Dziś jest:
Poniedziałek, 31 marca 2025

"Cokolwiek mógłbyś zrobić lub o czym marzysz - po prostu to zrób. Taka zuchwałość ma w sobie geniusz, moc i magię."
 J. W. Goethe

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz

Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie.
Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie




Dziwne dźwięki z nieba i... UFO!
Pt, 25 lis 2022 20:28 | komentarze: brak czytany: 3042x

Witam Kapitana, Załogę oraz Wszystkich którzy zechcą przeczytać.  Miałem 12 lat był rok 1978. Późna jesień, ale były jeszcze zeschłe liście na drzewach. Mieszkaliśmy w domu jednorodzinnym piętrowym na wsi w woj. lubelskim w pobliżu Kazimierza Dolnego.

      Było już ciemno, wyszedłem w jakimś celu na schody zewnętrzne, które prowadziły z piętra na podwórko posesji. Od razu spostrzegłem dwa snopy światła świecące niemal pionowo w górę. Znajdowały się one w lesie na zboczu góry w odległości ok. 600 metrów. Wiedziałem że w tej okolicy biegnie bardzo stroma droga gruntowa, więc pomyślałem że jakiś ciągnik rolniczy coś tam ciągnie pod górę i te światła taki efekt dają. Patrzyłem przez chwile i coś mi nie pasowało, te snopy światła były nieruchome, dziwnie równe i równoległe. Nie były jakoś specjalnie intensywne, ale takie jak samochodu osobowego w tamtych latach, jednak nie rozproszone, uporządkowane, nie spotykane. Zastanawiałem się czy coś świeci z dołu do góry, czy z góry na dół, las nie był rozświetlony a i w górze nie było widać żadnego źródła tych świateł. Takie dwie równoległe niemal pionowe kolumny białego światła, zaczynające się gdzieś na wierzchołkach drzew w lesie a kończące gdzieś pod chmurami, ale nie rozświetlające chmur, gwiazd wtedy nie widziałem powietrze było ostre, zimne przejrzyste. W okolicy było słychać poszczekujące psy i przejeżdżające sporadycznie samochody.

Po kilku minutach obserwacji wbiegłem do domu po mamę i siostrę, żeby zobaczyły te światła ale były zajęte przymierzaniem jakiejś sukienki którą mama szyła dla siostry i nie dały się namówić. Pobiegłem więc sam dalej obserwować, wyszedłem na schody, świateł już nie było. Jednak z góry jak by z nieba dobiegał wyraźny szum,  jak by gdzieś tam wysoko w górze szumiał las. Tak monotonnie jednostajnie, słuchałem tego szumu i rozglądałem się po niebie szukając jego pochodzenia. Było lekkie zachmurzenie gdzieniegdzie prześwitywały gwiazdy, bezwietrzne, ostre, zimne powietrze dawało mi się we znaki. W pewnym momencie, dobiegł z nieba na tle tego szumu wyraźny dźwięk, skojarzył mi się wtedy ze zgrzytem jakiejś ogromnej metalowej bramy z nienasmarowanymi zawiasami, taki zgrzyt o niskim chrapliwym tonie trącego metalu, słyszany z dużej odległości. Wyraźnie dobiegał z nieba trwał 2-3 sekundy, szum było nadal słychać i może po 5-6 sekundach znów ten zgrzyt taki sam, słychać że potężny silny, ale gdzieś w górze, daleko. Te dźwięki powtarzały się przez dobre 5 minut, w nieregularnych odstępach czasu i nie były identyczne były podobnie brzmiące na tle tego szumu. Wywoływały niepokój. Nie potrafiłem wtedy zlokalizować ich pochodzenia, dochodziły z góry.

Wtedy jako 12 letni chłopak tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że w oddalonych w prostej linii ok. 20 km zakładach azotowych w Puławach, są prowadzone jakieś prace związane z przemieszczaniem jakiejś ogromnej konstrukcji stalowej, jakiejś zasuwy? I te dźwięki jakoś odbijają się od górnych warstw atmosfery, bo jest to daleko i dlatego słychać je z góry, a nie z tamtego kierunku.

Cała moja teoria pochodzenia tych dźwięków została obalona kiedy to, chyba 2011 roku w wiadomościach Polsatu zaprezentowano nagrania z różnych krajów podobnych dźwięków jakie ja słyszałem jesienią 1978 roku. Teraz w sieci jest tych nagrań mnóstwo, pewnie nie wszystkie są prawdziwe choć, znalazłem na Y.T. takie z Rosji które brzmią niemal identycznie.

Zastanawiam się czy widziane światła miały jakiś związek z tymi dźwiękami.

 

                                                  Pozdrawiam wszystkich.

[dane do wiad. FN]






Komentarze (0)
Nie ma jeszcze komentarzy do tej treści.
* Informujemy, iż treści zamieszczane w komentarzach, lub innych rubrykach, w których internauta może dodać swój wpis nie są stanowiskiem Fundacji Nautilus i nie stanowią one odzwierciedlenia naszych poglądów, upodobań bądź sympatii. Fundacja Nautilus nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez Użytkowników.

Aby dodać komentarz, zaloguj się.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

W USA przypadki ok

UFO24

więcej na: emilcin.com

Pon, 24 mar 2025 2

Dziennik Pokładowy

Poniedziałek, 24 marca 2025 | O tym, że spotkanie ze mną zostało uznane za "dobry znak" i niezwykłym zdjęciu czegoś dziwnego na niebie nad Oceanem Atlantyckim..

czytaj dalej

FILM FN

Gorzów Wielkopolski: Bez żadnego dźwięku i hałasu

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.