Rosyjską firma Energia przedstawiła pojazdu, który będzie na stałe zacumowany do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (lub jej następcy), by od czasu do czasu latać na Księżyc.
Plany skonstruowania pojazdu, który nosić będzie prawdopodobnie nazwę "Ryvok", ujawnione zostały podczas międzynarodowej konferencji dotyczącej obecności człowieka w kosmosie, odbywającej się niedaleko Moskwy.
Zaletą tego promu kosmicznego mają być przede wszystkim niskie koszty podróży na srebrny glob - nie trzeba będzie ponosić kosztów wystrzelenia statku z powierzchni Ziemi, ponieważ na stałe ma być on zadokowany do stacji kosmicznej. Mimo tego, każdorazowo trzeba będzie dostarczyć na nią moduły napędowe, ale - jak podkreślają Rosjanie - będzie się to odbywać za pośrednictwem sprawdzonych rakiet Angara A5. Napęd ma wystarczyć do odbycia drogi na Księżyc i z powrotem - w każdą stronę zajmie to około pięciu dni. Ciekawostką będzie też specjalny "parasol" o powierzchni 55 metrów kwadratowych, z pomocą którego pojazd hamować będzie przed ponownym zacumowaniem do bazy.
Konstruktorzy oceniają, że budowa pojazdu zakończy się w 2021 roku, zaś dwa lata później wejdzie on do użycia, przenosząc członków załogi (do czterech osób równocześnie) oraz potrzebne wyposażenie ze stacji kosmicznej bezpośrednio na Księżyc.
żródło: http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/7178217/Uber-the-moon-Russia-wants-to-use-space-cabs-to-send-humans-to-the-lunar-surface.html