Spod tej chmury zobaczyłam po jednej stronie na obu jej prawie brzegach zmieniające się światła...
[...] Dobry wieczór. To o czym chcę napisać wydarzyło mi się w 1997 roku w Gdyni . Mieszkałam w bloku na 4 piętrze. Wieczorem będąc sama w pokoju oglądałam film. Była pózna pora, była sobota. W pewnym momencie poczułam drgania w pokoju ,takie że na witrynie drgały mi szklanki, rzeczy ustawione na niej. Ale nie na tyle aby spadły. Po chwili siedząc cały czas na sofie obok okna, zobaczyłam za oknem słup światła.
Pomyślałam że może z bloku ktoś kieruje światło z okna. Ten słup światła przemieszczał się tak jakby ktoś szukał czegoś podświetlając sobie plac. To światło było dosyć duże. Jeszcze dodam że przed tym blokiem był parking na samochody, oraz bardzo duży plac, do koszykówki oraz do grania w piłkę nożną. Także do spacerowania . Nie zgaszając światła w pokoju podeszłam do okna i popatrzałam co się dzieje. Niebo było gwiezdziste tamtej nocy i żadnej chmurki na niebie nie było.
Potem skierowałam głowę w bok i do góry , i zobaczyłam nad blokiem, wyżej ogromną chmurę wielkości paru kilometrów . To była sama obręcz chmury w środku widziałam niebo. Szybko zgasiłam światło. To wydało mi się dziwne że tylko jedna taka duża chmura jest. A w zasadzie tylko obręcz regularna . Doznałam szoku po chwili nie wierząc w to co widziałam . Spod tej chmury zobaczyłam po jednej stronie na obu jej prawie brzegach zmieniające się światła. Po trzy kolory różne które się zmieniały.
Jakiś czas tak stałam i się przyglądałam temu będąc w szoku. Około 15- 20 min. Potem pobiegłam do kuchni zdenerwowana, i jak za 5 min. wróciłam nie było tej chmury i tych świateł. Myślę, że to było UFO. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że oni w ten sposób się kamuflują tworząc niby chmurę . A co Państwo o tym sądzą. Czy były w tamtym okresie podobne obserwacje ? Bardzo jestem ciekawa czy tylko ja to widziałam czy jeszcze ktoś. Pozdrawiam Fundację Nautilus. Bardzo proszę o anonimowość.
[...]
e-mail dostaliśmy 6 kwietnia 2020
Dziękujemy za opis, który trafił do naszego działu XXI PIĘTRO, ale także do Archiwum FN. Jesteśmy praktycznie pewni, że to zdarzenie ma związek ze zjawiskiem UFO. Obce cywilizacje przybywające na Ziemię są w stanie za pomocą technologii stosować wyrafinowany kamuflaż w postaci chmury lub pary otaczającej ich pojazd. Czasami udaje się to uchwycić na zdjęciu, jak poniżej. Pojazd startował i ciągnął za sobą smugę takiej dziwnej pary.
więcej o tym jest w naszym okienku "zdjęcie dnia".
https://www.nautilus.org.pl/zdjecie-dnia,1339,ufo-nad-miejscowoscia-abilene-texas-usa-zdjecie-wykonane-4-czerwca.html
Bardzo często pojazdy UFO potrafią skryć się w chmurach lub chmurze. Poniżej prezentujemy grafiki z naszego archiwum, jak coś taka sytuacja może wyglądać.
Odpowiadając na pytanie, czy zdarzają się podobne relacje o "nocnych okrągłych obiektach ze światłami na obrzeżu okręgu" odpowiedź jest jak najbardziej twierdząca. Oto przykład z końcówki ubiegłego roku. Autorem relacji jest nasz stały czytelnik, którego znamy i uważamy za osobę w pełni wiarygodną.
From: [...]
Sent: Tuesday, March 24, 2020 8:11 PM
To: nautilus@nautilus.org.pl
Subject: Obiekt widziany w grudniu 2019 r.
Witam serdecznie Fundację Nautilus !
W nawiązaniu do mojej obserwacji obiektu-UFO z dnia 14.12.2019 r. o godz. 5.18 ( rano w wolą sobotę ) chciałbym pokazać Państwu obiekt który widziałem tego dnia. To co widzicie na zdjęciu to oczywiście wizualizacja obiektu przypominająca dosłownie to co widziałem na niebie. Celowo tak wykonałem zdjęcie by pokazać jakby oryginał omawianego obiektu. Wielokrotnie się zastanawiałem czy to był sen czy to wydarzyło się na prawdę. Jak to możliwe że obiekt o tak potężnych rozmiarach mógł sunąć po naszym niebie. Dlaczego do chwili obecnej nie było żadnych zgłoszeń, czy ludzie obawiają się mówić o tym co sami mogli zobaczyć tego dnia.
Pozdrawiam (Orion_1957)