W naszym archiwum jest materiał o cylindrach ze śniegi, które czasami pojawiają się na polach. Aby pojawiło się to zjawisko, musi być odpowiedni wiatr i odpowiednia struktura śniegu. Oto materiał z 4 lutego 2009 roku.
Śnieżne cylindry zasłały pola
NIECODZIENNE ZJAWISKO
Zimowy odpowiednik kręgów zbożowych - śnieżne cylindry wzbudziły zainteresowanie naszego internauty. Pan Ryszard przesłał na Kontakt TVN24 zaskakujące zdjęcia zjawiska meteorologicznego.
Tysiące niewielkich śnieżnych cylindrów (około 10-25 cm średnicy) zasłało Kotlinę Jeleniogórską w okolicy Cieplic, Sobieszowa i Podgórzyna. Kto je zrobił? – W pierwszej chwili pomyślałem, że to dzieci bawiły się śniegiem. Spostrzegłem jednak, że nie ma wkoło tych tworów śladów butów. Nad ranem się ociepliło i zerwał się wiatr, dlatego jego należy uważać za twórcę tych niespotykanych cylindrów – mówi pan Ryszard.
Po powrocie do domu wyjrzał przez okno na pobliskie pole i zobaczył je całe usiane cylindrami. - Chwyciłem za aparat i poszedłem zrobić zdjęcia. Pole robi niesamowite wrażenie, jakby ktoś poukładał tysiące tych cylindrów. Cylindry są średnicy od 10 do 25 cm i mają za sobą ślady toczenia od 1 metra do 6 metrów, występują tylko na otwartej, w miarę gładkiej przestrzeni - tłumaczy.
Nie tylko naszego internautę zaciekawiło to niecodzienne zjawisko. Jak zdradza pan Ryszard, jego pies wystraszył się śnieżnych (s)tworów.