Sny prorocze - oczywiście istnieją. Ale czy jest możliwy sen, w którym jest tyle konkretnych dat? Zobaczymy... Oto e-mail:
From: [....]
Sent: Monday, January 20, 2014 2:28 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: przepowiednia???
Witam serdecznie fundację. Postanowiłem napisać do Was ten list pod namowami żony - waszej stałej czytelniczki. Nigdy nie zwracałem większej uwagi na zjawiska (nadprzyrodzone), którymi się zajmujecie. Nigdy też jednak nie negowałem możliwości występowania w naszym świecie zjawisk nie do końca dających się wyjaśnić nauce. Jestem osobą wierzącą i choćby z tego faktu jasno wynika, że uznaję istnienie drugiego, równoległego świata bytów nie materialnych, wierzę w cuda opisane w biblii, itd. Dlatego nie nazwę się sceptykiem ale również fanatykiem nieznanego. Ale do rzeczy. Małżonka moja namówiła mnie bym opisał Wam swój sen jaki miałem dokładnie w noc sylwestrową. Nie był to zwykły sen bo zawierał mnóstwo szczegółów z przyszłej historii świata. Można więc powiedzieć, że był niejako snem proroczym. Nigdy nic podobnego nie przytrafiło mi się wcześniej. Zapewne brzydko mówiąc "olał" bym go gdyby nie jego wyjątkowość i nierealna wręcz szczegółowość.
Sen dotyczył dramatycznych wydarzeń na świecie. Co bardziej dziwne zawierał bardzo dokładne daty wydarzeń, które mają nastąpić. Jako, że pamięć mam dość dobrą większość dat udało mi się zapamiętać i będąc pod ogromnym wrażeniem spisałem je zaraz po przebudzeniu. Poniżej postaram się odtworzyć owy sen w porządku kalendarzowym. Co ciekawe sen dotyczy dosyć bliskiej przyszłości. Ale do rzeczy:
16 czerwca 2014 - zamieszki na Ukrainie - dalszy ciąg tego co widzimy aktualnie, ale ze wzmożoną siłą. We śnie pokazane mi było tylko, że ktoś ważny z opozycji (któryś z liderów) - ale na pewno nie Kliczko został dotkliwie pobity a jego córka uprowadzona. Dochodzi do zmasowanego ataku na instytucje państwowe. Rząd z prezydentem uciekają z Kijowa.
17 czerwca - wprowadzono stan wyjątkowy na Ukrainie. Rządzący oficjalnie proszą Rosję o interwencję (ukraińskie wojsko w dużej mierze odmawia współpracy z rządem)
18 czerwca - Rosjanie oficjalnie odmawiają i nawołują do rozmów
w całej zachodniej Ukrainie i Kijowie wrze, są ranni i zabici
ONZ wysyła obserwatorów. Cała UE nawołuje do pokojowych pertraktacji. Ludność ukraińska nie odpuszcza szturmu.
19 czerwca - ewakuowania większości ambasad z Ukrainy w tym polskiej
Ukraina wydaję się być numerem 1 we wszystkich wiadomościach na całym świecie ale od kilku tygodni wcześniej równie głośno tylko bez rozlewu krwi było o republice Naddniestrza - chcącej przyłączenia do Rosji
20 czerwca wybuchają zamieszki w Tyraspolu w Naddniestrzu. Ludność skanduje anty mołdawskie hasła i wzywa Rosję do przyłączenia Naddniestrza do swego terytorium
21 czerwca samozwańcze władze Naddniestrza oficjalnie ogłaszają się częścią federacji rosyjskiej - strona rosyjska nie zabiera głosu w tej sprawie. Mołdawia nie uznaje tego dokumentu i próbuje siłą zaprowadzić porządek w naddniestrzu. W tym samym czasie ginie wiele osób w Kijowie i większych miastach Ukrainy.
22 czerwca Rosja wzywa ukraińców do zaprzestania demonstracji pod groźbą użycia siły.
23 czerwca Rosja dokonuje demonstracyjnych lotów wojskowych nad ukrainą (z baz czarnomorskich) wywołuję to ogromny sprzeciw NATO
i wprowadza swoich negocjatorów do Naddniestrza - wstrzymując ofensywę Mołdawską - co wywołuje protesty Rumunów. Nato wydaję się niezauważać sprawy naddniestrza a koncentruje się na krytyce lotów nad ukrainą. Przegrupowania wojsk NATO jednak nie są oficjanie przeprowadzane. Rosyjskie samoloty bezkarnie latają nad Ukrainą. Patrolując również granicę z Polską.
24 czerwca lądowe siły rosyjskie pacyfikują kijowskich powstańców
NATO wzywa do natychmiastowego zaprzestania interwencji rosyjskiej.
25 czerwca puste ulice w Kijowie, rząd z Janukowyczem przywrócony
ludzie boją się wychylać
Trwają dyskusję nad faktycznym przyłączeniem Naddniestrza
26 czerwca zachęcona sukcesami Rosja najeżdża Gruzję
NATO ostro reaguje dając ultimatum Rosji - 3 dni na wycofanie wojsk z Gruzji i Ukrainy w zamian Rosja dostanie Naddniestrze
27 czerwca - Rosjanie przyjmują ofertę i do końca czerwca wycofują wojska z Gruzji i Ukrainy
1 lipca oficajnie Naddniestrze wcielono do Rosji - co wywołało niepokoje i protesty w Rumunii i Mołdawii. Premier Rumunii oficjalnie wspomina o wystąpieniu Rumunii z NATO
połowa lipca 2014 - ponowne zamieszki na Ukrainie w Mołdawii antyrosyjskie protesty na umacnianej przez Rosjan nowej granicy z nowopowstałą rosysjską rep. Naddniestrza.
We wschodniej Europie panuje bardzo napięta atmosfera. Polacy mocno wpierają Ukraińców spotykając się z ostrą krytyką Rosji - ocierającą się o groźby.
W nocy któregoś z ostatnich dni lipca Rosjanie zajmują Wschodnie tereny Ukrainy
od Harkowa aż po Odessę i Krym.
Nato wydaje oficjalne ultimatum do końca sierpnia Rosja ma wycofać się z ukrainy Rosja odpowiada groźbami nuklearnego ataku. Nato ulega - prawie cała Ukraina zostaje wcielona do Rosji ale ludność bardzo zaciekle prowadzi partyzantkę wobec okupanta.
Sprawa wydaje się przegrana NATO na arenie światowej gnie się przed Rosją. Panują w wielu krajach anty natowskie poglądy.
14 września okazuje się, że to tylko przykrywka. Nato dokonuje ataku atomowego na cele rosyjskie. Armię Niemiecka, Polska, Rumuńska, Włoska wkraczają na Ukrainę. Trwa ostrzał Krymu z Morza i naloty na cele rosyjskie.
Rosjanie odpowiadają atomowym uderzeniem na Berlin, Warszawę, Londyn, Bukareszt, i Zachodnie wybrzeże USA. Okazuje się, że NATO ma tarczę, która działa. Celu dosięgają tylko rakiety wystrzelone na Bukareszt i Londyn. Ginie wielu ludzi. Kolejna seria atomowych rakiet uderza w Rosję. Rosja jest ruiną. Ginie większość jej mieszkańców, nie istnieją większe miasta. Rosja kapituluje.
1 stycznia 2015 roku terytorium Rosji zostaje podzielone na 3 strefy wpływu: europejską, amerykańską i chińską. Traktowane są one jako baza surowcowa dla UE USA i Chin w Rosji nikt nie żyje. Państwo Rosja nie istnieje, z nią znika Białoruś podzielona między Ukrainę, Polskę i Litwę.
Wiem, że brzmi to niedorzecznie ale przyznacie, że dosyć szczegółowy to był sen.
Pozdrawiam i bardzo proszę o niepublikowanie moich danych osobowych
[...]