Jeden z naszych czytelników przysłał ciekawego e-maila w sprawie trochę zapomnianego filmu z 2012 roku, na którym "znika skuter".
From: [dane do wiad. FN]
Sent: Wednesday, March 30, 2016 8:16 PM
To: FN
Subject: Nagranie przypadku teleportacji z 2012 roku
Dzień dobry,
Obejrzałem dawno temu nagranie przypadku teleportacji zarejestrowanej w Chinach przez kamerę przemysłową.
https://www.youtube.com/watch?v=qi6ysXcxi80
Bardzo długo sprawa leżała u mnie na półce i oczekiwała na wyjaśnienie, aż do czasu przeczytania bestsellerowej książki The Source Field Investigations Davdia Wilcocka. Autor opisuje istnienie dwóch obiektywnych płaszczyzn rzeczywistości czyli czasoprzestrzeni i przestrzenioczasu spajanych falami grawitacyjnymi (grawitonami?). Czasoprzestrzeń jest to świat fizyczny widziany na co dzień a przestrzenioczas to jest przestrzeń odwiedzana w czasie OOBE czy snu. Podróż w czasie OOBE jest podróżą w czasie.
W pierwszej czas jest względnie stały i liniowy a w drugiej przestrzeń jest względnie stała i liniowa. Obie płaszczyzny mają po trzy wymiary.
Grawitacja natomiast wg autora jest siłą która dociska obiekty do ziemi i siłą przeciwstawną do niej jest siła lewitacji dobrze opisana podczas badań nad lewitacją akustyczną w Tybecie. Jeżeli te siły się równoważą obiekty mogą przemieszczać się pomiędzy czasoprzestrzenią a przestrzenioczasem.
Dlaczego kot Schrodingera jest zarówno żywy jak i martwy?
Tutaj wykraczam ponad słowa autora książki, jeżeli czas jest trójwymiarowy to mamy trzy osie i wynik obserwacji zależy od odległości kota na osi z od osi x i y a obserwator przemieszcza się jako linia pomiędzy osiami x i y. Daje to co najmniej dwa warianty obserwacji: żywy - martwy.
Osie x i y istnieją ponieważ czas ma pewne odchylenia nawet w fizycznym świecie dlatego ruch obserwatora nie jest jednowymiarowy tylko po osi x. Na ten układ współrzędnych jest nałożona kopia w przestrzenioczasie, gdzie osie x, y i z nie dotyczą czasu a przestrzeni.
Przestrzenioczas wyjaśnia dlaczego obserwacja obiektu "przestrzeni" kota nie jest losowa, atomy jego kopii przemieszczają się do układu współrzędnych czasu, nie odwzorowując całego obiektu jednocześnie dlatego jest w tym zawarta losowość wyniku obserwacji. Podobnie może być z rozpadem promieniotwórczym. Znając parametry kopii w przestrzenioczasie i jej interakcje możliwe jest przewidzenie wyniku obserwacji.
Zbierając wszystko w jedno, osoba na filmie świeciła szczególnie ręce i nogi co może świadczyć o niepełnej materializacji z przestrzenioczasu do czasoprzestrzeni. Podobne przypadki były rejestrowane w przeszłości np. pterodaktyle traktowane przez to zjawisko świecenia jako smoki które przedostawały się przez wiry w sieci geomancyjnej. Sieć geomancyjna dobrze opisana w książce Davida Wilcocka jest oparta na strukturach geometrycznych jądra planety Ziemia. Jeżeli wideo jest autentyczne to ta osoba może swobodnie podróżować w czasie, teleportować się, unosić w powietrze o ile umie kontrolować proporcje pomiędzy siłami grawitacji a lewitacji.
Z wyrazami szacunku
Łukasz {dane do wiad. FN]