ONI POJAWIAJĄ SIĘ W SNACH I DAJĄ ZNAKI...
Poniżej kilka komentarzy z materiału Robert Bernatowicz: MAMO... PRZEKAŻ IM, ŻE... GROZI IM NIEBEZPIECZEŃSTWO!. Każdy z nich jest poruszający, wart przeczytania i przemyślenia.
@teryanter5048
2 dni temu
Byłam na pogrzebie bliskiej koleżanki, która swemu mężowi powiedziała po kolejnej operacji, że jak umrze i będzie jej dane to da mu znak z tej już innej strony. Podczas pogrzebu w świątyni spadła duża świeca, zaraz spadły kwiaty i zaczęła się kołysać umieszczona na krzyżu tabliczka z jej imieniem i nazwiskiem ruchem wahadłowym przez ok. minutę - tak jakby ktoś nią poruszał. Mąż potem powiedział, że obiecała mu, że da znać, że nadal istnieje i dała...
@lydiap.1648
1 dzień temu
Witam serdecznie
Panie Robercie,
Po niespodziewanej śmierci mojego ojca ,po kilku miesiącach miałam sen,w którym ojciec zadzwonił do drzwi i nas odwiedził, był mlody zdrowo wyglądał. Poobserwował nas w milczeniu i zniknął. W tym śnie wiedzialam ,ze ojciec nie zyje i dziwilam sie ,ze przyszedl...
Jego matka,moja babcia wcześniej zapowiedziala ,ze po śmierci nam powie ,czy zyje się dalej.Po miesiaco po rowniez niespodziewanej śmierci mialam sen,ze ja odwiedzam dziadka,wiedząc, ze babci juz nie ma.
Otwiera mi babcia,mlodsza ,energiczna i zdrowa,ja sie dziwię ,ona parzy mi kawę i mówi, ze jest na przepustce i o 16:00 musi wracać, po czym zniknęła.
W ub.rokj w grudniu zmarla moja koleżanka, po 42 latach przyjaźni.
Po ok.tygodniu mialam sen,ze odwiedzam jej syna.Idac juz do domu spotykam ją na ulicy młodszą i zdrową, ona mówiła ,ze idzie na zebranie i teraz nie za bardzo ma czas na rozmowę.
Panie Robercie ,czy te sny mogą wskazywać na kontakty z zmarłymi?
Pozdrawiam.
@jolat537
1 dzień temu
Ponad 42 lata temu straciłam brata,rozpaczałam miesiącami i nie mogłam jeść…po krótkim czasie odwiedzał mnie nocą pocieszał,śmialiśmy jak za jego życia i dużo rozmawialiśmy,byłam szczęśliwa i czuwałam nad nim…prosiłam idź już Slawus zaczyna świtać i ludzie cię poznają i będzie afera….odchodzil i wracał kilkakrotnie czułam wówczas,że to był pół sen pół Jawa…a teraz wątpię w to może to była tylko jawa….TAK CZY OWAK dzięki tym spotkaniom przetrwałam żałobę po utracie ukochanego brata a mieliśmy podobne dusze…
@edytaoleksiak8893
4 dni temu
Witam. Mój tata zmarł na zawał serca, miał dwa zawały na raz i tylna ściana serca mu pękła widziałam po nim gdy leżał w trumnie że czuł ogromny ból. Bardzo to przeżywaliśmy i płakaliśmy. 3 miesiące po śmierci przyśnił mi się. Byliśmy na pięknej zielonej łące, wszystko w około było w przepięknych kolorach, staliśmy i ja wtuliłam się w niego. Tata ubrany był tak jak w trumnie ale nie widziałam jego twarzy. Zapytałam go czy go boli, on odpowiedział że nie, że jest z tamtą rodziną i żebyśmy nie płakali. Po kilku latach również mi się przyśnił gdy urodził mi się starszy syn. Powiedział że cieszy się że mam synka i cieszy się że dałam mu na drugie imię po nim. Gdy mój malutki synek leżał na łóżku i na ścianie wisiało zdjęcie mojego taty zawsze śmiał się do tego zdjęcia, wyciągał rączki i gaworzył.
@elaszlauzys6797
3 dni temu
Panie Robercie wspaniała historia, absolutnie prawdziwa. Mój syn zmarł 5 lat, miał 36, temu poza granicą kraju. Kiedy zmarł, w nocy ,tej nocy przyszedł do mego domu, słyszałam jak szedł, słyszałam jego kroki i stanął przy moim łóżku a ja czułam jego obecność i wiedziałam że to on. Kiedy potrzebuję z nim porozmawiać on jest przy mnie. Dla mnie to oczywistość. Rozmawiam także z moimi bliskimi którzy odeszli stąd i często mi pomagają. Pytam jak mam postąpić w trudnych sytuacjach i oni mi pomagają w przeróżny sposób. Pozdrawiam serdecznie Pana i cieszę się że są ludzie którzy to rozumieją i to dla nich jest to oczywiste jak oddychanie.