Człowiek to najbardziej szalony gatunek. Wielbi niewidzialnego boga i niszczy widzialną naturę. Nieświadomy tego, że natura, którą niszczy, jest tym bogiem, którego wielbi. /Hubert Reeves/
Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl
Nie, 10 gru 202321:02
| komentarze: brak czytany: 3564x
Witam po raz kolejny i nie zanudzam, od razu do rzeczy. Otoz kilka dni temu obejrzalem film dokumentalny o mnichu budyjskim jezdzacym po wioskach oraz 'zbierajacym' dzieci do przyuczenia, glownie z biednych oraz wielodzietnych rodzin. Tytul na cda.pl ' Zagubione dzieci Buddy'.
W pewnej chwili w filmie mnich dotyka srodka czola nowego adepta., ktory ma zamkniete oczy, pytajac czy widzi slonce - w swoim sercu, nie naprawde. Pyta kilkakrotnie, chlopiec jednak nie widzi niczego. W dalszej czesci filmu widzimy nauki, cwiczenia ciala oraz podroze, polecam poznac ten unikalny dokument.
Do sedna - otoz po materiale usmiechnalem sie mowiac na glos raczej ironicznie : "Buddo pokaz mi slonce". Tak wiec zasnalem. Noc minela, rano klasycznie pubudka, w pokoju nadal ciemno o 5:30 rano przy zasunietych zaslonach. Oczy mam nadal zamkniete, przeciagam sie w lozku... i WIDZE nagle czerwone swiatlo, a raczej to, co widzi sie przy zamknietych oczach skierowanych w kierunku slonca - cala przestrzen czerwona, po prawej stronie w znanaj pozycji siedzi mnich spogladajac na lewo w gore ( na oko wysokosc godziny 10/11 na tarczy zegara) i usmiecha sie. Otworzylem oczy, bylo to masakrycznie niesamowite wrazenie. Dodam, ze daleko mi do tematu Buddy czy innych religii lub bostw swiatowych, lecz zdarzenie bylo nieoczekiwane i w sumie niesamowite.
Dane prosze zachowac dla siebie w razie publikacji.
Komentarze (0) Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.
Sobota, 5 kwietnia 2025 | Czy można jednym zdaniem zmienić świat? Ja wierzę, że trafna myśl zapisania słowami ma gigantyczną energię, jeśli zawiera w sobie światło czyli prawdę. I może zmienić jednego człowieka, czyli tak naprawdę cały świat. Jak to działa? Zobaczycie sami, bo chłopaki już wyruszyli!
Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies)
w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby
ją zamknąć.