamy. Pamietam remont kosciola ze szczegolami i komete. Gdy o tym za dziecka opowiadalem nikt nie chcial mi wierzyc az babcia stwierdzila sluchajac opowiesci o komecie ze przeciez dokladnie tak ja obserwowala moja mama. Opowiadalem jak stalem na schodach budynku gospodarczego i patrzyl m sie na komete a na koncu stalem na palcach bo chowala sie pod koniec za drzewami. Pamietam ze bardzo dlugo byla widoczna.  

A remont  kosciola pamietam dokladnie,jakie rusztowania byly,nie metalowe a zbijane z drewna,dokladnie z calych nie okorowanych cienkich bali drewna, chyba sosna. Ktore oltarze byly restaurowane, ze sciany byly odnawiane i pod brazową farbą na wysokosci metra w calym kosciele wczesni j tez byly zdobienia ale odpadaly razem z tynkiem. Pamietam ze obraz w bocznym oltazu namalowany jest na deskach ktore w polowie obrazu byly pekniete dosc mocno.   Pamietalem psa ktory zdech zanim sie urodzilem, obecnie tego nie pamietam ale podobno o tym opowiadalem za dzieciaka..  Ogolem to sa wspomnienia z okresu 15-8lat przed moimi narodzinami.   Z tego co widac to nie sa wspomnienia z zadnego poprzedniego wcielenia a potwierdzenie teorii na pamiec komurkową/genetyczną. Bo wszystko to widziala moja mama a jak w przypwfku komety,dokladnie tak samo to obserwowala.

Ale to nie jedyna tego typu historia. Kilkanascie razy mialem ni to  przeczucie ni wspomnienie.  Po prostu wiedzialem rozne szczegóły z przeszlosci mojego rodzinnego otoczenia.
Przykladowo, robilem cos z babcia za dzieciaka w komurce, wchodzac nie pierwszy juz raz tam wyskoczylem z komentarzem, dobrze ze juz podloga nie jest tak gleboko bo zle sie schodzilo.  40lat wczesniej podloga byla okolo 50cm nizej o czym wszyscy juz dawno zapomnieli. Balem sie w tym samym pomieszczeniu podobno przechodzic przez drzwi zeby sie na mnie nie przewrocily. Babcia sie smiala z tego az w koncu jej powiedzialem ze mam wrazenie jakby ta futryna z murem nad nia sie na mnie mialy przewrocic.  Po czym babcia mi opowiedziala ze na mojego dziadka wlasnie ten mur i futryna spadly i bardzo go polamaly.    Za dzieciaka podobno zaczalem odkopywac kawalek sciany  w szopie, jak mnie babcia opierdzielila  i zapytala po co to robie to jej odpowiedzialem podobno ze tam cos schowane jest. Ja o tym zapomnialem ale jakis czas pozniej babcia mi opowiedziala ze tam gdzie kopalem w czasie wojny byla skrytka o ktorej nawet moja mama nie miala pojecia.   Jak to inaczej wytlumaczyc biz przez pamiec przekazywaną w genach to ja nie wiem.


od FN

To klasyczny przykład pamięci z poprzedniego wcielenia. Ten pan po prostu był kimś znajomym dla jego mamy w czasach, kiedy jeszcze nie było go na świecie.





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.