Dziś jest:
Piątek, 22 listopada 2024

Nasze położenie na tej Ziemi wygląda osobliwie, każdy z nas pojawia się mimowolnie i bez zaproszenia, na krótki pobyt bez uświadomionego celu. Nie mogę nadziwić się tej tajemnicy... 
/Albert Einstein/

XXI Piętro
HISTORIE PRZESŁANE PRZEZ ZAŁOGANTÓW
Wyślij swoją historię - kliknij, aby rozwinąć formularz


Zachowamy Twoje dane tylko do naszej wiadomości, chyba że wyraźnie napiszesz, że zezwalasz na ich opublikowanie. Adres email do wysyłania historii do działu "XXI Piętro": xxi@nautilus.org.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim

Twój email lub telefon

Treść wiadomości

Zabezpieczenie przeciw-botowe

Ilość UFO na obrazie





Pamiętasz mnie, to ja Michał Milowicz... - niezwykły zbieg okoliczności graniczący z cudem
Śr, 2 maj 2018 19:40 | komentarze: brak czytany: 2987x

[...] Dzień dobry, chciałabym opowiedzieć o zdarzeniu, które miało miejsce 3 lata temu. Zdaję sobie sprawę z tego, że zabrzmi infantylnie, nieprawdziwie. Mój mąż poddał w wątpliwość moją chwilową poczytalność, dlatego znajomym nie opowiadam :).
Dwa lata temu w weekend oglądaliśmy z mężem film dokumentalny o Elvisie Presleyu. W poniedziałek w pracy, stojąc przy regale z książkami, rozmyślałam o Michale Milowiczu, aktorze który mimo braku warunków, świetnie potrafi naśladować Elvisa. Jasny blondyn w ubranku Elvisa ... to trzeba zobaczyć.

No więc stoję przy regale z książkami, intensywnie myślę o Milowiczu, czy nadal naśladuje Presleya, czy gra w filmach, czy woli seriale, a może na deskach teatru, może moglibyśmy z mężem pójść do teatru "na" Milowicza, w tym momencie słyszę cichy sygnał mojego telefonu. Odbieram: "Cześć mówi Michał, czy mogłabyś pamiętać o mnie przy obsadzie do tego nowego serialu."

Ja milczę, bo nie wiem kto mówi, no i przecież co ja  mam wspólnego z filmem, kinem czy teatrem"
"Pamiętasz mnie, to ja Michał Milowicz, wiesz że grałem w Sąsiadach"
Wydukałam, że to pomyłka. Pan Michał przeprosił i się rozłączył.
Nogi się pode mną ugięły, poczułam się jak wybranka losu. No bo kto przeżył coś tak nieprawdopodobnego.


 
Fundację Nautilius odkrył mój  mąż  miesiąc temu. Razem przeczytaliśmy kilka tekstów, obejrzeliśmy filmy z Panem Krzysztofem Jackowskim. Wydaje mi się, że Państwa rola jest niezwykle trudna.  Cieszę się, że mogę komuś o tym opowiedzieć bez posądzania o chorobę, konfabulację itp. Na zakończenie dodam, że nie leczę się na żadne choroby, nie mam tendencji do fantazjowania.
Chociaż takie rzeczy może pewnie stwierdzić ktoś postronny.:). Nie mam nic wspólnego z filmem i światem kina, ani z aktorami. Nie mam ani jednego znajomego uprawiającego tę profesję.
Nie myślałam, że opowiem o tym zdarzeniu jeszcze komuś. A może pan Michał Milowicz pamięta to zdarzenie?
Niestety, nie zachowałam ówczesnego telefonu, zmieniłam numer, czyli sprawa jest nie do udowodnienia, ale czuję olbrzymią przyjemność, że mogłam uczestniczyć w takiej niezwykłej przypadkowości.
Dziękuję i pozdrawiam,
[dane do wiad. FN]

/opis trafił do FN 11 września 2019/

Fantastyczna historia… wierzymy Pani, bo podobne "rekordy świata w zbiegach okoliczności" mamy w swoim archiwum. Jak to tłumaczyć? Całkowicie niewytłumaczalne. Historia trafia do naszego archiwum,  a także do naszego działu XXI PIĘTRO (całkowicie anonimowo).
Musiała Pani nawiązać kontakt z Milowiczem, ale… nieprawdopodobna historia, której wyjaśnić nie sposób.
Pozdrawiamy
FN

Ta wiadomość została wysłana przez Fundację Nautilus.
Copyright © 1999-2019 FN. Wszelkie prawa zastrzeżone.

[...] Po napisaniu postu do artykułu o Michale Milowiczu spotkałem go na ulicy. Praktycznie stanąłem z nim twarzą w twarz. Fundacja może zweryfikować tą historię. Żałuję, ze nie zrobiłem zdjęcia ale mogę podać szczegóły, które mogą to uwiarygodnić.

[dane do wiad. FN]





* Komentarze są chwilowo wyłączone.

Wejście na pokład

Wiadomość z okrętu Nautilus

ONI WRACAJĄ W SNACH I DAJĄ ZNAKI... polecamy przeczytanie tekstu w dziale XXI PIĘTRO w serwisie FN .... ....

UFO24

więcej na: emilcin.com

Sob, 3 luty 2024 14:19 | Z POCZTY DO FN: [...] Mam obecnie 50 lat wiec juz długo nie bedzie mnie na tym świecie albo bede mial skleroze. 44 lata temu mieszkałam w Bytomiujednyna rozrywka wieczorem dla nas był wtedy jedno okno na ostatnim pietrze i akwarium nie umiałem jeszcze czytać ,zreszta ksiażki wtedy były nie dostepne.byliśmy tak biedni ze nie mieliśmy ani radia ani telewizora matka miała wykształcenie podstawowe ojczym tez pewnego dnia jesienią ojczym zobaczył swiatlo za oknem dysk poruszający sie powoli...

Dziennik Pokładowy

Sobota, 27 stycznia 2024 | Piszę datę w tytule tego wpisu w Dzienniku Pokładowym i zamiast rok 2024 napisałem 2023. Oczywiście po chwili się poprawiłem, ale ta moja pomyłka pokazała, że czas biegnie błyskawicznie. Ostatnie 4 miesiące od mojego odejścia z pracy minęły jak dosłownie 4 dni. Nie mogę w to uwierzyć, że ostatnią audycję miałem dwa miesiące temu, a ostatni wpis w Dzienniku Pokładowym zrobiłem… rok temu...

czytaj dalej

FILM FN

EMILCIN - materiał archiwalny

archiwum filmów

Archiwalne audycje FN

Playlista:

rozwiń playlistę




Właściwe, pełne archiwum audycji w przygotowaniu...
Będzie dostępne już wkrótce!

Poleć znajomemu

Poleć nasz serwis swojemu znajomemu. Podaj emaila znajomego, a zostanie wysłane do niego zaproszenie.

Najnowsze w serwisie

Wyświetl: Działy Chronologicznie | Max:

Najnowsze artykuły:

Najnowsze w XXI Piętro:

Najnowsze w FN24:

Najnowsze Pytania do FN:

Ostatnie porady w Szalupie Ratunkowej:

Najnowsze w Dzienniku Pokładowym:

Najnowsze recenzje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: OKRĘT NAUTILUS - pokład on-line:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: Projekt Messing - najnowsze informacje:

Najnowsze w KAJUTA ZAŁOGI: PROJEKTY FUNDACJI NAUTILUS:

Informacja dotycząca cookies: Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu logowania i utrzymywania sesji Użytkownika. Jeśli już zapoznałeś się z tą informacją, kliknij tutaj, aby ją zamknąć.