Babcia pamięta, jak na polach UFO lądowało... kilkakrotnie!
[...] Historia pojawienia się UFO ma już wiele lat. Moja babcia będąc jeszcze panną pamięta jak u Nas za domem w polach lądowało UFO kilkakrotnie. Była tego świadkiem również moja dalsza rodzina z okolic Strzeżowa którzy przyjeżdżali do nas do miejscowości Swojczany by zobaczyć to zjawisko. Oni sami nawet u siebie wielokrotnie widywali UFO w swojej miejscowości.
Temat ten później został zapomniany, bo jak wszyscy wiemy ludzie ludziom nie wierzą w takie zjawiska niewyjaśnione.
Sprawa ta miała miejsce jeszcze później w roku 2004 gdzie w okolicach Szreniawy a Gajówki (powiat miechowski) był utworzony krąg zbożowy o dużej rozpiętości wraz z różnymi wzorami. By zobaczyć ten krąg moja dalsza rodzina pojechała go zobaczyć. Ja wtedy będąc jeszcze mała nie zastanawiałam się wtedy nad tego typu zjwiskami. Nie widziałam kręgu, ale opowiadania mojej bliskiej cioci która kilka dni temu wspominała tą historię opowiada że był to krąg tak sprasowany jakby ktoś po zbożu żelazkiem przejechał. Czuła w nim również dziwną i tajemniczą energię. Ja od dawna interesuję się takimi rzeczami więc przeszły mi ciarki słysząc tą ciekawą i interesującą historię.
Wszystko być może nie byłoby dziwne gdyby nie dalej jak około 11 grudnia 2017 roku ktoś z okolic widział duży spodek przelatujący nad miejscowością Tczyca. Wtedy jeszcze bardziej zapragnęłam się czegoś więcej dowiedzieć. Póki co bez szczegółów. Mimo to założyłam grupę na facebooku, by ktoś jeśli ma jakieś dowody, lub chce opowiedzieć historię na ten temat może się zgłosić tutaj:
https://www.facebook.com/groups/206178283284556/
Tam zamieściłam też kilka ciekawych zdarzeń z mojej okolicy. Zapewne jest ich więcej, tylko ludzie nie chcą o tym rozmawiać by ktoś nie uznał ich za wariatów. Ja mimo to wierzę w UFO bo niemożliwym jest faktem gdybyśmy w tak nieskończonym Wszechświecie istnieli tylko My!
Pozdrawiam całą redakcję Nautilusa.
[dane do wiad. FN]