Witam Pana, Panie Robercie. Od niedawna zacząłem oglądać Pana filmy, od momentu go zrobił Pan audycje z Krzysztofem Jankowskim, w którym zadawał mu Pan pytania, a Pan Krzysztof na nie odpowiadał. W temacie dawania znaków przez osoby które odchodzą z tego świata na drugą stronę. Otóż sytuacji dotyczy momentu odejść (śmierci) mojej babci. Mieszkaliśmy wtedy z dziadkami w jednym domu i teraz żeby nie przedłużać - Babcia trafiła do szpitala i to był dłuższy pobyt i pewnej nocy obudził mnie i moją mamę krzyk dziadka, który spadł w innym pokoju, oddzielonego od naszych korytarzem. Zerwaliśmy się i szybko do pokoju dziadka, co się dzieje. Dziadek pamiętam półprzytomny rozbudzony pytany, co się dzieje i pamiętam powiedział, że miał sen, że ktoś go w tym śnie dusił, on się z tą osobą szarpał, ale nie pamiętał, że krzyczał przez sen. Rano dziadek pojechał do szpitala do babci i w miarę szybko wrócił z informacją, że właśnie tej nocy babcia zmarła, właśnie mniej więcej o tej porze tj przez północą- po 22 i mniej więcej o tej porze dziadek miał ten sen, a raczej koszmar. To był 1995 rok, a ja wtedy miałem 15 lat (szedłem do szkoły średniej). Babcia zmarła w sierpniu. I to tyle Pozdrawiam wszystkich i Pana.
[...]
Szanowny Panie Robercie,
Jestem fanem pana audycji i słucham regularnie to, o o czym pan w nich mówi. Chciałem zapytać pana o jedną sprawę, która nie daje mi spokoju. Chodzi o dziwne wydarzenie sprzed trzech lat, które miało miejsce w 2021 roku. Wszystko wydarzyło się w domu moich rodziców, a świadkiem byłem nie tylko ja, ale także moi rodzice mój młodszy brat i siostra. Już wyjaśniam, na czym to dziwne zjawisko polegało. Było związane z pojawiającą się samoczynnie znikąd wodą, która także była trochę dziwna, o czym za chwilę napiszę więcej. Ona potrafiła nagle ściekać z sufitu lub po ścianach, choć nie było tam żadnych rur kanalizacyjnych czy nieszczelności, które mogły sprawiać, że do wewnątrz dostawała się deszczówka. Początkowo rodzice myśleli, że robimy sobie z rodzeństwem żarty i po ścianach lejemy jakiś olej, gdyż ta woda była właśnie taka trochę oleista. Wszystko się zmieniło dopiero wtedy, kiedy nas nie było w domu, a oni sami zauważyli tę wodę, która pojawiła się na jednej ze ścian i zaczęła po niej ściekać. Wtedy zrozumieli, że to dziwne zjawisko to nie jest nasza sprawka, ale to robi jakaś siła niewidzialna. Bardzo będę wdzięczny, jeśli w swoim programie poruszy pan ten temat. Słuchamy pana z całą rodziną i zapraszamy pana do nas, aby mógł pan to zobaczyć na własne oczy. Dodam tylko, że to nie pojawia się codziennie czy na zawołanie. Ale jeśli będzie miał pan trochę szczęścia, to będzie pan tego świadkiem.
[...]
Witam serdecznie
Panie Robercie,
Po niespodziewanej śmierci mojego ojca po kilku miesiącach miałam sen, w którym ojciec zadzwonił do drzwi i nas odwiedził, był mlody zdrowo wyglądał. Poobserwował nas w milczeniu i zniknął. W tym śnie wiedzialam ,ze ojciec nie zyje i dziwilam sie ,ze przyszedl...
Jego matka, moja babcia wcześniej zapowiedziala ,ze po śmierci nam powie ,czy żyje się dalej. Po miesiacu po rownież niespodziewanej śmierci miałam sen,że ja odwiedzam dziadka,wiedząc, ze babci już nie ma.
Otwiera mi babcia, młodsza ,energiczna i zdrowa, ja sie dziwię ,ona parzy mi kawę i mówi, ze jest na przepustce i o 16:00 musi wracać, po czym zniknęła.
W ub.rok w grudniu zmarła moja koleżanka, po 42 latach przyjaźni.
Po ok. tygodniu mialam sen, że odwiedzam jej syna.Idąc już do domu spotykam ją na ulicy młodszą i zdrową, ona mówiła ,ze idzie na zebranie i teraz nie za bardzo ma czas na rozmowę.
Panie Robercie ,czy te sny mogą wskazywać na kontakty z zmarłymi?
Pozdrawiam.
[...]