Widziałem obiekt UFO o kształcie, który trudno mi opisać...
[...] Witam, na początku powiem że mam mieszane uczucia co do tego ponieważ nie mam żadnego dowodu na to co widziałem, jednak musze komuś to powiedzieć mianowicie wczoraj to znaczy 26 listopada bierzącego roku w miejscowości Mansfield widziałem obiekt i szczerze nie mam pojecia co to było.
A jako że widziałem to dosłownie przez 2-3 sekundy ale nie daje mi to spokoju. Jeśli moge to nazwać objektem to z poczatku myślalem że był to samolot który na niskim półapie tóż nad pierwszymi warstwami chmur deszczowych leci wprost nad nami, dodam że jechalem autem wraz z kolega z pracy wiec jechalismy w przeciwnym kierunku do lotu tego obiektu. Po ukazaniu się z za chmur ukazal mi sie przez chwile duzy czarny obiekt o dziwnym ksztalcie ktory ciężko mi opisać słownie. Po bokach dwa jasne białe światła gdy w ostatnim momecie staralem sie przyjrzeć co bardzo mnie zdziwiło zaczeły mnie lekko oślepiać, co do teraz się dziwie ponieważ to znajdowalo się dość daleko, co jeszcze rzucilo mi się w oczy to to że to było czarne i jako że nie bede ukrywał ale ogladam z czystej ciekawosci państwa filmy na yt jak i nagrania obiektow tak z takim sie jeszcze nie spotkalem.
Bylem w aucie wiec nie wiem czy moglo by cos byc slychac lecz co odczulem to troche takie cisnienie jak by wzroslo. Chcialem zrobic zdjecie ale zdazylem wlaczyc aparat ale to bylo juz po za zasiegiem widzenia. Na obiekcie nie widzialem nic oprócz moze dwóch trzech lini wygladalo jak laczenie tak jak by. Oczywiscie mam mnustwo niewiadomych ktore nurtuja mnie nastop, np czy to moze jakis nowy model samolotu, ale zaraz pytam, ale przeciez to bylo wieksze od samolotu plus cale byle czarne i lecialo zbyt wolno. Swiatla nie byly osadzone tak jak w samolocie i nie mrugaly naprzemiennie i oba byly wiale oraz byly bardzo jasne. Nie widzialem ogonu, jesli beda panstwo zainteresowani postaram sie narysowac to co widzialem. Nie wiem co moge wiecej powiedzieć moze tylko to ze nie wierzylem że kiedy kolwiek sam moge cos dziwnego zaobserwować.
Prosze o kontakt może wy pomożecie mi z rozwiazaniem tej zagadki.
Z poważaniem
[dane do wiad. FN]
Mansfield
Anglia
From: [...]
Sent: Friday, November 29, 2019 4:00 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Otwarte niebo nad Podkarpaciem
Importance: High
Serdecznie witam załogę FN
Próbowałam skontaktować się z Wami poprzez stronę internetową , ze swojego konta, niestety nie mogłam się zalogować.
Pomimo kłopotów ,jak zwykle informuję Was w pierwszej kolejności, a oto treść :
Otwarte niebo nad Podkarpaciem.
Dzisiaj 29.11.1019 rok w godzinach 5:40-5:50 rano doszło do iście ciekawego zjawiska nad Rzeszowem , a konkretnie w rejonie s-e miasta. Mój brat , jak co dzień wyszedł z psem na spacer. Było jeszcze ciemno , nad wyraz cicho i bezwietrznie . Gdy spojrzał w niebo zobaczył ciekawy obraz : Fragment rozgwieżdżonego nieba w postaci koła i sznur świetlistych obiektów wyglądających tak jak te świecące gwiazdy .Obiekty poruszały się bardzo szybko z kierunku zachodniego na wschód ..Wyglądało na to ,że wydostają się zza chmury po zachodniej stronie , widoczne są na tle bezchmurnego nieba/ tego w kole/ by znowu zniknąć za wschodnią chmurą/.
Poruszały się na ogromnej wysokości gdyż początkowo myślał ,że to gwizdy przemieszczają się. To były z pewnością latające obiekty , a było ich , jak zdążył naliczyć na pewno 30-33/ 3x 10-11/, nie mniej. Poruszały się po linii prostej w jednakowych odstępach jeden za drugim i z boku , co czwarty może piąty obiekt miały asystę raz po jednej raz po drugiej stronie. Cały przelot trwał jakieś 5 minut. Już po przelocie tych kulistych obiektów zobaczył samolot pasażerski nadlatujący z całkiem innego kierunku i na wiele niższym pułapie.
Dzięki temu miał porównanie...Jeśli chodzi o samopoczucie obserwatora pozostawiam bez opisu na jego prośbę.
Mój dopisek. Fragment tego nieba znany mi jest od lat z różnych ciekawych zjawisk dotyczących przelotów niezidentyfikowanych obiektów latających i nie tylko. Na terenie tym przeszło 20 lat temu doszło do bezpośredniego kontaktu Obcych Istot z pewną znaną w Rzeszowie rodziną , a konkretnie chodzi o ojca i córkę. O tym zjawisku pisały lokalne gazety , niestety rodzina nigdy nie chciała oficjalnie opowiedzieć o tym zdarzeniu, zwłaszcza dziewczyna , która wówczas miała 14 lat. Ślad jaki ma na nodze, konkretnie kolanie ciągle budzi w niej tamte nieprzyjemne przeżycia/ obecnie przeprowadziła się do Warszawy/
Pozdrawiam serdecznie załogę FN
[...]
p.s Dzieje się tak dużo na naszym Polskim niebie !!!!! osobiście w tym 2019 roku byłam świadkiem kilku arcyciekawych zjawisk