To była spotkanie ludzi z "prawdziwą pasją"! W słynnym "Katowickim Spodku" odbyła się impreza Pasjonaty`2013, na którą zostaliśmy zaproszeni, gdyż organizator dostrzegł w naszej działalności pasję czystą jak kryształ... i bardzo słusznie, bo tak dokładnie jest. W Katowicach byli przedstawiciele wszystkich możliwych działalności uważanych powszechnie za pasje, a wśród nich nasze skromne stoisko. Na pytanie:
- A jaka jest wasza pasja? - odpowiadaliśmy:
- Zbieranie opowieści ludzi o spotkaniu z czymś, czego nie potrafili wytłumaczyć!
Oto kilka zdjęć wykonanych w trakcie Pasjonatów`2013.
WYDAWAŁO SIĘ, ŻE NIE PRZYWIEŹLIŚMY NICZEGO SZCZEGÓLNEGO, ALE... USTAWIANIE NASZEJ EKSPOZYCJI ZAJĘŁO KILKA GODZIN!
MATEUSZ ZAWIESZA MODEL, KTÓRY ZOSTAŁ PRZYWIEZIONY DO BAZY FN ZE SŁYNNEGO PARKU ERICHA VON DANIKENA.
O TYM, CZYM ZAJMUJE SIĘ FUNDACJA NAUTILUS, INFORMOWAŁY NAPISY WYŚWIETLAJĄCE SIĘ NA SPECJALNIE W TYM CELU ZAKUPIONEJ PRZEZ NAS TABLICY.
DO KATOWIC PRZYWIEŹLIŚMY TAKŻE KILKA DROBIAZGÓW Z NASZEGO ARCHIWUM, KTÓRE NIGDY NIE OPUSZCZAŁY BAZY FN.
KATOWICKI SPODEK IDEALNIE NADAWAŁ SIĘ NA SPOTKANIE WSZELKICH PASJONATÓW.
TO BYŁO JEDNO Z NAJWIĘKSZYCH STOISK - STARE SAMOCHODY KOLEKCJONOWANE PRZEZ MIŁOŚNIKÓW MOTORYZACJI.
BYŁY TAKŻE MODELE SAMOLOTÓW, A TAKŻE LATAJĄCY STEROWIEC Z KAMERĄ WIDEO.
NIE MOGŁO ZABRAKNĄĆ TAKŻE MODELI POCIĄGÓW.
NIE TYLKO MOŻNA JECHAĆ NA JEDNEJ WROTCE, ALE TAKŻE PRZY OKAZJI... ŻONGLOWAĆ PIŁECZKAMI!
ŻOŁNIERZ WERMACHTU, A OBOK JEGO JENIEC - ŻOŁNIERZ RADZIECKI Z CZASÓW PLANU BARBAROSSA (1941).
I JESZCZE BYŁA PIELĘGNIARKA, NICZYM ŻYWCEM WYJĘTA Z FRONTOWEGO SZPITALA WERMACHTU.
OBAJ ŻOŁNIERZE ODWIEDZALI CZĘSTO NASZE STOISKO.
PAMIĄTKOWE ZDJĘCIE "PASJONATÓW". MIMO RÓŻNYCH PASJI - COŚ NAS WSZYSTKICH ŁĄCZYŁO...
TYM NIEZWYKŁYM POJAZDEM MOŻNA PORUSZAĆ SIĘ PO TORACH. WEDŁUG AUTORA "ELEKTRYCZNEJ DREZYNY" NAJWIĘKSZYM PROBLEMEM SĄ ZŁODZIEJE TORÓW.
OBOK NASZEGO STOISKA SWOJE KRÓLESTWO MIAŁ TOMEK. JEGO PASJA? SZTUKA PRZEŻYCIA W DZIKIEJ PRZYRODZIE.
NA GŁÓWNEJ SCENIE CAŁY CZAS ODBYWAŁY SIĘ WYKŁADY I PREZENTACJE.
DO NASZEGO STOISKA PODESZŁA GRUPA POSTAPOKALIPTYCZNA "OUT-POST". NIEZWYKLE BARWNI LUDZIE, TWORZYLI FANTASTYCZNY KLIMAT NA CAŁEJ IMPREZIE... MAMY WOBEC NICH POWAŻNE PLANY NA 2014 ROK.
W PEWNYM MOMENCIE GRUPA POSTAPOKALIPTYCZNA "UPROWADZIŁA" NASZEGO ALIENA.
PAMIĄTKOWE ZDJĘCIE Z "ALIENEM". WARTO ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA ŚWIETNE STROJE CAŁEJ POSTAPOKALIPTYCZNEJ EKIPY.
PODCZAS POWROTU Z "UPROWADZENIA" NASZ ALIEN ODWIEDZIŁ KILKA INNYCH STOISK PASJONATÓW.
ZAKUPILIŚMY GO 15 LAT TEMU W SZWECJI, ABY STAŁ SIĘ JEDNĄ Z GWIAZD SPOTKANIA "PASJONATÓW" W KATOWICKIM SPODKU.
NASZ POJAZD BYŁ ZAPARKOWANY TUŻ OBOK KATOWICKIEGO SPODKA.
WIECZOREM PRZYGOTOWALIŚMY MAŁĄ KOLACJĘ. POTEM DOTARLI DO NAS INNI PASJONACI.
NASTĘPNEGO DNIA RANO WARTO SPRAWDZIĆ POCZTĘ E-MAIL...
... CHOĆ WYGLĄDAŁO TO DOŚĆ OSOBLIWIE.
NAD NASZYM STOISKIEM BARDZO CZĘSTO UNOSIŁ SIĘ JEDEN Z NASZYCH LATAJĄCYCH DRONÓW.
Spotkanie było naprawdę znakomicie zorganizowane, spędziliśmy wspaniałe dwa dni w Katowicach, poznaliśmy wielu niezwykłych ludzi... dziękujemy wszystkim i do zobaczenia za rok!
/PONIŻEJ ZAPIS WIDEO NAGRANY PRZEZ KAMERY NASZEGO DRONA/
http://www.youtube.com/watch?v=MMWxo1xJTYs
SKOMENTUJ TEN TEKST W HYDEPARKU FN - KLIKNIJ NA LINK!