Dziś jest:
Poniedziałek, 31 marca 2025

"Cokolwiek mógłbyś zrobić lub o czym marzysz - po prostu to zrób. Taka zuchwałość ma w sobie geniusz, moc i magię."
 J. W. Goethe

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz

Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie




CO CHCESZ OD MOJEGO SYNA?!
Śr, 5 sie 2020 21:51 | komentarze: brak czytany: 1672x

[...] No więc było to w latach 70 ub. stulecia. Rok 1975 lub 1976. Pamiętam, że chodziłem jeszcze do przedszkola, miałem wtedy 5-6 lat. Mieszkałem z rodzicami na jednym z warszawskich osiedli w bloku z wielkiej płyty. Pewnego dnia, ojciec zabrał mnie ze sobą do sąsiada mieszkającego kilka pięter niżej, ponieważ nie chciał zostawić mnie samego w domu. W tamtych czasach niemal wszystkie sąsiadki i sąsiedzi byli wujkami i ciociami i wszyscy się znali.

Starzy siedzieli w swoim pokoju, ja z córką sąsiada u niej w pokoju i w pewnym momencie ona wyjęła jakąś książkę dla dzieci. Nie przypomnę sobie tytułu, ale jak przez mgłę pamiętam, że był w niej krokodyl, jakieś dzieci i zdaje się, że jakaś czarownica, lecz nie dam sobie ręki uciąć. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ wydaje mi się, że ma ona związek z późniejszymi wydarzeniami. Po spędzonym czasie u sąsiadów, wróciliśmy do nas do mieszkania.

Matka już była w domu, wróciła z pracy. Był wieczór i pora spania. Coś około godziny 19-20. Za oknami było już ciemno. Pamiętam, że leżałem na łóżku. Trochę dalej, niż wysokość głowy stała szafa z lekko uchylonymi drzwiami. Co chwila zerkałem w jej stronę i patrzyłem na uchylone drzwi. Za którymś z kolei razem ujrzałem postać, która powoli przesuwała się w kierunku mojego łóżka. Jakby zawieszona w powietrzu sunęła powoli w moją stronę, bezszelestnie.




Przeraziło mnie to co ujrzałem. Zerwałem się z łóżka i wybiegłem z pokoju. W kuchni matka chyba coś gotowała, bo miała chochlę w ręku. Krzyknąłem do niej:

- Mama! Duch! - wskazując ręką na mój pokój.

Matka nie odkładając chochli weszła ze mną do pokoju i zapaliła światło. Przez dwie, trzy sekundy doskonale było widać tę zjawę i wtedy matka odezwała się:

- Co chcesz od mojego syna? lub -Zostaw mojego syna. Coś w tym rodzaju. Wydaje mi się, że zamachnęła się tą chochlą przy tym. Po czym zjawa zniknęła. Rozpłynęła się autentycznie w powietrzu.


Po tym całym widowisku bałem się spać w swoim pokoju, więc przez kilka dni spałem z matką, a ojciec u mnie. Po dwóch czy trzech nocach, ojciec stwierdził, że nie ma żadnych duchów i wróciłem do siebie. Kolejna noc była bez przygód, ale za to poranek zaskakujący. Była chyba sobota, miała przyjść sąsiadka, żeby pinować mnie zanim rodzice nie wrócą z pracy.




Przedszkole nieczynne, więc musiał ktoś ze mną zostać. Po przebudzeniu leżałem z głową skierowaną w stronę ściany kilka minut. W pewnym momencie usłyszałem głos zza pleców, jakby z głębi pokoju

- A tu jesteś Marcinku.

Głos był kobiecy. Poczułem jak łóżko unosi się delikatnie do góry i zaczęło mi w głowie wirować. Trwało to może ze trzy
sekundy. I nagle cisza i spokój. Myślałem, że to może sąsiadka, ale musiałaby być w tym momencie w mieszkaniu i wejść do pokoju, a byłem sam.


Po Kilkunastu latach zapytałem matki, czy pamięta to całe wydarzenie, odpowiedziała, że nie. Tylko nie wiem czy faktycznie nie pamiętała, czy nie chciała pamiętać. Będąc już dorosłym, starałem się przypomnieć sobie jaka to była książka i co w niej było, że wydarzyło się po jej przeczytaniu to co napisałem powyżej. Zapomniałbym o najciekawszym. W przedszkolu, na drugi dzień lub dwa dni później zapytałem tę córkę sąsiada, z którą czytaliśmy książkę, czy był u niej duch? Odpowiedziała, że tak.

W załączniku rendery jak to mniej więcej wyglądało. Drzwi w pokoju były z szybą, więc wpadało światło z kuchni.

Sama postać wyglądała coś w stylu jak na załączonych obrazkach. Podobnie też unosiła się w powietrzu.

Pozdrawiam
[dane do wiad. FN]


To niezwykła historia z wielu powodów. Jej opis trafił na pokład okrętu Nautilus 10 października 2021, choć autor wcześniej zapowiedział w e-mailu, że opisze to, co przeżył wiele lat temu. Wierzymy w 100 procentach że opisał prawdziwe wydarzenie (podobne opisy mamy w Archiwum FN). Ale w tym przypadku autor jest także znakomitym grafikiem (prosimy spojrzeć na jakość grafik, które załączył do e-maila). To z kolei sprawia, że dokładnie oddał rysunkiem wygląd zjawy, czyli z pewnością udało mu się włożyć w grafikę odrobinę energii tej istoty. Co to oznacza? Będziemy mogli zrobić z tymi grafikami bardzo ciekawe doświadczenie w ramach Projektu Messing. Nie chcemy zdradzać, na czym ono będzie polegało, gdyż wtedy mogłoby się nie udać, ale spróbujemy ustalić z pomocą potężnych polskich mediów kim/czym była ta zjawa.

Autorowi relacji pięknie dziękujemy za opis i rewelacyjne grafiki.




Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

W USA przypadki oka

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon, 24 mar 2025 2

Dziennik Pokładowy

Poniedziałek, 24 marca 2025 | O tym, że spotkanie ze mną zostało uznane za "dobry znak" i niezwykłym zdjęciu czegoś dziwnego na niebie nad Oceanem Atlantyckim..

czytaj dalej

FILM FN

Gorzów Wielkopolski: Bez żadnego dźwięku i hałasu

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.