Coraz częściej trafiają na pokład okrętu Nautilus opisy snów, w których nasi czytelnicy obserwują spustoszenia, które powstają po upadku asteroidy. Na ile jest to efekt np. filmów katastroficznych, a na ile rzeczywiste przebłyski z tego, co się może stać na Ziemi? Trudno ocenić, ale zjawisko niewątpliwie się nasila. Oto "kolejny kamyczek do ogródka".
[KONTAKT] Witam załogę Nautilusa. Piszę ponieważ dziś wydarzyło się coś co może być istotne. Nie zależy mi na publikacji. Chcę po prostu opisać to co się stało. Chodzi o sen który miałem dzisiejszej nocy to 24.08.2016 o godz. ok 4 nad ranem. Zaznaczę że sen o podobnym wątku śnił mi się na przestrzeni lat wielokrotnie ale to temat na inny dzień. Wracając do dzisiejszego snu....Śniło mi się że byłem ze znajomą i jej mamą która mieszka na co dzień we Włoszech na kawie.
Był słoneczny dzień i nagle obok naszego słońca spostrzegliśmy jakby drugie mniejsze. Po chwili wiedzieliśmy że to asteroida... Pamiętam uderzenie w ziemię i niewyobrażalny słup ognia. Wszyscy rzucili się do ucieczki w przeciwną stronę i my też,ale ja od razu jakoś podświadomie wiedziałem że to bez sensu. Czułem gorąco które się zbliżało...Widziałem ogień który nadchodził z ogromną prędkością...Wtedy się obudziłem, była 4 rano a ja byłem cały spocony...Pomyślałem że dawno znowu nic takiego mi się nie śniło i mimo poruszenia jeszcze zasnąłem. I w sumie można by to potraktować bez większej uwagi gdyby nie fakt który nastąpił przed paroma chwilami to jest 24.08.2016 godz 20:00...Spotkałem się wieczorem z mamą u której wczorajszej nocy spał mój 8 letni bratanek.
On lubi czasem spać u babci. Olaf jest trochę opóźniony w rozwoju i dopiero teraz jest na etapie składania pierwszych literek. Opowiedziałem mamie mój sen a Ona po prostu zbladła i mówi mi że Olaf jak się obudził to pierwsze co zrobił to opowiedział jej sen który mu się śnił...Śniło mu się że ziemia zostanie zbombardowana asteroidami i zostanie zniszczona...
W tym momencie to ja zbladłem... Moja mama od razu zapytała go czy wie co to asteroida a on odpowiedział że teraz już wie że to przyleci z nieba zniszczyć ziemię. Był tym wszystkim bardzo przejęty. Olaf nie ogląda takich filmów a bajki które ogląda są na etapie przedszkolaka. Wszystko co tu napisałem to w 100% prawda. Nie twierdzę że coś się wydarzy a tylko ten nieprawdopodobnie dziwny zbieg okoliczności mnie na tyle "zszokował" że postanowiłem do Was napisać. Pozdrawiam całą załogę