Co się stało z 3-4 godzinami? Tego dziwnego dnia one mi po prostu zniknęły.
Szanowna Fundacjo Nautilus, Pojawił się artykuł o CE III , a w nim informacje o dziurach w pamięci po spotkaniu z ufo. Zastanawiam się czy mi te z co s przydarzyło wiele lat temu. Co prawda ufo nie widziałem, ale znikneło mi 3-4 h z pamieci. Opisz e jak to było.
Wydarzenie miało miejsce w 1992 lub 1993 latem lipiec-sierpień, dokladnie nie pamietam, bylem wtedy nastolatkiem na wakacjach u rodziny na wsi, były żniwa ja im pomagałem. Ta dziura w pamięci zdarzyła sie w sobotę rano. W piątek poszedłem w jedno miejsce na wsi gdzie młodzi sie wieczorem zbierali jak wracałem to przypomnialem sobie, ze zostawiłem tam czapkę z daszkiem, nie chcialo mi sie po nią wracać i postanowiłem pojsć po nią wczesnie rano, bo potrzebna mi byla w upalny dzien w pracy na polu. Tak też zrobiłem, wstałem około 7 rano i poszedłem przez łąki w tamto miejsce, to było odległe moze z 1,5 km od domu dziadkow, czapkę znalazłem i jak wracałem to nagle ze zdziwieniem poczułem ze jest juz niezły upał i słońce stoi wysoko na niebie przecie z przed momentem był przyjemny chłod i słońce bylo nisko nad horyzontem, mocno mnie to zdziwiło jak to możliwe.
Wrociłem do domu a tam moja babcia gderała ze gdzieś się zapodziałem a robota czeka, spojrzałem na zegarek a tam była już 11.50 chyba. Do miejsca gdzie się spotykałem ze znajomymi było nie wieęcej jak z 1,5 km, zwykle szedłem tam z gora 15 minut, a tym jednym razem wracałem 4 h, naprawde nie wiem co tam się ze mną stało, i dlaczego nic nie pamiętam.
Mowiłem ludziom ale się ze mnie śmiali albo, ze może straciłem przytomność i leżałem w trawie i potem wstałem. Ja jedyne co pamiętam że spieszyłem się na śniadanie, i że słońce było nisko nad horyzontem i nagle było już wysoko na niebie i upał przypiekał. Mogę powiedzieć, że nie wiem co robiłem tak pomiędzy 7.30-11-30. Kolega poradził mi żebym napisał do Nautilusa bo się tam zajmuje takimi dziwnymi sprawami.
Najlepsze pozdrowienia
[dane do wiadomości FN]