[...] Pragnę podzielić się z wami niezwykłą historią, która miała miejsce w mojej rodzinie. Opowiedział mi ją mój ojciec, który był świadkiem tego wydarzenia, kiedy miał 5 lat. Razem z rodzicami i bratem mieszkał wtedy w małej wsi na wschodzie Polski. W jednym z gospodarstw doszło wtedy do zbrodni –w pobliżu wsi znaleziono zwłoki młodej dziewczyny. Milicja nie była w stanie ustalić przebiegu dramatycznych wydarzeń feralnego wieczoru, gdyż wszyscy domownicy zgodnie milczeli. Zabójcą był młody 18-letni chłopak, syn jednego z gospodarzy. Wszyscy podejrzewali, że to on zabił gdyż spotykał się z tą dziewczyną, ale nie było żadnych dowodów.
Minął rok i nagle we wsi znowu pojawiła się milicja, gdyż w domu tej rodziny doszło do dziwnego wydarzenia. Tego 18-latka atakował jakiś niewidzialny byt, który także nękał innych członków tej rodziny i był także widywany przez sąsiadów. Podobno matka tego chłopaka prosiła księdza, aby odprawił egzorcyzmy, bo „duch tej dziewczyny się od nich nie odczepi”. W domu milicjanci zauważyli jakiś przedmiot, który należał do tej dziewczyny. Chłopak został aresztowany, a na komendzie przyznał się do tego, że to on jest mordercą. Od tego czasu dziwne wydarzenia w tym domu ustały. Mam nadzieję, że zainteresowała was ta historia. Z wielkim szacunkiem dziękuję za wszystkie tak ciekawe artykuły, a dział XXI Piętro jest w ogóle moim ulubionym. […]
[…] Dzień dobry. Niedawno oglądałam dokument kryminalny o mężczyźnie podejrzanym o zabójstwo swojego żony, który został aresztowany, jednak nie przyznawał się do winy. Przyznał się dopiero podczas rozprawy twierdząc, że przyśniła my się zmarła żona i poprosiła, żeby to zrobił. Mężczyzna był dosyć zszokowany tym snem. […]
Poniżej materiał z naszego Archiwum Wideo FN.